ATP 500: Hamburg 2015

[Jurek Kiler]

Jakoś trudno mi wierzyć w powrót do formy w tym roku, najważniejsze okresy sezonu już za nim i wypadł w nich blado, trudno oczekiwać zatem by lepiej miało być podczas USO Series a tym bardziej w hali. Moim zdaniem ma sezon na straty, podobnie jak Roger 2013, może uda się awansować do ósemki a może nie, tylko czy jest to tak istotne? Fedowi się udało i nawet nieźle się zaprezentował, ale hala to jego żywioł, ale z kolei taki Murray to owszem awansował i się skompromitował.

Rafa otrzymał oczywiście wielkie startowe ale bądźmy szczerzy, gdyby było z nim dobrze to nie zniżałby się do poziomu przeciętniaków i nie startowałby przed kortami twardymi na mączce.

[El Diablo]

Sezon raczej w plecy, chyba nawet najwięksi optymiści, a w zasadzie optymistki ( ) nie wierzą w jakiś wyskok na USO.
Cóż, pytanie czy kolejny sezon przyniesie odbicie czy jest to już równia pochyła...

[Tenisówka]

Jeśli na swojej mączce takie męczarnie z Veselym to co tu marzyć...
Żaden cud w tym roku już nie nastąpi ani w Ameryce a tym bardziej jesienią w hali.
Najprzykrzej, ze sam Rafał podkreśla, że zdrowy a jakości w grze jak nie było tak nie ma. Już się z tym pogodziłam, że obecnie stać nas na tyle. A kibicować trza zawsze i trzymać kciuki.

[Jurek Kiler]

Sezon raczej w plecy, chyba nawet najwięksi optymiści, a w zasadzie optymistki ( ) nie wierzą w jakiś wyskok na USO.
Cóż, pytanie czy kolejny sezon przyniesie odbicie czy jest to już równia pochyła...

Myślę, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, podobnie jak Federer. Większość wielkich sportowców przechodzi w pewnym momencie przez gorsze momenty, potrafią jednak z reguły wrócić do wygrywania. Hiszpan przez dziesięć kolejnych lat wygrywał co najmniej jeden turniej WS, w końcu musiał przyjść rok w którym nie wygra niczego. Sampras i Federer również przez to przechodzili, ale wracali do zwycięstw, a konkretnie do jednego. Obstawiam, że Hiszpan w przyszłym roku powalczy o Decime, nie chce mi się wierzyć, że to już do końca w jego wypadku ma tak wyglądać, byłby to strasznie smutny koniec na który taki ktoś nie zasługuje.

[niespotykany]

Kolejny raz można przekonać się jakim mięczakiem jest Cuevas.
Nadal też nie grał nic specjalnego. Fognini znowu go dojedzie.

[El Diablo]

Tak patrzę na ten turniej i jeśli Fognini nie powstrzyma Nadala to tytuł dla Hiszpana.

[Tenisówka]

No bo specjalnie zeszłam z plaży żeby na mecz popatrzeć, także Rafu raz dwa wygrywamy dziś. Bez ekscesów.

[El Diablo]

Seppi gra tak, że nie zapowiada się aby cokolwiek miało się w tym spotkaniu wydarzyć. Może drugi set będzie cechować chociaż nieco lepsza jakość bo na ten moment, cytując mistrza serowara, bryndza!

Nawiasem...

Jeszcze Wam pokażemy!

Nu pogodi zając?

[Tenisówka]

Wynik komfortowy, ale Hiszpan miał jakieś kłopoty zdrowotne w 2 secie i problemy z oddychaniem.

[ppeter]

Kolejny raz można przekonać się jakim mięczakiem jest Cuevas.

JJ ma inne zdanie na ten temat.

[niespotykany]

Czas by Fabio pokazał Nadalowi jak się gra na mączce.

[El Diablo]

Pożyjemy, zobaczymy. Z "Foszkiem" bywa różno i różniasto.

[Tenisówka]

Diabeł z tego Fabia jest.

[niespotykany]

Cztery gemy i cztery przełamania.
Wygra ktoś swoje podanie ?

[Tenisówka]

Trzy gemy i trzy przełamania.
W tym Rafa oddał dwa podania.

Fabio też, tylko w jego przypadku to wygląda na niefrasobliwość Włocha tak dla niego charakterystyczną.

[niespotykany]

Trzy gemy i trzy przełamania.
W tym Rafa oddał dwa podania.

Fabio też, tylko w jego przypadku to wygląda na niefrasobliwość Włocha tak dla niego charakterystyczną.

Skąd ten post wyczarowałaś ?

[El Diablo]

Mecz sinusoida... piękne wymiany przeplatają się z farfoclami rodem z amatorskich spotkań...

[niespotykany]

Nadal jak zakręci tą rakietą to piłka leci jak balon...

[Tenisówka]

Nadal jak zakręci tą rakietą to piłka leci jak balon...

Co zrobić jak forhend żyje własnym życiem i aut przy każdym zagraniu w okolicach linii.
Jest radość wygraliśmy gema do zera:).

[Jurek Kiler]

Jeszcze dwa lata temu Fabio (mimo skąd inąd wysokich umiejętności) nie byłby dla Rafy rywalem, minęły te dwa lata i ja nie wiem na kogo stawiać.

Kurde Rafa, w jednym gemie forhend i bekhend ledwo dolatujący do siaki, nie wiem skąd się to u niego bierze, niby walczy o trzeci tytuł w sezonie ale takich zagrań u Federera w 2013 to nie pamiętam...