Kto w Twoim odczuciu zasługuje na miano "Największego Tenisisty w historii"?

Pete Sampras
11%
19
Roger Federer
66%
117
Rod Laver
5%
8
Bjorn Borg
3%
5
Jimmy Connors
1%
2
John McEnroe
2%
4
Boris Becker
Brak głosów
0
Andre Agassi
4%
7
Roy Emerson
Brak głosów
0
Inny
8%
15
 
Liczba głosów: 177
Joao
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 29 gru 2010, 14:51

Re: Kto największym w historii?

KoniecTenisa pisze:Mam pytanie do znawców tematu ponieważ sam nie kojarzę, a także nie potrafię zweryfikować turniejów które wygrywał Connors. A zatem czy to były w większości jakieś kurniki czy wręcz przeciwnie? Widzę tam sporo 3 setowych dokonań ale nic mi to nie mówi niestety. Pytam w kontekście Federera i jego sukcesów.
Większość (81) to turnieje porównywalne do 250/500. Prócz 8 szlemów zdobył, 1 turniej Mistrzów, 2 turnieje Mistrzów WCT, 17 turniejów Grand Prix Super Series (odpowiedniki dzisiejszych Mastersów wg angielskiej Wikipedii).
KoniecTenisa

Re: Kto największym w historii?

Joao pisze:
KoniecTenisa pisze:Mam pytanie do znawców tematu ponieważ sam nie kojarzę, a także nie potrafię zweryfikować turniejów które wygrywał Connors. A zatem czy to były w większości jakieś kurniki czy wręcz przeciwnie? Widzę tam sporo 3 setowych dokonań ale nic mi to nie mówi niestety. Pytam w kontekście Federera i jego sukcesów.
Większość (81) to turnieje porównywalne do 250/500. Prócz 8 szlemów zdobył, 1 turniej Mistrzów, 2 turnieje Mistrzów WCT, 17 turniejów Grand Prix Super Series (odpowiedniki dzisiejszych Mastersów wg angielskiej Wikipedii).
Dzięki za rozróżnienie. Natomiast w spisie jego wygranych doliczyłem się 45 finałów co najmniej 3 setowych (oprócz WS). Czy zatem kurniki były do 3 wygranych?
Joao
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 29 gru 2010, 14:51

Re: Kto największym w historii?

W latach 70. i 80. niektóre finały turniejów grano do 3 wygranych setów.
KoniecTenisa

Re: Kto największym w historii?

Poprawiam swój poprzedni wpis, nie 45 tylko niewiele ponad 30 wygranych 3 setówek Connorsa. Fed już go przeszedł w tej kategorii.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Kto największym w historii?

Niektóre kurniki to i za czasów Federera były do trzech wygranych setów, nie mówiąc o finałach rangi Masters i World Tour finals.
KoniecTenisa

Re: Kto największym w historii?

Moją wątpliwością było to czy Connors nie rzeźbił statystyk na prowincji, ale chyba jednak nie. W związku z tym pasowałoby żeby Fedosław szarpnął rekord tytułów i meczów. :]
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Kto największym w historii?

Nie no raczej tak, odpowiedników rangi Masters wygrał 17 przy 26 Federera, Szlemów 8 przy 18, World Tour Finals 1 do 6. Różnica jest gigantyczna, liczba tytułów rangi 250 nie ma żadnego znaczenia, Szwajcar mógłby na stare lata (powiedzmy od 2014) tłuc oprócz Szlemów jedynie takie turnieje i zgarniać jeden za drugim.
KoniecTenisa

Re: Kto największym w historii?

No nie mógł, bo "duże statystyki" mu Rafał gonił i wciąż goni.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Kto największym w historii?

Ale już by był blisko rekordu Connorsa, więc coś za coś, no i w Wielkim Szlemie nic by to nie zmieniło, a to jest jednak najważniejsze.
Awatar użytkownika
picnic
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 474
Rejestracja: 11 lis 2013, 12:37

Re: Kto największym w historii?

Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: Kto największym w historii?

Zdecydowanie i bezapelacyjnie Roger Federer. Najwięcej wygranych Wielkich Szlemów, najdłużej lider światowego rankingu. Najlepszy dla oka styl. Ta finezja, gracja na korcie, po prostu widać, że jest to geniusz kortu. Nie chce umniejszać zasług pozostałej ściślej czołówki obecnego touru, ale jak dla mnie są tu wybitni rzemieślnicy natomiast Federer jest wybitnym zawodnikiem i tu jest różnica. Nadal w wielkim stopniu oparł swoją grę na kondycji przygotowaniu fizycznych, podobnie jak Djoković, więc jak dla mnie to jednak odrobię niższa półka, dodatkowo poszczególne uderzenia, no jak dla mnie widać u Szwajcara po prostu większy repertuar zagrań i po prostu większy talent do tego sport, ma to mityczne COŚ. Dodatkowo to, że wciąż gra na tak wysokim poziomie to zasługa jego wyszkolenia technicznego i tego, że nie wycieńczył organizmu wyniszczającym dla organizmu stylem gry. Natomiast z graczy z dawnych epok tylko Sampras był blisko Rogera, ale jednak Sampras ewidentnie odstawał na kortach ziemnych.
Edberg
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: 17 kwie 2016, 21:47

Re: Kto największym w historii?

1. Federer -19
2. Nadal - 16
3. Sampras -14
4. Djokovic-12
5. Borg - 11
6. Edberg - 9
7-10. Agassi/Lendl/Willander/Connors -8
11. McEnroe - 7
12. Becker -6
13-14 Courier/Vilas -4
15-17 Murray/Wawrinka/Kuerten - 3
Kiedyś Edberg, Agassi, Lendl, Sampras i Becker obecnie Federer, Nadal i Djokovic.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kto największym w historii?

Edberg pisze:1. Federer -19
2. Nadal - 16
3. Sampras -14
4. Djokovic-12
5. Borg - 11
6. Edberg - 9
7-10. Agassi/Lendl/Willander/Connors -8
11. McEnroe - 7
12. Becker -6
13-14 Courier/Vilas -4
15-17 Murray/Wawrinka/Kuerten - 3
Co to jest, lista największych cieniasów? :P No bez przesady. ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Kto największym w historii?

Trochę nam się bardziej zaznaczyli dotychczasowi liderzy, Nadal nieoczekiwanie odskoczył Samprasowi i aktywnemu Djokovicovi. Serb w połowie 2016 a dokładnie po triumfie w Paryżu wydawało się niedługo złapie Rafę i będzie ścigał się jedynie z Federerem mając na złapanie go niemałe szanse. Teraz Djokovica marzenia o tytule GOATa zniknęły bezpowrotnie, może dogoni Samprasa, ale Rafę będzie bardzo trudno, zwłaszcza, że on jeszcze coś może dołożyć. Strata siedmiu tytułów do Federera mając 30+ lat jest nierealna do odrobienia.

W przypadku rywalizacji Federera z Nadalem to mimo zachowania status quo Szwajcar jakby trochę odskoczył poprawiając bilans h2h, do tej pory był on marny, teraz można nazwać go przeciętnym, wygrana w Australian Open nad odwiecznym rywalem to chyba jego największy triumf w całej karierze.

Wydaje się jednak naturalne, że Federer i Nadal są najlepsi, taka powinna być hierarchia, Djoko starał się ją zaburzyć, ale w świadomości ludzkiej trochę do tej dwójki jednak mu brakowało.

Natomiast czy Nadal wyprzedzi lub chociaż dogoni Federera? Przyszły rok będzie kluczowy, gdybym miał jednak obstawiać to choć uważam, że Szwajcar już nic raczej nie dorzuci to Rafa nie da rady, zgarnie może jeden tytuł, góra dwa.
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Kto największym w historii?

Biorąc pod uwagę tegoroczne zmagania może i bym się pod tym podpisał, ale abstrahując od bazy na przyszły.
A ta jest taka, że jeśli Serb się całkowicie wyleczy to ma wszelkie szanse na zdmuchnięcie obu tegorocznych dominatorów. I znowu będzie ból dolnej części pleców, tym razem z innego powodu. rotfl

p.s. GOAT to nie tylko cyferki... .
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Kto największym w historii?

Oczywiście, że ma, ja się powiem nawet zdziwię jeśli nie wygra przynajmniej dwóch tytułów w przyszłym sezonie, mimo wszystko Rafa ciągle będzie groźny na RG, taki Wawrinka i Murray może jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa, no i w końcu zgarnie coś ktoś młody, zwłaszcza Zverev.

GOAT to przede wszystkim szlemy, nie ma co ukrywać, reszta jest dodatkiem.
Edberg
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 119
Rejestracja: 17 kwie 2016, 21:47

Re: Kto największym w historii?

Aktualizacja po AO 2018
1. Federer -20
2. Nadal - 16
3. Sampras -14
4. Djokovic-12
5. Borg - 11
6. Edberg - 9
7-10. Agassi/Lendl/Willander/Connors -8
11. McEnroe - 7
12. Becker -6
13-14 Courier/Vilas -4
15-17 Murray/Wawrinka/Kuerten - 3
Kiedyś Edberg, Agassi, Lendl, Sampras i Becker obecnie Federer, Nadal i Djokovic.
lottosale
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 389
Rejestracja: 8 wrz 2016, 23:00

Re: Kto największym w historii?

Re: Australian Open 2018 (Wielki Szlem)
Postautor: hokej » 30 sty 2018, 18:06

Tak ze zwierzęcej ciekawości, skoro się tak dobrze rozkręcacie - proszę o podanie tenisowych przewag każdego z tej trójki. Coś na zasadzie "mówisz Nadal, myślisz topspin". :-)
Temat AO widzę zamknięty, ale w nawiązaniu do wpisu Admina wypowiem się tutaj. Mówię o prime tych zawodników. Tak pokrótce,
największe przewagi Rogera to serwis, smecz, voley, slajs, i ogólnie ujmując technika użytkowa i repertuar ofensywny.
Nadala: passingshot, szybkość, determinacja
Djokovica: return, backhand, lob,


Co do FH, dam remis u Rogera z Nadalem, Serb odstaje. Nadal lepiej i uderza w biegu, no i te świdry to kosmos. Ale Roger ma przewagę w mocy i kontroli tego uderzenia.
Defensywa, tu Nadal i Novak blisko remisu, obaj biją na głowę Rogera. Ta dwójka też lepiej od Szwajcara wyglądała mentalnie, głównie w momentach gdy w spotkaniu pojawiały się kłopoty.
Serba wyróżniłbym jeszcze w kategorii taktyka.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Kto największym w historii?

Edberg pisze:Aktualizacja po AO 2018
1. Federer -20
2. Nadal - 16
3. Sampras -14
4. Djokovic-12
5. Borg - 11
6. Edberg - 9
7-10. Agassi/Lendl/Willander/Connors -8
11. McEnroe - 7
12. Becker -6
13-14 Courier/Vilas -4
15-17 Murray/Wawrinka/Kuerten - 3
Jak już coś robisz, to zrób to solidnie ...
A gdzie choćby Laver czy Emerson? I potem jakieś alfredy głupoty wypisują rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Kto największym w historii?

Edberg zasugerował się jedynie erą Open, tak czy owak Djoko za podium.

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”