Jakoś mnie to nie dziwi, bejbi jest ciągle bejbi i na zmiany się nie zanosi.niespotykany pisze:Jack Sock odeśle do domu Grigorka.
Jakoś mnie to nie dziwi, bejbi jest ciągle bejbi i na zmiany się nie zanosi.niespotykany pisze:Jack Sock odeśle do domu Grigorka.
Ja mam wrażenie, że jemu w głowie głównie siedzą "hot shoty"...Jurek Kiler pisze:Jakoś mnie to nie dziwi, bejbi jest ciągle bejbi i na zmiany się nie zanosi.
Mogłabym źródło?tkpp pisze:Oglądałem niedawno jakiś wywiad z jej trenerem, w którym mówił, że mocno przebudowuje jej tenis i ten sezon będzie zupełnie stracony, wszystko zaskoczy w przyszłym. Ja jednak mimo wszystko mam nadzieję, że nie zaskoczy już nigdy.
Tymczasem nasz Jerzyk najwyraźniej przyjął zasadę, że mecz bez ekscesów to mecz stracony. Po spotkaniu wyraził swoje niezadowolenie, że przeciwnik ośmielił się zasmeczować w promieniu 1 metra od niego przez co ledwo uszedł z życiem. Za zachowanie został nagrodzony gwizdami a przeciwnik oklaskami.
Dziękuję. Cały czas Sumyk powtarzał, że wiedzą, co robią i w czym leży problem. Teraz wreszcie powiedział, o co mu chodziło.
Ale jak to zwykle w jego przypadku, gra musi potrwać nieco dłużej.Jurek Kiler pisze:Wawrinka sobie na razie świetnie pogrywa z Lajovicem. 6:3, 2:1 i serwis, ale to nie o wynik chodzi a o sposób zdobywania punktów przez Szwajcara, super to wygląda.