Kto w Twoim odczuciu zasługuje na miano "Największego Tenisisty w historii"?

Pete Sampras
11%
19
Roger Federer
66%
117
Rod Laver
5%
8
Bjorn Borg
3%
5
Jimmy Connors
1%
2
John McEnroe
2%
4
Boris Becker
Brak głosów
0
Andre Agassi
4%
7
Roy Emerson
Brak głosów
0
Inny
8%
15
 
Liczba głosów: 177
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Kto największym w historii?

Sezon ATP World Tour 2009 za nami, emocje opadły, więc może to dobry czas na debatę, kto według Was zasługuje bardziej na miano tego największego w historii...?

Fajnie by było, gdybyście Wasze wybory uzasadnili, a nie anonimowo zaznaczyli na sondzie ;)

Skoro zacząłem temat, to napiszę pierwszy. Według mnie na tytuł tego największego zasługuje Sampras. Wiem, Federer ma więcej WS na koncie, ale w moim odczuciu nie powinno być to jedyną cezurą. Szanuję Federera i lubię patrzeć na Jego grę, jednakże szala przechyla się w stronę Samprasa. Dlaczego?

- Federer ma tendencje do bycia aroganckim, ostatni finał USO uważam, że przegrał właśnie przez to...
- dlatego Sampras, ponieważ przemawia do mnie także jego osobowość, człowiek skromny i nie szukający rozgłosu,
- doceniam to, że Federer prowadzi działalność charytatywną i jest to dla Niego na pewno wielki plus, jednak wciąż dla mnie Sampras jest półkę wyżej...
- chyba największy argument, jaki mogę teraz przedstawić na to, że Sampras zasługuje na to zaszczytne miano jest taki, że w Jego czasach miał On o wiele większą konkurencję. Z takim np. Courierem Sampras ma bardzo dodatni bilans, jednak gdy popatrzymy na wyniki meczów to okaże się, że były to spotkania bardzo wyrównane, gdzie praktycznie nie widać tak wielkiej przewagi Samprasa...
- w chwili obecnej Federer zdominował rozgrywki - to fakt, pomimo tego, że przegrywa z poszczególnymi zawodnikami; to jednak nie jest to taka konkurencja jaką miał Sampras...

Zaznaczam, że to tylko moje zdanie ;)
Ostatnio zmieniony 24 gru 2009, 22:25 przez TadX, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
RatRace
Weteran
Weteran
Posty: 1989
Rejestracja: 26 gru 2007, 16:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Sampras vs Federer... Kto największym w historii?

Żaden z dwóch.

Dla mnie największy jest Rod Laver. Jako jedyny w historii wygrał dwa razy Wielkiego Szlema. Raz jako amator i raz jako zawodowiec. W sumie wygrał w singlu 11 WS, a biorąc pod uwagę debla i miksta 19 razy o ile dobrze policzyłem. Nie występował w WS w latach 1963-1967 jako zawodowiec, zaczął występować ponownie dopiero po reformie tenis. Mając 172 centymetrów wzrostu grał grę serw i wolej.
"Don't hurry, don't worry, you're only here for a short visit, so be sure to smell the flowers along the way."

Walter Hagen
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Kto największym w historii?

Racja, RatRace, niepotrzebnie zawęziłem pole wyboru. Poprawiam :)
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Kto największym w historii?

Ja zaznaczyłem Fredka. Średnio lubię argument "Sampras jest najlepszy bo wtedy był bardziej wyrównany poziom", po pierwsze to nie wina Federera, że bardzo przewyższa(ł) umiejętnościami rywali. W takim razie gdyby był słabszy i grał bardziej wyrównane mecze byłby lepszy? Ma też parę tytułów WS. Jest arogancki? Hmm... jeszcze się z nim nie spotkałem więc ciężko mi go ocenić ;) Moim zdaniem, jeśli bierzemy pod uwagę tytuły (a nie to co robią poza kortem, no chyba że ktoś przegina- narkotyki itd.) to najlepszym w historii jest Szwajcar. Jeśli oceniałbym pod względem talentu to byłby to wybrałbym... Safina. Za każdym razem jak oglądałem jego mecz miałem wrażenie, że chciał pokazać "jakby mi się chciało to bym wygrał".
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kto największym w historii?

Nikt, tenisistów i ich wyników między różnymi epokami czy pokoleniami nie da się jednoznacznie porównać.
Można najwyżej wytypować największych swoich epok.
Pomijam już to, że taki temat tu był i był długo dyskutowany.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Kto największym w historii?

Vivid pisze:Nikt, tenisistów i ich wyników między różnymi epokami czy pokoleniami nie da się jednoznacznie porównać.
Można najwyżej wytypować największych swoich epok.
Wiem, zgadzam się i z tym. Chodziło mi o coś trochę innego - może nawet nie tyle o to, kto zasługuje a kto nie na ten tytuł a bardziej jakie jest zdanie forumowiczów i jakie są sympatie/antypatie. Zobacz też z innej strony - ludzie patrzą głównie na statystyki, a te wiadomo, że najczęściej kłamią ;) Temat był wałkowany, ale nigdzie nie uświadczyłem ankiety, poza tym będzie to wszystko w jednym miejscu, takie było moje główne zamierzenie. Jeśli coś przeoczyłem - przyznam się do błędu.
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Kto największym w historii?

Największym tenisistą jest Ivo Karlovic, nie widziałem większego. rotfl
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
PIXI
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 959
Rejestracja: 31 maja 2008, 19:03
Lokalizacja: Mysłowice/Sosnowiec

Re: Kto największym w historii?

Gary pisze:Największym tenisistą jest Ivo Karlovic, nie widziałem większego. rotfl
To Ci pykło :D
TadX pisze:Jeśli coś przeoczyłem - przyznam się do błędu.
Tylko jeden szczegół, ale duży i poważny - nie uwzględniłeś Wyczesanego w ankiecie! :dvl(:
out of business
Awatar użytkownika
wyczesany
Ludzkie oblicze Władzy
Ludzkie oblicze Władzy
Posty: 7930
Rejestracja: 8 paź 2008, 15:12

Re: Kto największym w historii?

PIXI pisze:Tylko jeden szczegół, ale duży i poważny - nie uwzględniłeś Wyczesanego w ankiecie! :dvl(:
PIXI tu nie chodzi o największe BMI :::crazy:::
Prezes fanklubu Staśka :D
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Kto największym w historii?

Ani EGO, bo wtedy trzeba dać Vivida. rotfl
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Kto największym w historii?

Gary pisze:Największym tenisistą jest Ivo Karlovic, nie widziałem większego. rotfl
rotfl rotfl
A nie Del Potro największy? :)
PIXI pisze:Tylko jeden szczegół, ale duży i poważny - nie uwzględniłeś Wyczesanego w ankiecie! :dvl(:
O kurka wodna, najmocniej przepraszam :)
wyczesany pisze:PIXI tu nie chodzi o największe BMI :::crazy:::
Hehe, największe BMI? To może powinienem też dodać lodówkę? ;)
Gary pisze:Ani EGO, bo wtedy trzeba dać Vivida. rotfl
Ooo, tak szaleć z Adminami nie będę, jeszcze bana dostanę na Nowy Rok i co wtedy? ;)
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kto największym w historii?

TadX pisze:Ooo, tak szaleć z Adminami nie będę, jeszcze bana dostanę na Nowy Rok i co wtedy? ;)
Na rok?! Optymista ... rotfl

Największe nazwisko w tenisie to Mark Philippoussis :)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Ambasador
Ambasador
Posty: 832
Rejestracja: 13 lut 2009, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt: Strona WWW

Re: Kto największym w historii?

Bez dwóch zdań Kittipong Wachiramanowong

http://www.atpworldtour.com/Tennis/Play ... owong.aspx

19 lat, a już takie nazwisko :)
mtenis team
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kto największym w historii?

Faktycznie, w porównaniu z takim np. Kim-em to wręcz Godzilla! rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: Sampras vs Federer... Kto największym w historii?

RatRace pisze:Mając 172 centymetrów wzrostu grał grę serw i wolej.
Zmotywowałeś mnie :)
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
RatRace
Weteran
Weteran
Posty: 1989
Rejestracja: 26 gru 2007, 16:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Sampras vs Federer... Kto największym w historii?

hitman pisze:
RatRace pisze:Mając 172 centymetrów wzrostu grał grę serw i wolej.
Zmotywowałeś mnie :)
Kawałek gry Lavera na youtube:

Laver kontra Connors
"Don't hurry, don't worry, you're only here for a short visit, so be sure to smell the flowers along the way."

Walter Hagen
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kto największym w historii?

Muszę przyznać, że swoboda i wszechstronność gry Lavera jest niesamowita.
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: Kto największym w historii?

ppeter pisze:Muszę przyznać, że swoboda i wszechstronność gry Lavera jest niesamowita.
Szczęka mi opadała podczas oglądania tego filmu. Dzięki RatRace, że umieściłeś! :)
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Kto największym w historii?

Kto największym w historii zbyt przekrojowe? Nieporównywalne?
SI postanowił zawęzić pole wyboru do ostatniej dekady i wskazał swoich faworytów. Lista ta mnie rozbawiła a Was?
http://sport.onet.pl/74445,1248732,2101 ... omosc.html
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Kto największym w historii?

Kluczowy w tym artykule jest zwrot "...ostatnich dziesięciu lat...".

Jeśli bierzemy pod uwagę tylko dorobek za okres do 10 lat wstecz czyli 1999-2009 to są to lata szczytowe Federera i Nadala.

Natomiast Sampras był już na ostatniej prostej...
1999 - Wimbledon
2000 - Wimbledon
2002 - US Open
2003 - Oficjalne zakończenie kariery

Ale jak można oceniać zawodnika który z tych 10 lat rozegrał 4 i to na końcówce kariery?

Natomiast to powinno trafić do innego działu ale co tam...
Onet.pl pisze:4. Pete Sampras (USA). Najlepsze dla niego były lat 90-te, ale to w mijającej dekadzie wygrał swój siódmy Wimbledon pobijając rekord Roya Emersona. Lepiej kariery nie można zakończyć - w ostatnim Wielkim Szlemie w którym brał udział, 2003 US Open, schodził z kortu jako zwycięzca.
Na moją sklerozę 2003 rok to triumf Roddicka :P
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”