Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATP Londyn 2012

mulleen pisze:
Midi pisze:Uwielbiam oglądać ten turniej, jeden z niewielu na trawie i bodajże jedyny na Eurosporcie. Swoją drogą szkoda, że nie pokazują Wimbledonu, nie każdy ma Polsat Sport :/.
Piękne położenie kortu głównego. Chciałbym kiedyś się przejechać na ten turniej. Uwielbiam oglądać grę na trawie. Zupełnie inna dynamika gry. Slajsy, woleje, więcej agresywnego tenisa. Zwykle można się spodziewać bardziej urozmaiconej gry, z finezją i fantazją :).
Miałem szczęście być na tym turnieju. Świetna, dość kameralna (przy Wilblu) atmosfera. Siedziałem przy takim balkoniku gdzie wychodzili zawodnicy popatrzeć co się dzieje na korcie głównym. Byłem na finale Murray - Blake (2009).
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
monfils34
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 255
Rejestracja: 25 cze 2011, 19:13

Re: ATP Londyn 2012

I Tsonga poleciał :[. Pięknie gra ten Dimitrov w tenisa. O to w tym sporcie chodzi :::yay:::.
Awatar użytkownika
bugaloo
Weteran
Weteran
Posty: 1951
Rejestracja: 16 paź 2010, 17:42
Lokalizacja: Gdańsk

ATP Londyn 2012

monfils34 pisze:I Tsonga poleciał :[. Pięknie gra ten Dimitrov w tenisa. O to w tym sporcie chodzi :::yay:::.
W zawodowym sporcie chodzi o wynik a nie "estetykę" ;-).
Awatar użytkownika
robpal
Senior
Senior
Posty: 4737
Rejestracja: 16 maja 2009, 23:39
Lokalizacja: Palaiseau

Re: ATP Londyn 2012

Pierwszy półfinał Dimitrowa w karierze :::gd:::.
mtenis team

"He's going to be around in the top two or three in the world for as long as he wants to be. He's an animal, a great athlete and a great player."
Pete Sampras o Rafaelu Nadalu
"Lecę do Montrealu, gdzie brnę do samego finału z hiszpańskim młokosem, o którym mówią wszyscy. To Rafael Nadal. Nie mogę go pokonać. Nie mogę go oszacować. Nie widziałem nikogo, kto by się tak poruszał po korcie tenisowym."
Andre Agassi, "Open"
J-WT17
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 185
Rejestracja: 6 lis 2011, 11:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATP Londyn 2012

Brawa dla Dimitrova i Nalbandiana - aż nie wiem, komu kibicować jutro, obu tak bardzo lubię.

Chcę napisać coś bardzo odkrywczego, a mianowicie to, że ten turniej, mówiąc delikatnie, nieco podupadł. Kiedyś wygrywali go ludzie, którzy zwyciężali później w Wimbledonie lub przynajmniej dobrze się w nim spisywali. A teraz? Wystarczy spojrzeć na pary, jakie tworzyły ćwierćfinały, a jakie tworzą półfinały. Jeszcze w zeszłym roku grał tu Nadal, a w finale mieliśmy Murray'a i Tsongę - nazwiska z najwyższej półki. W tym roku Rafa zwiał do Halle, Murray olał wszystko i wszystkich, a Tsonga, co najgorsze, przegrał z rywalem i kontuzją, która może go wykluczyć z udziału w Wimbledonie. Najgorsze, bo on miał szansę coś tam zwojować.
Obrazek
Pure Drive
Awatar użytkownika
Matioszu
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 374
Rejestracja: 19 lip 2010, 00:26

Re: ATP Londyn 2012

Rafa zwiał raz do Halle, bo dostał dużo zielonych. Murray nikogo nie olał, tylko przegrał ze względu na swoją słabość, którą pokazuje po raz kolejny w ostatnim czasie. Tsonga to Tsonga, nie pierwszy raz przegrywa z kimś z kim nie powinien, a dodatkowo zaważyła kontuzja. Jak dla mnie te 3 wydarzenia nie mają wpływu na ocenę "upadku" turnieju w Queen's Clubie. Na taki, a nie inny skład decydującej fazy turnieju ma bardziej wpływ dominujący obecnie sposób gry, czyli łupanie z linii końcowej. Dzięki temu na trawie mogą dojść do głosu zawodnicy o bardziej naturalnym dla tej nawierzchni stylu gry (starsze pokolenie, zawodniczy techniczni oraz tenisiści z atomowym serwisem). Dodatkowo od jakiegoś czasu na Wimbledonie (w sumie to nie tylko tu) rolę odgrywa 2-3 zawodników, a reszta może dojść do SF lub odpaść w 3R i nikogo to za bardzo nie dziwi, więc to, że w Queen's zawodnicy rozstawieni odpadają dość szybko też nie jest jakimś wielkim zaskoczeniem...
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: ATP Londyn 2012

J-WT17 pisze:Chcę napisać coś bardzo odkrywczego, a mianowicie to, że ten turniej, mówiąc delikatnie, nieco podupadł. Kiedyś wygrywali go ludzie, którzy zwyciężali później w Wimbledonie lub przynajmniej dobrze się w nim spisywali.
Mi się kojarzy, że Rafa był pierwszym który wygrał Wimbledon po tym turnieju.
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
robpal
Senior
Senior
Posty: 4737
Rejestracja: 16 maja 2009, 23:39
Lokalizacja: Palaiseau

Re: ATP Londyn 2012

wyczesany pisze:Mi się kojarzy, że Rafa był pierwszym który wygrał Wimbledon po tym turnieju.
Oj wyczes...
McEnroe, Connors, Sampras, Becker i Hewitt to dość pokaźne grono :D.
mtenis team

"He's going to be around in the top two or three in the world for as long as he wants to be. He's an animal, a great athlete and a great player."
Pete Sampras o Rafaelu Nadalu
"Lecę do Montrealu, gdzie brnę do samego finału z hiszpańskim młokosem, o którym mówią wszyscy. To Rafael Nadal. Nie mogę go pokonać. Nie mogę go oszacować. Nie widziałem nikogo, kto by się tak poruszał po korcie tenisowym."
Andre Agassi, "Open"
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: ATP Londyn 2012

robpal pisze:
wyczesany pisze:Mi się kojarzy, że Rafa był pierwszym który wygrał Wimbledon po tym turnieju.
Oj wyczes...
McEnroe, Connors, Sampras, Becker i Hewitt to dość pokaźne grono :D
Dzięki za poprawienie, musiałem źle zapamiętać słowa komentatora.
Prezes fanklubu Staśka :D
Marko
Początkujący
Początkujący
Posty: 40
Rejestracja: 24 wrz 2010, 17:20

Re: ATP Londyn 2012

Dimitrow to największy sleeper przed Wimbledonem - jeżeli poszczęści mu się w losowaniu, może zajść naprawdę daleko. A nawet jeżeli nie, i szybko wpadnie na kogoś ze ścisłej czołówki, to może doczekamy się na przykład powtórki z genialnego spotkania z Tsongą sprzed roku? Tylko panie Grzegorzu - dlaczego pan jak dotychczas jedynie na trawie tak gra? :wink:

Miło było patrzeć na łzy radości Dimitrowa. A jeszcze bardziej na grę Bułgara - momentami, istna maestria :o Niektórzy porównują Grigora do Gasqueta, ale ja się nie zgadzam - Dimitrow ma według mnie jeszcze większy potencjał, przede wszystkim jeżeli chodzi o uderzenie forehandowe, którym Grisza potrafi świetnie przyspieszyć, a czego na tak dobrym poziomie nie umie Gasquet. Za to wyraźnie brakuje mu regularności w mocnych wymianach backhandowych. I fizyczności... W każdym bądź razie, w końcu coś drgnęło - brawo młodzi!

Na drugim biegunie Nalbandian, jutrzejszy rywal Bułgara. Trzeba się przygotować na pojedynek pod względem technicznie nieosiągalnym dla 99% cyklu, jak poczciwy nie byłby Argentyńczyk... Patrząc na mecze z Vasselinem, czy z X-Manem, to Davidowi się chce, i to jak. Ale ciało już nie zdąża. Z jednej strony - cudny widok, z drugiej - pewnie tej "walecznej mentalności" trochę mu w jego 'prime time', co by nie mówić, mimo wszystko zabrakło.

Zupełnie inny wymiar, patrząc na parę David - Grigor, przybiera spotkanie Cilica z Querreyem. Może i lepsi są od Argentyńczyka i Bułgara. Może i efektywniejsi. Ale i tak chyba nikogo, w przeciwieństwie do spotkania Nalbandiana z Dimitrowem, mecz Chorwata z Amerykaninem "nie grzeje". Serw, serw, bęc, bęc - parafrazując słynny utwór Nancy Sinatry ... :)

Czy spada prestiż Londynu? Pewnie (finansową) konkurencje z Halle ciężko będzie im wygrać, niemniej atmosferą, otoczką turnieju, ilu gwiazd Niemcy by nie "przekupili", to jednak szans z Queen's Clubem równać się nie mają.

P.S

Trawa i Australian Open - jest coś piękniejszego? Enjoy tennis :).

P.S 2

Szkoda mi Dodiga, który nie wiedzieć czemu, wykorzystać technicznych możliwości nie planuje. Przynajmniej nie w tym wcieleniu...

P.S 3

Ach ten slajs Dimitrowa :rolleyes:.
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: ATP Londyn 2012

Nielicho wieje w Londynie...
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
mulleen
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 429
Rejestracja: 25 sty 2011, 20:14
Lokalizacja: Szczecin

Re: ATP Londyn 2012

:::gd::: Marko.
Z tym wiatrem to przesada momentami. Trochę to obniża poziom rozgrywki ale i tak póki co David z Grigorem dają radę ;). Para Sam i Cilic kompletnie mnie nie interesowała. W 1 gemie Querrey miał 9 BP i nie wykorzystał. To było ciekawe,choć śmieszne. Jeszcze te miny Amerykanina rotfl.

...tymczasem Dimitrov wraca do gry w drugim secie. Prowadzi 4:3. Nalbandian serwuje. 1:0 w setach dla Argentyńczka. Dawaj Grigor, walcz o 3 seta!

...znowu Grzesiu przełamany. Teraz David serwuje po mecz. Warunki trudne, może się uda odłamać Dimitrov'i.

...niestety, nie zobaczymy 3 seta, a szkoda, bo dużo emocji i rozrywki,walki nie tylko z przeciwnikiem ale też z warunkami. Wiele nietypowych zagrań.
Gratulacje dla Nalbandiana za pierwszy finał w tym roku. Zasłużył sobie. Doświadczenie i spokój w konsekwencji dały mu zwycięstwo.

Myślę, że z Cilicem, David na trawie powinien sobie poradzić.

Myślę, że Grigor zagrał zbyt pasywnie w pewnych momentach. Grał co prawda bardzo nieprzyjemne slajsy i wymuszał często nimi błędy ale brakło odwagi i długości zagrań chwilami. Dodatkowo jeszcze trochę za nerwowo,za mało płynnie. Nogi mu się plątały czasami właśnie ze względu na dużą szybkość ale za słaby w stosunku do tego balans i koordynację. Niepotrzebne poślizgi, wydaje mi się, że czuł się trochę niepewnie na stopach.
To się może skończyć dla niego kontuzją, wydaje mi się, że oprócz treningu mentalnego i harówki, którą na pewno musi sobie zaserwować na treningach (skupić się i pracować ciężko przy każdym ćwiczeniu), powinien też spróbować poprawić koordynację (momentami skacze niepotrzebnie jak na trampolinie - traci przyczepność a czasami wrasta w ziemię jakby zapuszczał korzenie i brakuje mu paru drobnych kroczków na ustawienie się do odbicia.
NTRP: 4.0
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Londyn 2012

Marko pisze:Dimitrow to największy sleeper ...
...
Z jednej strony - cudny widok, z drugiej - pewnie tej "walecznej mentalności" trochę mu w jego 'prime time', co by nie mówić, mimo wszystko zabrakło.
...
Trawa i Australian Open - jest coś piękniejszego? Enjoy tennis :).
Fajnie się kolegę czyta ale ja nie wiem co to są za zwroty i co znaczą, a zasady mamy takie że zamieszczamy tłumaczenia zwrotów obcych.
Proszę więc w przypadku ich stosowania o zamieszczenie tłumaczenia.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Marko
Początkujący
Początkujący
Posty: 40
Rejestracja: 24 wrz 2010, 17:20

Re: ATP Londyn 2012

Szkoda tego wiatru - bo oglądaliśmy tylko zalążek spotkania, jakie moglibyśmy widzieć w normalnych warunkach gry :-| Dimitrow rzeczywiście za pasywnie - pewnie ciężko było mu się przystosować do gry z szybkim, świetnie kontrującym i grającym bardzo "kątowo" Argentyńczykiem, który jest po prostu w dobrej formie. W poprzednich spotkaniach to właśnie Bułgar był tym czyhającym na błędy rywala, niemiłosiernie kontrującym atakującego Andersona, Muellera czy Mahuta. No i oczywiście ten feralny wiatr...
silenceoff
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 132
Rejestracja: 22 sty 2010, 02:30
Lokalizacja: Toruń
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP Londyn 2012

Ale jaja... widzieliście co się stało w meczu Nalbandiana:-) Jeszcze takiego czegoś nie widziałem heh

Nalbandian rozwalił nogę sędziemu liniowemu aż do krwi kopiąc metalowy przedmiot okalający krzesełko tegoż sędziego i został ukarany nie grzywną , nie punktem, nie gemem karnym ale po prostu zdyskwalifikowany :-)
Przem
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 22 lut 2010, 01:05

Re: ATP Londyn 2012

Ależ skandal w Londynie... Nie mogę pojąć jak mógł coś takiego zrobić Nalbandian, przecież sędziego widział na 100 %. Zawsze był jednym z moich ulubionych zawodników, ale kwas...
Cherry
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 240
Rejestracja: 9 wrz 2011, 15:09

Re: ATP Londyn 2012

silenceoff pisze:Ale jaja... widzieliście co się stało w meczu Nalbandiana:-) Jeszcze takiego czegoś nie widziałem heh

Nalbandian rozwalił nogę sędziemu liniowemu aż do krwi kopiąc metalowy przedmiot okalający krzesełko tegoż sędziego i został ukarany nie grzywną , nie punktem, nie gemem karnym ale po prostu zdyskwalifikowany :-)
Bardzo dziwne i głupie zachowanie Argentyńczyka. Pomimo mojej całej sympatii do niego, ale uważam że przesadził. Szkoda, mecz był naprawdę atrakcyjny dla oka. Moim zdaniem to nie są "jaja". Smutno mi z powodu tego sędziego, który na dobrą sprawę niczego złego nie zrobił. Jakby się nad tym bardziej zastanowić, David z pewnością nie chciał zrobić nic liniowemu, a raczej po prostu kopnąć w coś ze wściekłości. Wybrał...źle.
:::yay::: Guillermo Coria, David Nalbandian, Juan Martin del Potro, Juan Monaco, Juan Carlos Ferrero, Roger Federer :::yay:::
Awatar użytkownika
McGyver
Weteran
Weteran
Posty: 1799
Rejestracja: 24 mar 2012, 17:30
Lokalizacja: Gdańsk

Re: ATP Londyn 2012

Ciekawa sytuacja podczas ceremonii. Już po wręczeniu pucharu dla Cilica i jego wypowiedzi, na kort wyszedł Nalbandian, który w dosyć ostrych słowach potraktował władze ATP, mówiąc, że jest wiele innych zasad, których oni nie respektują. I większość publiczności była w tym momencie za Davidem. Ciekawy jestem czym to się skończy, bo tak łatwo tego chyba nie odpuszczą.
Awatar użytkownika
robpal
Senior
Senior
Posty: 4737
Rejestracja: 16 maja 2009, 23:39
Lokalizacja: Palaiseau

Re: ATP Londyn 2012

Epicka akcja to była.
mtenis team

"He's going to be around in the top two or three in the world for as long as he wants to be. He's an animal, a great athlete and a great player."
Pete Sampras o Rafaelu Nadalu
"Lecę do Montrealu, gdzie brnę do samego finału z hiszpańskim młokosem, o którym mówią wszyscy. To Rafael Nadal. Nie mogę go pokonać. Nie mogę go oszacować. Nie widziałem nikogo, kto by się tak poruszał po korcie tenisowym."
Andre Agassi, "Open"
Cherry
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 240
Rejestracja: 9 wrz 2011, 15:09

Re: ATP Londyn 2012

McGyver pisze:Ciekawa sytuacja podczas ceremonii. Już po wręczeniu pucharu dla Cilica i jego wypowiedzi, na kort wyszedł Nalbandian, który w dosyć ostrych słowach potraktował władze ATP, mówiąc, że jest wiele innych zasad, których oni nie respektują. I większość publiczności była w tym momencie za Davidem. Ciekawy jestem czym to się skończy, bo tak łatwo tego chyba nie odpuszczą.
Takiej afery od dawna nie pamiętam. Nie wiem jak to oceniać. Myślę, że publiczność nie byłaby za Argentyńczykiem, ale chcieli oglądać dalej spotkanie. Fakt jest taki że naprawdę można było zrobić odstępstwo w tak wyjątkowej sytuacji. Nie chciał zagrozić zdrowiu sędziego z premedytacją - był wściekły i zniszczył te metalowe zasłonki, nie przewidując dalszego przebiegu akcji. Stopa z Eurosportu próbował tłumaczyć przez chwilę tą ich rozmowę i od razu na początku Nalbandian przeprosił i tak dalej, i tak dalej. Wysoka grzywna w tej sytuacji powinna była wystarczyć.
:::yay::: Guillermo Coria, David Nalbandian, Juan Martin del Potro, Juan Monaco, Juan Carlos Ferrero, Roger Federer :::yay:::

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”