Maja Chwalińska

[TomPL]

Skąd wiesz??? Szkoda... tego tiebreaka szkoda, było 4:2, była szansa

[Vivid]

4-2 w tie-breaku nawet u zawodowców nic nie znaczy. Była nawet taka sytuacja z tego co pamiętam, że ktoś z 6-0 przegrał.
A z 5-0 czy 5-1 to pewnie wiele razy zawodowcy przegrywali (niżej klasyfikowani).

[TomPL]

Co ty nie powiesz...

[Vivid]

Co ty nie powiesz...

Tylko to czego ty nie wiesz ...
Albo nawet bladego pojęcia nie masz.

[TomPL]

W tym tygodniu Maja gra w Toronto (ITF $60,000 ). Losowanie znowu nierewelacyjne, choć nieco łaskawsze - zagra (jutro?) z Kostovą [4]. Ciekawostką jest, że dzisiaj zagra z nią... w debla! Po jednej stronie siatki

[TomPL]

Debel spokojnie wygrany, dzisiaj singiel z Kostovą. Maja lekką faworytką u buków, ale kto to wie...

[Azeszty]

W zeszłym roku Maja przegrała, w tym powinno być lepiej?

[TomPL]

Powinno, Kostova bez postępów a Maja jednak do przodu.

[Vivid]

... a Maja jednak do przodu

Nogami do przodu? To nie wróży najlepiej ...

[TomPL]

Uważaj na siebie, żebyś nogami do przodu sobie nie wykrakał.

[Vivid]

Uważaj na siebie, żebyś nogami do przodu sobie nie wykrakał.

Zawsze wychodzę nogami do przodu , lepiej nogi pokiereszować niż głowę rozbić.
Co taka cisza? Przerżnęła?

[TomPL]

To ty jeszcze żyjesz? Dziwne...

Słaby był ten wczorajszy mecz z Kostową (solidne WTA 200). Były szanse, ale za pasywna ta gra, tak się z pierwszą 200-tką już nie uda. Pierwszy serwis zazwyczaj w siatkę (za to drugi świetnie rotacyjny czasami nawet kończący!), skróty niedokładne (Kostowa dochodziła). Kilka ładnych akcji z kończącym wolejem przy siatce i kilka kończących FH po linii - to za mało.
Został jeszcze debel i wracamy do domu. Szkoda tych trudnych losowań, było kilkanaście słabszych dziewczyn do ogrania, ale jak się chce wejść do WTA 200 to trzeba zacząć i takie mecze wygrywać...

[Vivid]

Czyli przerżnęła ...

[Azeszty]

Kostowa w następnym meczu przegrała z Zimmermann 2:6, 4:6,
z którą Iga wygrała w finale w Montreux 60k. To pokazuje, że przed Mają dużo jeszcze pracy.
Generalnie występy w Europie lepiej Mai wychodzą, może zmiana strefy czasowej?

[Vivid]

Kostowa w następnym meczu przegrała z Zimmermann 2:6, 4:6,
z którą Iga wygrała w finale w Montreux 60k. To pokazuje, że przed Mają dużo jeszcze pracy.

To niczego nie pokazuje. W sporcie nie działa przełożenie, że jak A wygrywa z B, B wygrywa z C, to A rozniesie C.
Możesz być ogólnie przeciętniakiem i jednocześnie mieć najlepszy bilans z całej stawki z liderem.

Generalnie występy w Europie lepiej Mai wychodzą, może zmiana strefy czasowej?

Innym to nie przeszkadza. Nie szukaj wymówek bo to wiadomo dla kogo droga ...

[TomPL]

Kostowa w następnym meczu przegrała z Zimmermann 2:6, 4:6,
z którą Iga wygrała w finale w Montreux 60k. To pokazuje, że przed Mają dużo jeszcze pracy.

To pokazuje, że diagnoza o słabym meczu Mai była prawidłowa, Kostowa słabo grała i była do pokonania. Iga to jednak inny kaliber, już ma czym pogonić rywalki. Maja albo dorośnie albo nie i zatrzyma się na poziomie WTA 200-300.
A póki co debelek dzisiaj po 16.30, z Kostową całkiem niezłą parę stanowią.

[Vivid]

To pokazuje, że diagnoza o słabym meczu Mai była prawidłowa, Kostowa słabo grała i była do pokonania.

Jakoś nie może ci przejść przez klawiaturę, że przerżnęła z kretesem?

[TomPL]

Spadaj trollu, nawet nie znasz znaczenia słowa kretes...
Debel do przodu 6:1 6:4 i Maja oczywiście najlepsza a korcie. Do 5:0 rewelacyjna, bezbłędna gra "naszych" dziewczyn, potem zaczęły się zdarzać niewymuszone i gra się wyrównała. W krytycznych momentach Maja zarządzała ustawienie australijskie (formacja I) i Francuski, doświadczone przecież zawodniczki (24 i 28 lat) kompletnie się gubiły.
Dzisiaj o 15-tej półfinał z parą nr 1 - Broady/Okuno, które już sporo turniejów deblowych wygrały.

[Vivid]

Spadaj trollu, nawet nie znasz znaczenia słowa kretes...

Cały czas nie możesz przełknąć, że przerżnęła?

Debel do przodu 6:1 6:4 i Maja oczywiście najlepsza a korcie.

Jakoś w singlu nie pofikała ...

Nie ma zmiłuj, szukaj jej Gucia.

[Azeszty]

...
Dzisiaj o 15-tej półfinał z parą nr 1 - Broady/Okuno, które już sporo turniejów deblowych wygrały.

Maja i Elitsa (Eliza?) Kostowa idą jak burza.
6:1, 6:1 z Broady/Okuno.