To by pokazało, jakim dnem jest reszta touru.KoniecTenisa pisze:A ja postawię jeszcze inną tezę: RF "przeżyje" Novaka, Nadala, Murraya, nie nadejdzie w tym czasie nowy król, wówczas zdobędzie kolejnego Szlema przed czterdziestką...
Wypiję za to. Porterkiem.KoniecTenisa pisze:A ja postawię jeszcze inną tezę: RF "przeżyje" Novaka, Nadala, Murraya, nie nadejdzie w tym czasie nowy król, wówczas zdobędzie kolejnego Szlema przed czterdziestką...
Nadala już przeżył w sumie, Murraya jak popatrzeć na ich ostatnie mecze też. Został tylko ten Djokovic... i to już raczej niewykonalne żeby go "przeżyć" w końcu zaczną się też problemy z innymi np. wieżowcami.KoniecTenisa pisze:A ja postawię jeszcze inną tezę: RF "przeżyje" Novaka, Nadala, Murraya, nie nadejdzie w tym czasie nowy król, wówczas zdobędzie kolejnego Szlema przed czterdziestką...
100% zgoda!Jacek iREM pisze:A ja szczerze nie rozumiem, dlaczego Murka tak się nobilituje tą wielką czwórką, Stachu też ma dwa Szlemy i co. Dla mnie nie ma żadnej czwórki, jest wielka trójca i tyle.
Jeśli wyrzucamy Murraya to zostaje nam wielka dwójka. Nadala proszę nie liczyć, chyba że się chłopak ogarnie. Ja jednak uważam, że Andy trzyma poziom. Nie przypadkowo ląduje w kilku finałach wielkoszlemowych rocznie. Jak nie Federer to on, to o czymś świadczy. A że przegrywa z Novakiem... To bardziej wina (zasługa ) głowy.Jacek iREM pisze:A ja szczerze nie rozumiem, dlaczego Murka tak się nobilituje tą wielką czwórką, Stachu też ma dwa Szlemy i co. Dla mnie nie ma żadnej czwórki, jest wielka trójca i tyle.
Jacek iREM pisze:A ja szczerze nie rozumiem, dlaczego Murka tak się nobilituje tą wielką czwórką, Stachu też ma dwa Szlemy i co. Dla mnie nie ma żadnej czwórki, jest wielka trójca i tyle.
Ja bym jednak nie Nadala nie spisywał na straty. Natomiast z tą wielka czwórką to zgadzam się w 100% z Jackiem iREM.iwan pisze:Jeśli wyrzucamy Murraya to zostaje nam wielka dwójka. Nadala proszę nie liczyć, chyba że się chłopak ogarnie. Ja jednak uważam, że Andy trzyma poziom. Nie przypadkowo ląduje w kilku finałach wielkoszlemowych rocznie. Jak nie Federer to on, to o czymś świadczy. A że przegrywa z Novakiem... To bardziej wina (zasługa ) głowy.
A co do Wawrinki, gość pojawił się ze swoją formą nie wiadomo skąd. Jest dobry ale nigdy nie będzie regularny a to go już dyskwalifikuje, jeśli chodzi o wielką czwórkę, trójkę czy dwójkę.
O kurde, chyba muszę sobie założyć jakaś miesięczną blokadę na to forum, żeby nie czytać takich bzdur.iwan pisze: Jeśli wyrzucamy Murraya to zostaje nam wielka dwójka. Nadala proszę nie liczyć, chyba że się chłopak ogarnie.
Dywagacje na temat wielkiej czwórki, czy ona jeszcze istnieje, czy może jest już przeszłością nie ustają. Temat jest o tyle ciekawy, że nawet warty dalszej analizy, wysuwania wniosków, refleksji. Nigdy nie wyrażałem się lekceważąco o Nadalu. Szanuję go i zaliczam do grona wybitnych tenisistów w historii tej dyscypliny. Ale myśląc o wielkiej czwórce obecnego tenisa nie można mówić tego samego w nieskończoność. Ja odniosłem się do teraźniejszości. Obecnie forma Rafy jest daleka od tej, jaką prezentował kilka lat temu. Nie można go zatem teraz do ścisłej czołówki zaliczać. Tyle. Mamy więc trójkę graczy, którzy wygrywają z każdym spoza nich, Rafa już niestety nie.Jacek iREM pisze:Jak Nadala wyrzucić? Pogięło kogoś. Nie lubię jego stylu, ale szacun trzeba oddać do ostatniej minuty gościa z rakietą. Nie ma takiej opcji, choćby wyleciał z setki.
Dzięki za przypomnienie tej funkcji.TomPL pisze:Na forum? Wystarczy na iwana, tylko się pośpiesz zanim go zbanują.
Jestem ciekawy kiedy zauważysz, że Twoje posty częściej irytują i wkurzają niż wnoszą coś do dyskusji. Przez krótki okres czasu nabiłeś ponad 200 postów. Super, fajna aktywność. Tylko szkoda, że większość to brednie i irytujące teksty.iwan pisze: A insynuacje o zbanowaniu mojego profilu na tym forum uważam za przejaw niskiej klasy konwersacji.
Jeżeli spokojne teksty będące moimi luźnymi uwagami i spostrzeżeniami są dla ciebie irytujące to musisz chyba skonsultować to ze swoim lekarzem pierwszego kontaktu.Sebex pisze:Jestem ciekawy kiedy zauważysz, że Twoje posty częściej irytują i wkurzają niż wnoszą coś do dyskusji. Przez krótki okres czasu nabiłeś ponad 200 postów. Super, fajna aktywność. Tylko szkoda, że większość to brednie i irytujące teksty.iwan pisze: A insynuacje o zbanowaniu mojego profilu na tym forum uważam za przejaw niskiej klasy konwersacji.
Nie wierz w brednie o blokowaniu moich postów. Nikt tego nie robi.Sebex pisze:Do Twojego pojawienia sie na forum nie musiałem to i tera nie musze. Ze mna wszytsko ok.
No ale dobra. Tak sie nie dogadamy. Skoro już część ludzi chce blokować Twoje posty, ja Ci mówię, że jesteś irytujący a Ty nic.... No to tak. Pewnie coś ze mną nie tak.