Murray bez rewelacji. Musiał walczyć o 3 seta w tie-break'u. Teraz kolejny TB. Mahut gra na prawdę porządnie jak na siebie. Ładny styl, odpowiedni na trawę. Życzę mu zwycięstwa!
edit: TB: 6:0 dla Mahuta!
edit 2: Brawo dla Francuza. Grał na prawdę poukładany tenis, bardzo pasujący na trawę. Uważam, że w pełni zasłużone zwycięstwo. Zdziwiony jestem bardzo, że udało mu się wygrać aż 7:1 w decydującym TB. Myślałem, że to Mahut się stremuje, prędzej niż Murray, szczególnie, że Andy wygrał swój ostatni gem serwisowy przed TB do zera.
Jeszcze raz gratulacje dla Mahut'a... i dla drugiego Francuza, który również w finezyjnym stylu, wygrał z Roddickiem.