US Open 2015 (WIELKI SZLEM)

[Majorka]

No i Jurek o dziwo wygrywa drugiego seta..

Taka ta gra Jerzego - o dziwo przegrywa pierwszego, o dziwo wygrywa drugiego, o dziwo daje się przełamać w trzecim. Nie prowadzi gry - przypadek rządzi.

Kurcze, gdzie oglądacie, że macie dźwięk komentatora?.

Ja w telewizji.

[adro]

Matko jak ten JJ zdziadział...
Kto ustala taktykę na mecz. Busta drugie podanie, a Janowicz jest dwa metry za linią końcową WTF.
Zero agresji, zero taktyki, zero pomyślunku, zero pozytywnego nastawienia, co tam się dzieje w tym sztabie JJ.
Dramat, jak tak dalej pójdzie to Jurek niedługo wyleci z pierwszej setki. Rozumiem przegrać z jakimś sensownym zawodnikiem, ale nie z jakimś kelnerem...
Przecież niedawno Jurek walczył jak równy z równym z samym Murrayem, co jest grane. Może trzeba zatrudnić jakiegoś lepszego fachowca. Facet ma 203 cm wzrostu, bardzo dobrze porusza się po korcie, ma BH, ma FH. Wystarczy poprawić serwis i częściej atakować do siatki i Janowicz mógłby wrócić do pierwszej dwudziestki. Teraz to jest jakiś dramat, po co trener robi z Jurka obrońce, powinien nastawiać JJ ofensywnie, bo gość ma papiery na taką grę. Trzeba akcentować mocne strony, a słabe próbować minimalizować.

[Jurek Kiler]

Ja tam się cieszę, miejsce Janowicza jest w szopie, przynajmniej jeśli o niego chodzi to mamy spokój. Facet jest beznadziejny, nie dość, że ma wybujałe ego to jeszcze gra z pierwszym lepszym i dostaje bęcki.

[La_Patik-]

Kto odważny na Nadala czeka?

[Jurek Kiler]

Kto odważny na Nadala czeka?

Ja będę czekał, ale czy wykaże się przy tym odwagą to nie wiem.

[ppeter]

Teraz to jest jakiś dramat, po co trener robi z Jurka obrońce, powinien nastawiać JJ ofensywnie, bo gość ma papiery na taką grę. Trzeba akcentować mocne strony, a słabe próbować minimalizować . ech

Pytanie, czy to na pewno wina trenera, bo wytrenowanie serwisu, przy jego warunkach to głównie ileś godzin spędzonych na treningu, a nie bardzo widać, żeby tu coś było wytrenowane.

[La_Patik-]

Ja będę czekał, ale czy wykaże się przy tym odwagą to nie wiem.

Odwaga była skierowana do kibiców Nadala . Biorąc pod uwagę aktualną dyspozycję Rafcia to można mieć powody do tego, aby bać się Corica...

Może na Mastersie jakimś albo innym mniejszym turnieju by z Hiszpanem powalczył w takiej formie ale nie na WS. Stawiam na 3:0 dla Rafała. W jakimś secie będzie stresik i walka ale czegoś więcej się nie spodziewam.

EDIT.

Po pierwszych 5 gemach widzę, że głowa Corica jest na odpowiednim poziomie . To znaczy, że nie boi się Nadala i wyszedł na kort nie po to, żeby sobie pograć a po to, żeby wygrać ten mecz. Dobre nastawienie, w przyszłości może będzie kiedyś numerem 1, kto wie.

EDIT 2.

No tak, słynne 5 gemów minęło, Rafcio się rozgrzał i wrzucił taki bieg, że Coric mógł obejrzeć tylko jego plecy.

[Artlight]

W trzecim secie Corić podjął znowu walkę z Rafą. Grał ofensywnie, starał się przejmować inicjatywę i naciskać Hiszpana. Oczywiście musiał grać na maksimum ryzyka, bo inaczej Rafa rozstawiał go po kątach. W efekcie, Chorwat wygrywa seta 6-4, na co zupełnie nie zapowiadało się po pierwszych dwóch partiach, raczej gładko oddanych Nadalowi. Gramy dalej!

[Majorka]

Sam się Rafa załatwił dwoma podwójnymi w ostatnim gemie.

[Tenisówka]

Rafa w wersji 2015 w pełnej krasie w końcówce 3 seta.

[Majorka]

Ja już ze zmęczenia widzę same auty..
Borna naprawdę dobrze gra. Na wysokim ryzyku - bo tak musi, ale ile tych piłek to kończące uderzenia.
Denerwujące są returny Rafy drugiego serwisu Chorwata. Nowy Fed już byłby w półkorcie i kończył za każdym razem. A tu ..

No nareszcie return o jakim myślałam. Przełamanie. Vamos! Dowiez to Rafa!

[Tenisówka]

Przełamał Hiszpan na szczęście i oby utrzymał bo wygląda na mocno zmęczonego.
A tu nie ma punktów za darmo, Chorwat walczy na całego.

[Majorka]

Ptakowie śpiewają. Dobranoc.

[picnic]

Patrząc w statystyki to nie jest tak źle :
-trafiony 1 serwis 72%
- punkty po 1 serwisie 88%
- win/ue + 9
- słabo po 2 serwisie ale w tym aspekcie każdy rozgarnięty gracz atakuje teraz Rafe

Pierwsze punkty wpadły, gramy dalej.
Ogólnie podsumowując dzień to kilka ciekawych wyników zwłaszcza Sushi i kilka meczy kobiet, Janoszop na swoim miejscu więc szoku nie doznałem. Mało brakło a Djoko by się w 60 min uwinął

[Jurek Kiler]

Nadal naprawdę wymęczył, jego reakcja po wygranej jakby awansował co najmniej do półfinału świadczyo tym jak nisko spadły jego morale ostatnimi czasy, niestety.

Słówko o Bornie Coricu, zaimpnował mi ten chłopak, on nawet jak przegrywał 2:0 w setach ciągle walczył, ciągle zaciskał pięść, po każdym punkcie, po każdym gemie...dziś przyniosło to seta, ale następnym razem może być już więcej, w końcu dopiero w listopadzie będzie obchodził 19 urodziny. Podejście zatem bardzo profesjonalne i bardzo ambitne, może to rzeczywiście jest ten, który choć w pewnym stopniu będzie wypełniał pustkę np. właśnie po Rafie Nadalu. Zobaczymy co będzie za jakieś 2-3 lata, wtedy powinny przychodzić już duże wyniki, jeśli to ma być "ten" właśnie. Djokovic czy Murraya młodsi również się nie robią.

Wracając do Nadala, cóż, nie wiem kogo on ma w drabince, ale szanse na to, że zagra z Novakiem są tak samo duże jak to, że do tego pojedynku w ogóle nie dojdzie. Dla mnie sprawa jest jasna, formy nie ma a z pustego i salomon nie naleje, wyjścia są dwa, albo Rafa doczłapie do ćwierćfinału i w nim dostanie bęcki od Novaka, albo odpadnie w którejś z rund 2-4.

[Tenisówka]

Jakaś fala kreczy była wczoraj:
mecze poddali Stepanek, Monifils, Dolgopolov, Mayer a to tylko chłopaki.

Wracając do Nadala, cóż, nie wiem kogo on ma w drabince, ale szanse na to, że zagra z Novakiem są tak samo duże jak to, że do tego pojedynku w ogóle nie dojdzie. Dla mnie sprawa jest jasna, formy nie ma a z pustego i salomon nie naleje, wyjścia są dwa, albo Rafa doczłapie do ćwierćfinału i w nim dostanie bęcki od Novaka, albo odpadnie w którejś z rund 2-4.

Ćwierćfinał będzie dobrym rezultatem zważywszy na cały sezon .
Na moje oko pod koniec 3 seta brakowało sił , w czwartym secie trochę się pozbierał i zaowocowało wieloletnie doświadczenie.
Nic nie można Bornie zarzucić - walczył, ryzykował, nie poddał się do końca.

Prognozy podają, że ma być bardzo ciepło i wilgotno - więc warunki zapowiadają się mordercze.

[hokej]

Jakoś nie mogę się wyleczyć z oglądania Janowicza, chociaż wczoraj latałem po kanałach co chwilę. Kawał dnia - jak wygrać z półfinalistą Wimbla? Przebić Mu 3 piłki przez siatkę, czwartej już nie da rady oddać. Dramat taktyczny, mentalny i techniczny.

Sporo niespodzianek, trup (krecz) ściele się gęsto i ciekawe ile jeszcze musi upłynąć czasu zanim gracze się opamiętają w pogoni za kasą.

[golp]

Kawał dnia - jak wygrać z półfinalistą Wimbla? Przebić Mu 3 piłki przez siatkę, czwartej już nie da rady oddać. Dramat taktyczny, mentalny i techniczny.

Nic dodać nic ująć, kolejny żenujący występ.

Dla zainteresowanych zamieszczam poniżej obrazowy skrót meczu Jerzy Janowicz - Pablo Carreno Busta.

SPOILER:

[fudyn]

Jak myślicie czy Agnieszka odda choć seta Magdzie? Czy zemści się za Urszulę?

Ciekawie się zapowiada.

[Vivid]

Jak myślicie czy Agnieszka odda choć seta Magdzie? Czy zemści się za Urszulę?

Ciekawie się zapowiada.

Oj, szkoda, czyli totalne tenisowe nieporozumienie z Krakowa odpadnie dopiero w 3 rundzie.
To się smok wk....

Jak Janowicz będzie tak grać dalej to chyba ja się z nim na sparing umówię, w końcu coś wygra.