Kto w Twoim odczuciu zasługuje na miano "Największego Tenisisty w historii"?

Pete Sampras
11%
19
Roger Federer
66%
117
Rod Laver
5%
8
Bjorn Borg
3%
5
Jimmy Connors
1%
2
John McEnroe
2%
4
Boris Becker
Brak głosów
0
Andre Agassi
4%
7
Roy Emerson
Brak głosów
0
Inny
8%
15
 
Liczba głosów: 177
Awatar użytkownika
fortomorrow
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 907
Rejestracja: 29 sie 2012, 21:45
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kto największym w historii?

lake pisze:Wygląda na to, że ortodoksy Feda wchodzą w pierwszy etap żałoby, czyli zaprzeczenie. :D
Jeżeli tak, to dopiero przygrywka do tego co nas może czekać w przyszłym roku. ;)
Myślę, że w tej dyskusji nie ma typowych Federastów już bo chyba wszyscy zgadzamy się, że ten kto będzie miał Szlemów najwięcej, będzie GOATem. Przynajmniej z technicznego punktu widzenia.

To o czym jest dyskusja tak naprawdę to jaki tenisista zostanie w masowej pamięci jako największa legenda i kwintesencja tenisa. I tu zaczynają się schody.

Mam teorię, że legendy, które dzielą i rządzą w rozgrywkach i - co najważniejsze - przemawiają za nimi statystyki (a ewentualne w nich różnice na korzyść czy niekorzyść to dosłowny margines) są rozliczani przez historię inaczej. Właśnie przez styl gry i piękno. Coś co się z tenisem będzie KOJARZYĆ. Przez długi czas takim człowiekiem był Bjorn Borg - w masowej świadomości jego wizerunek był dużo większy niż same wyniki, nawet dla przeciętnego zjadacza chleba, który nie interesował się tenisem. Teraz, moim zdaniem - niezależnie od tego czy ktoś Rogera Federera wyprzedzi w klasyfikacjach - to on będzie taką postacią. Pomnikiem i punktem odniesienia dla epigonów, nawet tak legendarnych jak Djokovic i Nadal. Serb i Hiszpan to monumenty na własnych prawach ale zawsze będą kojarzyć się raczej ze stroną mentalną tego sportu, mniej efektowną i zapadającą w pamięć niż geniusz i talent Federera.

Czy Roger jest przez to lepszy? Nie. Bardziej wybitny? Nie. Większy? Tutaj byłbym skłonny powiedzieć, że tak. Wielkość tylko na początku jest określana przez wyniki. Kiedy osiągnie się taki status jak Big Three, różnice są gdzie indziej.
"There are many ways of getting strong, sometimes talking is the best way." Andre Agassi
Awatar użytkownika
lake
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: 13 cze 2010, 21:52

Re: Kto największym w historii?

Nie chodziło mi o porażkę w AO a w Kanadzie w 2007. Na USO Fed się obronił, ale to były ciasne sety i jestem skłonny sobie wyobrazić, że z Serbem 2011 poszłoby w drugą stronę. Naprawdę nie ma co tego h2h zwalać na wiek, bo równie dobrze mógł być teraz remis, gdyby Szwajcar od AO 17 do IW 18 dostał Zdechlakovica. Na korzyść Nole przemawia również to, że nie tylko Fedem odwrócił H2H, ale i z rywalem ledwie rok starszym.
Sezon 2019 w liczbach:
#15
#18
#40:15
#16
#19
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Kto największym w historii?

Odwrócił bo sobie nastukał z nim meczów w latach 15-16 kiedy Hiszpan przeżywał bardzo duży kryzys. ;)
Awatar użytkownika
lake
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: 13 cze 2010, 21:52

Re: Kto największym w historii?

Na koniec 2010 było 16-7 dla Nadala. Hiszpan miał w ręku trzy szlemy, numer jeden i mało kto wtedy przypuszczał, że Serb aż tak odpali. Od 2011 roku Nadal nigdy nie wygrał z Nole więcej niż trzech meczów z rzędu. Oczywiście lata 2015-16 pomogły, bo Rafa choć słaby, to nie aż tak jak Djoko 2017 do połowy 2018 i Hiszpan do tych starć z Serbem był chociaż w stanie doczłapać. Nie mniej jednak odwrót trendu nastąpił gdy Nadal był na szczycie a nie w grobie.
Sezon 2019 w liczbach:
#15
#18
#40:15
#16
#19
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Kto największym w historii?

Tego nie zaprzeczam, ale po siedmiu kolejnych przegranych w okresie 2011-2012 Nadal wygrał sześć z kolejnych siedmiu starć, więc niejako wszystko się wyrównało. Dopiero ten okres 15-16 kiedy Hiszpan był względnie łatwy do ogrania dla każdego sprawił, że Novak mógł wyjść na prowadzenie.
Awatar użytkownika
lake
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: 13 cze 2010, 21:52

Re: Kto największym w historii?

Chyba 2012-2013. Wygrał, ale grali głównie na mączce poza USO Series 13. Wtedy Hiszpan był w kosmicznej formie, a Serb jednak obniżył loty. Wystarczył lekki zjazd Rafy pod koniec 2013 i reszta hardu poszła na konto Serba. I trwa to do dziś. Poza tym ja mówię o odwróceniu rywalizacji, a Ty o ogólnym H2H, które wiadomo, że na przestrzeni karier podlega pewnym wahnięciom w zależności od formy zawodników. To jednak dwie różnie sprawy. To czy dzisiaj jest +2 dla Serba czy +2 dla Hiszpana to niewielka różnica. 16-7 a 16-14 gdy masz rywala na miejscu 1 lub 2 rankingu, który robi finał za finałem na każdej nawierzchni to jednak dużo grubszy temat.
Sezon 2019 w liczbach:
#15
#18
#40:15
#16
#19
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Kto największym w historii?

Jurek Kiler pisze:Trudno głupią nie nazwać kiedy nie jest poparta żadnym argumentem, te ich kariery się tak różnie ułożyły, że mimo tylu lat wspólnego grania ich formy zwyczajnie się minęły. Serio uważasz, że te 5-6 lat różnicy działało w tej rywalizacji na korzyść Federera? W którym momencie, kiedy Federer miał lat 30-38 a Djokovic 24-32? Poważnie?
Przecież już podałem Ci argumenty, podał je też optymista i potem lake. I wyraźnie napisaliśmy, w którym momencie wiek działał na korzyść Federera. Na początku. A że nie czytasz tego, co się do Ciebie pisze to już nie nasza wina. :]
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Kto największym w historii?

I ile to trwało, 3 lata, kiedy już od 2008-ego to i tak nie był peak Fed i zaczął przechodzić przez pierwsze duże kryzysy formy?
Awatar użytkownika
lake
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: 13 cze 2010, 21:52

Re: Kto największym w historii?

Do końca 2007 było 5-1
Lata 2008-2010 Mononukleotyk-Przedbezgluten 9-5. Zdążył w pięć lat nabić 14-6, w Szlemach Serb był dla niego wycieraczką taką jak Szkot przez niemal całą karierę. Ale właśnie w tym 2010 coś w tej rywalizacji zaczęło się zmieniać, gdy Serb się wybronił na USO przy meczowych.
Mimo to wciąż miał grę na Djokovica, zresztą IMO dalej ma tylko głowy brak. W 2011 potrafił zatrzymać rozpędzonego Serba na RG, gdy nikt na niego nie stawiał. Zamiast pójść za ciosem na USO oddał się i oddaje się do dzisiaj. Tyle że nie tylko z Serbem.
Sezon 2019 w liczbach:
#15
#18
#40:15
#16
#19
Gemset
Bywalec
Bywalec
Posty: 87
Rejestracja: 15 mar 2014, 08:48

Re: Kto największym w historii?

Może tak:
największe zarobki z gry 1.Djokovic 135
2.Federer 127
3.Nadal 115

:/
Alphard

Re: Kto największym w historii?

Gemset pisze:Może tak:
największe zarobki z gry 1.Djokovic 135
2.Federer 127
3.Nadal 115
To by miało sens. ::!vgoodv!::
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kto największym w historii?

Alphard pisze:
Gemset pisze:Może tak:
największe zarobki z gry 1.Djokovic 135
2.Federer 127
3.Nadal 115
To by miało sens. ::!vgoodv!::
Nie do końca. Bo wygrane za turnieje rosną. Federer zaczął wygrywać wcześniej kiedy te nagrody były niższe.
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Kto największym w historii?

Kasa stałe rośnie, Federer za podobny sezon 2009 co zeszłoroczny Djokovica zarobił niecałe 9 milionów, Djokovic aż 16. Djokovic za najlepszy sezon w karierze 2015 zarobił 21,1 baniek, Federer za najlepszy 2006 zarobił 8,3 miliona. No ale Szwajcar dzięki umowom sponsorskim zarabia chyba więcej niż Rafole razem.
Awatar użytkownika
lake
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: 13 cze 2010, 21:52

Re: Kto największym w historii?

Dobry trolling.
4. Murray 61
5. Sampras 43
Sezon 2019 w liczbach:
#15
#18
#40:15
#16
#19
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Kto największym w historii?

Rod Laver: 1.565.000 USD.

Agnieszka Radwańska: 27.683.807 USD.

:::cheese:::
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kto największym w historii?

Marcin_L pisze:Rod Laver: 1.565.000 USD.

Agnieszka Radwańska: 27.683.807 USD.

:::cheese:::
Czyli Laver nie dość, że kurdupel ;), to jeszcze finansowy cienias? :P
O przepraszam - MEGA cienias rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Kto największym w historii?

Myślę, że on nie narzeka na brak pieniędzy.
Radwańska na tej swojej nijakości to faktycznie się nachapała, w tenisie kobiecym zarobki poszły jeszcze bardziej w górę niż u mężczyzn Polka więcej zarobiła niż np. Henin, a Belgijka to nie jest prehistoria jak Laver.
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Kto największym w historii?

Dlatego raz na zawsze udowodniliście powyżej, że kasa podniesiona z kortu nie może być kryterium rozstrzygającym o "kozactwie".

Dobra robota, idźmy dalej.

Teraz czas na co? Liczba obserwujących w mediach społecznościowych?
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Kto największym w historii?

Artlight pisze:Dlatego raz na zawsze udowodniliście powyżej, że kasa podniesiona z kortu nie może być kryterium rozstrzygającym o "kozactwie".

Dobra robota, idźmy dalej.

Teraz czas na co? Liczba obserwujących w mediach społecznościowych?
Chciałbym zaznaczyć, że w tym wątku twórczo trolluję patrząc, jaki też ochłap brytany podchwycą.

Mój błyskotliwy wpis o Soderlingu niestety został skomentowany dość skąpo :(. Młodzież nie zna Soderlinga...
Awatar użytkownika
Izzi
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 492
Rejestracja: 15 sty 2017, 21:10

Re: Kto największym w historii?

Widzę, że niektórzy tak się zapędzili w tej dyskusji, że nie zauważają, że ostatnie "argumenty" to ironia i rozprawiają o nich na poważnie. O_O
Coraz ciekawszy ten wątek, nie ma co, można się trochę pośmiać ostatnio. ;)

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”