Sezon 2014 podsumowany, za kilka dni otwarcie sezonu 2015. Czekam z niecierpliwością, bo choć wydaje mi się, że ścisła czołówka /Djokovic, Federer, Nadal/pozostanie bez zmian to, mam nadzieję, rozpoczęty marsz w górę młodych - będzie trwał. Tych najmłodszych - Kirgios, Thiem - chętnie widziałabym na zapleczu dziesiątki. Dimitrova w Londynie, a i mam nadzieję, że Nishikori, Cilic, Raonic - umocnią się na pozycjach.
Borna Coric, Andriej Kuzniecow - zakończyli sezon w setce - ale to interesujący tenis i mam nadzieję na solidny awans w tym sezonie.
Powroty..
Rafa Nadal - nie wydaje mi się, żeby powtórzył jakość poprzednich powrotów. On sam zresztą w wywiadzie dla prasy hiszpańskiej przestrzega przed wygórowanymi oczekiwaniami - wskazując na wiek i mniejsze możliwości regeneracyjne organizmu. Na to, że rozegra cały sezon - już od dawna nie liczę i w to nie wierzę.
Juan Martin Del Potro.- Bardzo przeze mnie oczekiwany powrót. Argentyńczyk rozpocznie pogoń za czołówką z 134 miejsca w rankingu. Bo mam nadzieję - że będzie gonił i szybko zamelduje się w gronie najlepszych. Bardzo go tam brakuje.
Dzikie karty ma zapewnione tam gdzie tylko sobie zażyczy. Tak jak w poprzednim powrocie.
"Nasi"..
Jerzy Janowicz- nie napiszę Jerzyk choć to osobowość Jerzyka nie Jerzego. Może dojrzeje? Szkoda przegrać karierę z samym sobą...
Agnieszka Radwańska - mało oglądam damski tenis - ale jakość kariery Agnieszki imponuje mi. Utrzymywanie się w ścisłej czołówce. Odpępowienie od tatusia. Ciekawy ruch z Navratilową - świadczący o chęci dalszego rozwoju, zmian. Oby się udało, śledzić będę z ciekawością. trzymając kciuki za sukces.
A i pokibicuję Włochowi.
ED, Wyczes - może ostatnie posty z podsumowania przerzucić tu? Dotyczą bardziej roku następnego niż poprzedniego sezonu.