ROLAND GARROS 2016 (WIELKI SZLEM)

[Bongos]

A co tam z Azarenka się dzieje? Ktoś ogląda? Może sprawi mi milą niespodziankę na koniec dnia

Bliska wylotu . Zdaje się, że znowu zastosowała taktyczny medical w połowie 2 seta - złapała się przy 0-15 za kolano , dokuśtykała do ławki i wezwała pomoc. Wydawało się, że ma jakiś ciężki uraz kolana, a teraz biega na całego.

I widzę że po obronie meczowej trzeci set. Ehhh...

[Obiektyw]

Dziwny ten uraz. Jakiś taki niekonsekwentny.

Wreszcie.

[Tenisówka]

Chyba Azę faktycznie coś boli, kuśtyka i popłakuje - to znowu biega. I w końcu poddała spotkanie w 3 secie - rozsądnie.

[Bongos]

Kontuzji nikomu nie życzę. Szkoda, że tak się skończyło.

[Tenisówka]

Wydaje mi się, że Novak w tym roku zmienił taktykę i żeby nie zwiększać presji - murowanego faworyta bardzo się ostrożnie wypowiada na temat wygranej w Paryżu. Nie jestem do końca pewna czy te dziwne pierwsze sety gubione w Rzymie nie wpisują się w tą taktykę.

[El Diablo]

Wydaje mi się, że Novak w tym roku zmienił taktykę i żeby nie zwiększać presji - murowanego faworyta bardzo się ostrożnie wypowiada na temat wygranej w Paryżu. Nie jestem do końca pewna czy te dziwne pierwsze sety gubione w Rzymie nie wpisują się w tą taktykę.

Ale że co? Chyba nie sugerujesz, że 2 przegrane sety w wygranych meczach w całym turnieju w Rzymie i wtopa, ewidentnie zmęczeniowa, w finale to wybieg taktyczny? Błagam, powiedz, że takie myśli nie krążą Ci w głowie!

[picnic]

Wydaje mi się, że Novak w tym roku zmienił taktykę i żeby nie zwiększać presji - murowanego faworyta bardzo się ostrożnie wypowiada na temat wygranej w Paryżu. Nie jestem do końca pewna czy te dziwne pierwsze sety gubione w Rzymie nie wpisują się w tą taktykę.

Ale że co? Chyba nie sugerujesz, że 2 przegrane sety w wygranych meczach w całym turnieju w Rzymie i wtopa, ewidentnie zmęczeniowa, w finale to wybieg taktyczny? Błagam, powiedz, że takie myśli nie krążą Ci w głowie!

Zmęczenia to zbytnio nie było po nim widać, kicał jak opętany momentami. A druga sprawa, że zmęczenie sobie sam zorganizował słabszą grą w semi ( i nie tylko) - normalnie to Sushi zrobiłby w godzinę z dokładką a nie w 3

[Basic]

Super Radek, niechby tak wyrzucił Szkota z turnieju. Brawo. Choć czuję, że skończy w pięciu Szkot. Za takie granie przestałam lubić Szkota.

Ja za takie granie nigdy nie lubiłem Szkota .

Wydaje mi się, że Novak w tym roku zmienił taktykę i żeby nie zwiększać presji - murowanego faworyta bardzo się ostrożnie wypowiada na temat wygranej w Paryżu. Nie jestem do końca pewna czy te dziwne pierwsze sety gubione w Rzymie nie wpisują się w tą taktykę.

Ale że co? Chyba nie sugerujesz, że 2 przegrane sety w wygranych meczach w całym turnieju w Rzymie i wtopa, ewidentnie zmęczeniowa, w finale to wybieg taktyczny? Błagam, powiedz, że takie myśli nie krążą Ci w głowie!

ED, po prostu Serb po wygranej w Madrycie zawarł deal* ze Szkociną, że odda mu wygraną w Rzymie (taki prezent urodzinowy) jak Szkocina w razie czego odda wygraną podczas RG .

* deal - umowa.

[mapi]

po prostu Serb po wygranej w Madrycie zawarł deal* ze Szkociną, że odda mu wygraną w Rzymie (taki prezent urodzinowy) jak Szkocina w razie czego odda wygraną podczas RG.

Szkoci ponoć oszczędni. Żeby się Serb nie zdziwił jak Murek zminimalizuje swą hojność do seta czy dwóch .

[picnic]

ED, po prostu Serb po wygranej w Madrycie zawarł deal* ze Szkociną, że odda mu wygraną w Rzymie (taki prezent urodzinowy) jak Szkocina w razie czego odda wygraną podczas RG .

* deal - umowa.

Hehe, niemożliwe chyba, że zapomniał o umowie z Nadalem, że da mu wygrać w tym roku a w zamian ten przejdzie na emeryturę.

[Jurek Kiler]

Wydaje mi się, że Novak w tym roku zmienił taktykę i żeby nie zwiększać presji - murowanego faworyta bardzo się ostrożnie wypowiada na temat wygranej w Paryżu. Nie jestem do końca pewna czy te dziwne pierwsze sety gubione w Rzymie nie wpisują się w tą taktykę.

Ale że co? Chyba nie sugerujesz, że 2 przegrane sety w wygranych meczach w całym turnieju w Rzymie i wtopa, ewidentnie zmęczeniowa, w finale to wybieg taktyczny? Błagam, powiedz, że takie myśli nie krążą Ci w głowie!

Zmęczenia to zbytnio nie było po nim widać, kicał jak opętany momentami. A druga sprawa, że zmęczenie sobie sam zorganizował słabszą grą w semi ( i nie tylko) - normalnie to Sushi zrobiłby w godzinę z dokładką a nie w 3.

Już nie przesadzajmy z tym sushi, Kei grał tego dnia za dobrze, z niego można sushi zrobić jak gra tak jak w Australii.

[trainterr]

Hehe, a nikt nie bierze pod uwagę Warwrinki? Pierwszy mecz męczył się biedaczek trochę, ale może dalej będzie lepiej.

[niespotykany]

Paire wyleci dziś z turnieju. Wawrinka ciągle szuka właściwej formy.

[Bongos]

Czyżby Safarova wróciła na właściwe tory?

[SABR]

Czyżby Safarova wróciła na właściwe tory?

Dręczyły ją wcześniej kontuzje, więc po powrocie do zdrowia zaczęła grać swój tenis. Gdyby nie pewne blokady psychiczne, byłaby materiałem na solidne top10 na dłuższy okres czasu. I to tego najsympatyczniejsza zawodniczka w tourze.

Najciekawszy dzisiejszy mecz to o dziwo pojedynek pań - Radwańska na Garcię. Naprawdę ciężko jest tutaj wytypować zwyciężczynię.

[Jakuboto]

Co się Murrayowi dzieje? Za chwilę odda seta francuzowi...

[mapi]

Chwilę nie oglądałam, wracam, a Murek od 2:0 do 2:6. Co tam się stało, że 6 gemów z rzędu przegwizdał?

I siódmy dokłada przy własnym serwisie...

[Bongos]

Macie Andy'ego.

[mapi]

Pierwszy raz Francuza na oczy widzę. Jeszcze nigdy nie przebrnął przez kwalifikacje w szlemie, nie grał z żadnym zawodnikiem z 50, a tu nagle takie coś...

[Jakuboto]

No i Andy przegrywa 1:2 w setach. Z tą różnicą, że tu nie powinno być przerwy jednego dnia no i przeciwnik młodszy. Co jest nie tak?