To też. Ale odmówił rzucania ręczników i frotek do publiczności po meczu.kolt pisze:Nie sądzę. Wyraźnie był zniesmaczony swoją grą.
To też. Ale odmówił rzucania ręczników i frotek do publiczności po meczu.kolt pisze:Nie sądzę. Wyraźnie był zniesmaczony swoją grą.
Jako fan Agassiego muszę zaprotestować.SABR pisze:Wracając do returnu Novaka we wczorajszym meczu... Dla mnie tak returnuje najlepszy tenisista w historii pod tym względem.
Trzeba też powiedzieć, że wolniejsze nawierzchnie zapewne ułatwiają trochę skutecznie zareturnować. Mimo wszystko, przekazałym pałeczkę pierwszeństwa Serbowi, zresztą dlamnie to jest poronione odbierać serwisy lecące z prędkością 200 km/h i więcej i robić to jeszcze tak by od razu serwującego zepchnąć do defensywy? Niepojęte to dla mnie.Juras pisze:Jako fan Agassiego muszę zaprotestować.SABR pisze:Wracając do returnu Novaka we wczorajszym meczu... Dla mnie tak returnuje najlepszy tenisista w historii pod tym względem.
Ja wierzę. Taka rola kibica.....Juras pisze:A tak na marginesie to wierzy z Was ktoś że Nadal wygra w tym roku RG?
Wolniejsze nawierzchnie to jedna sprawa, a druga sprawa to rywale jakich serwisy w swojej karierze musiał returnować Andre, a serwisy jakie returnuje Nole. Nie trzeba się długo zastanawiać aby wymienić kilka nazwisk: Sampras, Becker, Ivanisevic, Rafter, później np. Roddick itd.Jurek Kiler pisze:Trzeba też powiedzieć, że wolniejsze nawierzchnie zapewne ułatwiają trochę skutecznie zareturnować. Mimo wszystko, przekazałbym pałeczkę pierwszeństwa Serbowi, zresztą dla mnie to jest poronione odbierać serwisy lecące z prędkością 200 km/h i więcej i robić to jeszcze tak by od razu serwującego zepchnąć do defensywy? Niepojęte to dla mnie.Juras pisze:Jako fan Agassiego muszę zaprotestować.SABR pisze:
Wracając do returnu Novaka we wczorajszym meczu... Dla mnie tak returnuje najlepszy tenisista w historii pod tym względem.
Celowo nie wymieniłem Isnera, Ivo i Andersona dlatego, że to nie są gracze pokroju Beckera, Raftera, Samprasa czyy nawet jak sam napisałeś Krajicka, ok, jeśli piszemy tylko o serwisie to jasne, że biją rekordy itd, ale w przekroju całej kariery nikt nie osiągnął i nie osiągnie nic znaczącego, Djoko grając z Ivo wie, że prędzej czy później Ivo się sam przełamie, albo nie wytrzyma ciśnienia w tie-breaku. Ma większy luz i komfort gry niż Agassi grając z dajmy na to Beckerem, każdy z wymienionych przeze mnie graczy to mistrz lub wielokrotny mistrz wielkoszlemowy, a wymienieni przez Ciebie(poza oczywiście Rogerem) to gracze drugiego albo trzeciego sortu.Jurek Kiler pisze:Dla Federera właśnie Roddick był jak otwarta księga. Teraz jest Isner, Karlovic, Raonic, Anderson właśnie Federer...trudno mi powiedzieć czy w/w przez Ciebie tenisiści mieli lepszy serwis. Raonic jakby nie patrzeć bije rekordy w ilości asów, za mało to jednak na return Novaka. Myślę, że wolniejsze nawierzchnie są tutaj kluczem, a nie gorzej serwujący rywale. Może natomiast w latach 90-ych tych bombardierów było nieco więcej, albo prezentowali ogólny wyższy poziom, nie wymieniłeś Kraiczka.
No tak, zgadzam się, po prostu dzisiejsi bombardierzy grają słabiej w tenisa, nie pomagają im również wolniejsze nawierzchnie, one dla Beckera czy Samprasa byłby również problemem (co nie zmienia faktu, że to inna liga rzecz jasna). Natomiast jeśli o sam serwis chodzi, moim zdaniem Karlovic zasługuje na palmę pierwszeństwa, tylko, że motorycznie (przez wzrost - 211cm) jest za słaby by rywalizować z Novakiem.Juras pisze:Celowo nie wymieniłem Isnera, Ivo i Andersona dlatego, że to nie są gracze pokroju Beckera, Raftera, Samprasa czyy nawet jak sam napisałeś Krajicka, ok, jeśli piszemy tylko o serwisie to jasne, że biją rekordy itd, ale w przekroju całej kariery nikt nie osiągnął i nie osiągnie nic znaczącego, Djoko grając z Ivo wie, że prędzej czy później Ivo się sam przełamie, albo nie wytrzyma ciśnienia w tie-breaku. Ma większy luz i komfort gry niż Agassi grając z dajmy na to Beckerem, każdy z wymienionych przeze mnie graczy to mistrz lub wielokrotny mistrz wielkoszlemowy, a wymienieni przez Ciebie(poza oczywiście Rogerem) to gracze drugiego albo trzeciego sortu.Jurek Kiler pisze:Dla Federera właśnie Roddick był jak otwarta księga. Teraz jest Isner, Karlovic, Raonic, Anderson właśnie Federer...trudno mi powiedzieć czy w/w przez Ciebie tenisiści mieli lepszy serwis. Raonic jakby nie patrzeć bije rekordy w ilości asów, za mało to jednak na return Novaka. Myślę, że wolniejsze nawierzchnie są tutaj kluczem, a nie gorzej serwujący rywale. Może natomiast w latach 90-ych tych bombardierów było nieco więcej, albo prezentowali ogólny wyższy poziom, nie wymieniłeś Kraiczka.
Może nie jest to bezdyskusyjne podejście do tematu ale polecam lekturę.kolt pisze:Może cię zaskoczę ale Nole ma bilans ujemny jedynie z Karloviciem z tych drwali serwisowych. Isnera, Kanadę i Andersona zjada w h2h. Agassi był geniuszem na returnie ale zasięg Nole robi swoje. Do tego Agassi często starał się grać winnery z tych returnów przez co więcej punktów oddawał, a z Novakiem każdy punkt musisz wyrwać zębami bo jak już wejdzie w swoje returnowe flow to odgrywa każdą piłkę głęboko. Nole nr1, potem Andre.
Murray lubi oddawać breaki. Spokojnie...niespotykany pisze:Wszystko ten Murray trafia póki co. Nic nie psuje. Rafa wygląda na bezradnego.
Zdecydowanie za szybko to się toczy. Pierwszy set spisany raczej na straty 1-4.
Nie lubię takich zestawień i nie uważam aby były precyzyjne bo nie pokazują najważniejszego. To że ktoś odbierze serwis to jedno ale jak to zrobi to zupełnie inna historia. Nole jest najlepszy nie dlatego, że po prostu odgrywa tylko w jaki sposób to robi.El Diablo pisze:Może nie jest to bezdyskusyjne podejście do tematu ale polecam lekturę.kolt pisze:Może cię zaskoczę ale Nole ma bilans ujemny jedynie z Karloviciem z tych drwali serwisowych. Isnera, Kanadę i Andersona zjada w h2h. Agassi był geniuszem na returnie ale zasięg Nole robi swoje. Do tego Agassi często starał się grać winnery z tych returnów przez co więcej punktów oddawał, a z Novakiem każdy punkt musisz wyrwać zębami bo jak już wejdzie w swoje returnowe flow to odgrywa każdą piłkę głęboko. Nole nr1, potem Andre.
I tyle w temacie...kolt pisze:[...] Nole jest dla mnie najlepszy...
El Diablo pisze:Murray lubi oddawać breaki. Spokojnie...
niespotykany pisze:Była szansa na powrót ale Nadal nie wykorzystał dwóch szans. W wygranie tego seta przez Hiszpana już nie wierzę.
Nie daję sobie monopolu na rację, każdy ma prawo do swojej opinii ale wtedy wypada podać argumenty. Statystyka ma to do siebie że potrafi przekłamywać, a na tyle duża próbka która będzie bezdyskusyjna nigdy nie zostanie przez żadnego gracza osiągnięta. Zresztą z tego co się orientuję to nie tylko ja tak sądzę o returnie SerbaEl Diablo pisze:I tyle w temacie...kolt pisze:[...] Nole jest dla mnie najlepszy...