No, no...Artlight pisze:SPOILER:
To sobie po pracy obejrzyj mecz z Katarem - nudy na pewno nie będzie, co najwyżej zawał.Artlight pisze: Odpowiadając na nasuwające się Wam zapewne pytanie: Tak, nudzę się dziś w pracy .
No tak, teraz zestawmy jeszcze kto jak gra z indywidualnymi preferencjami co do oglądanego tenisa, jaram się.Artlight pisze:Dodam jeszcze, że zawsze bardzo mnie śmieszy, jak za "nudny" uznają oparty o regularność tenis w wykonaniu topowych zawodowców wszyscy ci, którzy w "meczach" z innymi amatorami, fajtłapami i słabeuszami sami nie są w stanie utrzymać piłki w korcie przez więcej jak cztery odbicia.
Nie muszę umieć robić pizzy by ocenić, że mi nie smakuje podana w pizzeri. Nie potrzebuję jechać 300 km/h, żeby uznać, że F1 jest nudna. Jako kibicowi może nie podobać się ten "styl" gry, ponieważ jarają mnie wymiany po 35 uderzeń. I tyle. Kwestia gustu. Mogę docenić ich umiejętności, ale nie muszę.HeadShot pisze: Mnie w takim układzie bardzo śmieszyło, jak ludzie, którzy nie zaserwowali nigdy 240km/h mieli czelność nadawać na tenis Ivo i Roddicka, toż to nuda.
Czyli właśnie się ze mną zgodziłeś?karjar pisze: Nie muszę umieć robić pizzy by ocenić, że mi nie smakuje podana w pizzeri. Nie potrzebuję jechać 300 km/h, żeby uznać, że F1 jest nudna. Jako kibicowi może nie podobać się ten "styl" gry, ponieważ jarają mnie wymiany po 35 uderzeń. I tyle. Kwestia gustu. Mogę docenić ich umięjętności, ale nie muszę.
Nie zgodziłem, tylko uznałem, że może Ci się to podobać. Dla mnie tenis Ivo i AR to nuda i beznadzieja.HeadShot pisze:Czyli właśnie się ze mną zgodziłeś?karjar pisze: Nie muszę umieć robić pizzy by ocenić, że mi nie smakuje podana w pizzeri. Nie potrzebuję jechać 300 km/h, żeby uznać, że F1 jest nudna. Jako kibicowi może nie podobać się ten "styl" gry, ponieważ jarają mnie wymiany po 35 uderzeń. I tyle. Kwestia gustu. Mogę docenić ich umięjętności, ale nie muszę.
A, to w takim razie albo źle sformułowałem swój post, albo nie wiem, w każdym razie, wniosek miał z niego wynikać taki jak z Twojego. No cóż, trudno.karjar pisze: Nie zgodziłem, tylko uznałem, że może Ci się to podobać.
Spox.HeadShot pisze:A, to w takim razie albo źle sformułowałem swój post, albo nie wiem, w każdym razie, wniosek miał z niego wynikać taki jak z Twojego. No cóż, trudno.karjar pisze: Nie zgodziłem, tylko uznałem, że może Ci się to podobać.
Kwintesencja tej sprawy.karjar pisze:Nie muszę umieć robić pizzy by ocenić, że mi nie smakuje podana w pizzeri. Nie potrzebuję jechać 300 km/h, żeby uznać, że F1 jest nudna. Jako kibicowi może nie podobać się ten "styl" gry, ponieważ jarają mnie wymiany po 35 uderzeń. I tyle. Kwestia gustu. Mogę docenić ich umiejętności, ale nie muszę.
Ty czy On? Obstawiam, że chodzi Ci o EL - Elficką Ligę.hokej pisze:12. Bo chcę wreszcie coś wygrać .
To rano. Po południu miała normalny trening i twierdzi, że czuje się dobrze. Zagra na pewno.Guarded pisze:Nie wiem, czy ktoś tu pisał, ale jeśli dzisiaj Serena odbijała tylko 5 minut, to nie najlepiej z nią jest. Ostatnio podczas wywiadów było wyraźnie słychać przeziębienie.