Sory za off top, ale lubię się bawić w takie wyliczenia. Rafa po 2013-ym bilans na mączce miał 93:31, po 2014-ym 92:98. teraz jest to 91,78%. Jeśli chodzi o całą karierę to po 2013-ym wygrał 83,61% spotkań, a po 2014-ym było to 83,51% - miał zdecydowaną przewagę nad drugim Borgiem. Teraz Rafa jest na trzecim miejscu z średnią 82,59%. Widać gołym okiem zatem spadek u Hiszpana, wielka szkoda. Po 2014-ym odszedł by jeszcze jak mistrz, czy teraz jest na to szansa... chciałbym żeby on i Roger wygrali jeszcze po jednym Wielkim Szlemie. Mam nadzieję, że Szwajcar również nie przegapił momentu zawieszenia rakiety na kołku, przed rokiem szlema nie wygrał, ale jego wyniki robiły ogromne wrażenie, teraz czy będziesz wstanie osiągnąć podobną formę, no mam wątpliwości, ta kontuzja może mocno pokomplikować.Sebex pisze:Nie wiem jak było wcześniej ale przez jego słabą grę w tym i zeszłym roku Novak go wyprzedził jeśli chodzi o procent wygranych spotkań w całej zawodowej karierze. Tylko mączka go ratuje, że ma bilans powyżej 80%. Cegła: 90,41% zwycięst. Ale to się już powoli zmienia.
Jestem tylko ciekaw jak Thiem fizycznie to wytrzyma, 3h jednak z Rafą walczył.El Diablo pisze:Finał Thiem vs Almagro... cudnie od strony techniczno-wizualnej.
Ale legenda klątwy zobowiązuje .niespotykany pisze:Nie po to wygrywa się z samym Nadalem żeby potem przegrać finał.
Młody chłopak jest to organizm się szybko regeneruje. No bez przesady, żeby zawodowiec po 3 h spotkaniu miał problemy...Jurek Kiler pisze:Jestem tylko ciekaw jak Thiem fizycznie to wytrzyma, 3h jednak z Rafą walczył.El Diablo pisze:Finał Thiem vs Almagro... cudnie od strony techniczno-wizualnej.
Wspomaganie z zewnątrz to chyba Rafa ma już przetestowane nie raz i nawet go na tym nie przyłapali.Majorka pisze: Jak nie potrafią to należy jednak zastanowić się nad wspomaganiem z zewnątrz.
Chciałem napisać w podobnym tonie co Jakuboto...Jurek Kiler pisze:Jestem tylko ciekaw jak Thiem fizycznie to wytrzyma, 3h jednak z Rafą walczył.El Diablo pisze:Finał Thiem vs Almagro... cudnie od strony techniczno-wizualnej.
Poza tym darzę Almagro pewnym sentymentem. Nie miał szczęścia do sponsorów, miał niezły potencjał ale potrafił coś zagrać tylko w 250-tkach.Jakuboto pisze:Młody chłopak jest to organizm się szybko regeneruje. No bez przesady, żeby zawodowiec po 3 h spotkaniu miał problemy...
Przecież cała czołówka ma, więc nie jedyny co nie przyłapaliMarcin_L pisze:Wspomaganie z zewnątrz to chyba Rafa ma już przetestowane nie raz i nawet go na tym nie przyłapali.Majorka pisze: Jak nie potrafią to należy jednak zastanowić się nad wspomaganiem z zewnątrz.
Zgadzam się z Hokejem, oglądałem wczoraj jakieś 1,5 seta i przysnąłem . Pal lich ten Fh, ale po prostu wyglądało jakby zwłoki Rafy wyszły na kort. Znowu podobnie jak w poprzednim meczu co jakiś czas odpalił świdra, czyli można... ale to wszystko bez wewnętrznego powera Rafy. Tak jakby faktycznie miał już dosyć tenisa, dosyć tego całego zainteresowania jego osobą, jego formą itd. Jakby nie było tyle lat na samym topie musi w końcu wypalać człowieka od środka, przesyt.hokej pisze:Pierwszy raz przez te wszystkie lata widziałem Nadala odpuszczającego 12 gem decidera, stojącego jak kołek przy serwisie przelatującym metr od Niego. Pierwszy raz wychodzącego na decydujący TB jak na ścięcie.
Ten człowiek ma dosyć tenisa.
A może powinien sobie zrobić przerwę dłuższą? Sezon przerwy i potem powrót. Ranking nawet jak by poleciał to za nazwisko by dostał jakieś dzikie karty... No ale to tylko pomysł o ile to kwestia wypalenia. I zapewne też ma swoje liczne wady...Basic pisze:Zgadzam się z Hokejem, oglądałem wczoraj jakieś 1,5 seta i przysnąłem . Pal lich ten Fh, ale po prostu wyglądało jakby zwłoki Rafy wyszły na kort. Znowu podobnie jak w poprzednim meczu co jakiś czas odpalił świdra, czyli można... ale to wszystko bez wewnętrznego powera Rafy. Tak jakby faktycznie miał już dosyć tenisa, dosyć tego całego zainteresowania jego osobą, jego formą itd. Jakby nie było tyle lat na samym topie musi w końcu wypalać człowieka od środka, przesyt.hokej pisze:Pierwszy raz przez te wszystkie lata widziałem Nadala odpuszczającego 12 gem decidera, stojącego jak kołek przy serwisie przelatującym metr od Niego. Pierwszy raz wychodzącego na decydujący TB jak na ścięcie.
Ten człowiek ma dosyć tenisa.
Tym bardziej, że Rafa zawsze taktował bardzo poważnie te mecze, nie wychodził na luźne granie, tylko od pierwszej do ostatniej piłki mega skoncentrowany na wyniku.
Szkoda mi go trochę... ale może jeszcze odpali w nim ta wewnętrzna iskra i będzie dobrze.
Jak to się nazywa, kochany panie prawniku? Pomówienie?Marcin_L pisze:Wspomaganie z zewnątrz to chyba Rafa ma już przetestowane nie raz i nawet go na tym nie przyłapali.Majorka pisze: Jak nie potrafią to należy jednak zastanowić się nad wspomaganiem z zewnątrz.
Ależ tego się napleniło na forum...Majorka pisze:Jak to się nazywa, kochany panie prawniku? Pomówienie?Marcin_L pisze:Wspomaganie z zewnątrz to chyba Rafa ma już przetestowane nie raz i nawet go na tym nie przyłapali.Majorka pisze: Jak nie potrafią to należy jednak zastanowić się nad wspomaganiem z zewnątrz.
Dowodzik proszę. Nie ma? Mandacik. Kawa przy spotkaniu.
Jako prawnik powiem Ci: to jest doping . No dobra, żarty na bok. Ale naprawdę Twoja wypowiedź nasunęła mi jednoznaczne skojarzenie, więc je zaraz spontanicznie przelałem na "papier".Majorka pisze:Jak to się nazywa, kochany panie prawniku? Pomówienie?Marcin_L pisze:Wspomaganie z zewnątrz to chyba Rafa ma już przetestowane nie raz i nawet go na tym nie przyłapali.Majorka pisze: Jak nie potrafią to należy jednak zastanowić się nad wspomaganiem z zewnątrz.
Dowodzik proszę. Nie ma? Mandacik. Kawa przy spotkaniu.
Myślę że to stwierdzenie dokładnie obrazuje obecną sytuację w temacie Rafy.hokej pisze:Pierwszy raz przez te wszystkie lata widziałem Nadala odpuszczającego 12 gem decidera, stojącego jak kołek przy serwisie przelatującym metr od Niego. Pierwszy raz wychodzącego na decydujący TB jak na ścięcie.
Ten człowiek ma dosyć tenisa.
Kolejne bez cytatów BB Code będą odsyłane... aż do skutku. Poprawiłem ostatni raz.Tenisówka pisze:Marco Polo coś z cytowaniem masz kłopoty od strony technicznej.
Tylko dlatego, że ograł Nadala? Chyba lepiej żeby jednak Hiszpan wygrał turniej? Może nie to nazwisko i jakaś taka wychudzona wersja ale zawsze, nie?Tenisówka pisze:Niech już wygra Thiem, jak taka sytuacja, trudno .