Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Agnieszka Radwańska

Vivid pisze:Mapi, ja już mam forumowego nadwornego rzecznika, i kilku samozwańczych ;). Także za kolejnego już dziękuję, choć oczywiście zupełnie serio doceniam Twoje dobre chęci. :)
Szkoda, bo widzę zadatki na naprawdę profesjonalną obsługę.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Agnieszka Radwańska

PitS pisze:
Vivid pisze:Mapi, ja już mam forumowego nadwornego rzecznika, i kilku samozwańczych ;). Także za kolejnego już dziękuję, choć oczywiście zupełnie serio doceniam Twoje dobre chęci :)
Szkoda, bo widzę zadatki na naprawdę profesjonalną obsługę.
Może i masz rację, ale ja oddający się w ręce baby? To by był wizerunkowy armagedon rotfl
mapi pisze:Nie bój nic. Przyfrunie do Warszawy i pójdą razem do Łazienek.
Chyba z Syrenką ... rotfl
Jezuuuu! Tylko żeby z tego dzieci nie było. :twisted:
Cycate, półnagie babsko z ogonem ziejące ogniem i pożerające dziewice? O_O
I teraz przyznać się, który wyobraził sobie od razu swoją teściową. rotfl rotfl rotfl
Albo zadzwonił:
- Mamusia?
- Mamusia jest znana, nawet na tenisowym forum o Mamusi piszą. :D
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Agnieszka Radwańska

Asz, nie mogłem odpuścić.
"To co mam zabrać to sporo waży?
-spokojnie, to tylko 160 kg
- uff to jak żona i teściowa
- u mnie doszedłby jeszcze teściu
- pogratulowac teściowej, albo żony
- teściu, on jest kluczem, on jest drobnej postury"
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Agnieszka Radwańska

PitS pisze:Asz, nie mogłem odpuścić.
"To co mam zabrać to sporo waży?
-spokojnie, to tylko 160 kg
- uff to jak żona i teściowa
- u mnie doszedłby jeszcze teściu
- pogratulowac teściowej, albo żony
- teściu, on jest kluczem, on jest drobnej postury"
Czyli żona i teściowa w myśl tzw. zrównoważonego rozwoju? ;) :D
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
trainterr
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 253
Rejestracja: 26 kwie 2016, 11:23
Lokalizacja: Suwałki :)

Re: Agnieszka Radwańska

Vivid pisze:Szybki łomot i do domu, to jest najlepszy scenariusz. :) Taki zawsze u mnie w cenie, przynajmniej dla tego tenisowego totalnego nieporozumienia z Krakowa. :P
:) Życie jednak pokazało trochę inaczej :) mamy jeszcze Polkę w RG i to po całkiem niezłym pierwszym meczu. :) Serio nie chciałbyś, żeby to Radwańska wygrała Szlema? Może i charakterek ma nielichy, ale jej tenis ogląda się całkiem nieźle, a chyba właśnie o to chodzi?
You hold the Key to the Earth survival ! :)
https://www.facebook.com/rakietowa.pasja/
Awatar użytkownika
Marcoone
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 389
Rejestracja: 2 lip 2012, 22:16
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Agnieszka Radwańska

Ciężko po meczu z taką przeciwniczką powiedzieć coś więcej niż to, że mecz się odbył. Ilość niewymuszonych błędów i przede wszystkim kuriozalne poruszanie się przeciwniczki (zero doślizgów) sprawiły, że mecz był tak łatwy dla Radwańskiej.

Zwycięstwo cieszy ale poczekałbym na jakąś większą "przeszkodę" aby ocenić formę Radwańskiej. Na plus to, że załatwiła sprawę szybko i bezboleśnie.
Awatar użytkownika
mapi
Orator
Orator
Posty: 566
Rejestracja: 5 sty 2015, 19:38

Re: Agnieszka Radwańska

trainterr pisze:i to po całkiem niezłym pierwszym meczu
Z całym szacunkiem dla jej rywalki, ale to taki trochę sparing był ;>. Nieźle to będzie jak pokaże się z dobrej strony w starciu z godną siebie przeciwniczką. Potrzebowała meczu na rozkręcenie, poćwiczyła sobie i tyle.
Learn to love the process.
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Agnieszka Radwańska

Vivid pewnie już napisał PW do Jacka iREM z prośbą o zrobienie kalendarza z Radwańską :) - albo wręcz całą rodziną Radwańskich rotfl.
No ale oczywiście się nie przyzna na forum tylko odwróci kota ogonem i zmieni temat.
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
trainterr
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 253
Rejestracja: 26 kwie 2016, 11:23
Lokalizacja: Suwałki :)

Re: Agnieszka Radwańska

mapi pisze: Z całym szacunkiem dla jej rywalki, ale to taki trochę sparing był ;>. Nieźle to będzie jak pokaże się z dobrej strony w starciu z godną siebie przeciwniczką. Potrzebowała meczu na rozkręcenie, poćwiczyła sobie i tyle.
Sparing czy nie sparing, wiadomym jest, że na Wielkich Szlemach a szczególnie w Rolland Garros nie ma prostych meczy a wręcz przeciwnie. Świeżaki i pierwsze mecze bywają trudne. Liczy się, że dalej gra, a co będzie, tego nie wie nikt. :)

Nie chce bronić Radwańskiej ale tak to już jest- jakby przegrała byłoby gadanie, że nawet w pierwszej rundzie wygrać nie potrafi, a jak już wygrała to że niby sparing rozegrała i to się nie liczy. :)
You hold the Key to the Earth survival ! :)
https://www.facebook.com/rakietowa.pasja/
Awatar użytkownika
Marcoone
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 389
Rejestracja: 2 lip 2012, 22:16
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Agnieszka Radwańska

Liczy się.
Tylko trudno oceniać poziom gry Radwańskiej po takim "spacerze", gdzie nawet się nie spociła. ;)

Zresztą ... dzisiaj słyszałem wypowiedź Radwańskiej, że tak łatwej pierwszej rundy to jeszcze nie miała.
Awatar użytkownika
mapi
Orator
Orator
Posty: 566
Rejestracja: 5 sty 2015, 19:38

Re: Agnieszka Radwańska

trainterr pisze:Nie chce bronić Radwańskiej ale tak to już jest- jakby przegrała byłoby gadanie, że nawet w pierwszej rundzie wygrać nie potrafi, a jak już wygrała to że niby sparing rozegrała i to się nie liczy. :)
Liczy się, jak najbardziej. Niektórzy jednak widzą w niej światową jedynkę, więc takie mecze jak wczoraj nie mogą być traktowane jako papierek lakmusowy formy, czy tym bardziej poziomu. Weźmy np.takiego Sztiepanka, przegrał, ale za to w jakim stylu :wink:.
Learn to love the process.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Agnieszka Radwańska

trainterr pisze:Serio nie chciałbyś, żeby to Radwańska wygrała Szlema? Może i charakterek ma nielichy, ale jej tenis ogląda się całkiem nieźle, a chyba właśnie o to chodzi?
Nie, zdecydowanie sobie i jej tego nie życzę! Na moje szczęście widzę szanse raczej kurtuazyjnie statystyczne. ;)
Nie bez powodu nazywam ją konsekwentnie od lat totalnym tenisowym nieporozumieniem z Krakowa. :twisted:
A ona też od lat konsekwentnie nie daje mi powodów do zmiany tej oceny. :P

Natomiast jeżeli chodzi o mecze w Szlemach to tajemnicą poliszynela jest, że pierwszy tydzień polega na tym, że trzeba oklepać kelnerów/leszczy. Taka nudna powinność. Natomiast poważny i prawdziwy tenis zaczyna się dla czołówki w drugim tygodniu, od 1/8 lub 1/4.
A jak ktoś się potknie wcześniej to przecież tylko jego problem ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
mapi
Orator
Orator
Posty: 566
Rejestracja: 5 sty 2015, 19:38

Re: Agnieszka Radwańska

Vivid pisze:A jak ktoś się potknie wcześniej to przecież tylko jego problem ...
Jak te kelnery/leszcze sklepią kogoś z czołówki, to się mówi, że sensacja czy coś :wink:. A na pewno mniej oczywiście się robi.
Jakuboto pisze:Vivid pewnie już napisał PW do Jacka iREM z prośbą o zrobienie kalendarza z Radwańską :) - albo wręcz całą rodziną Radwańskich rotfl.
No ale oczywiście się nie przyzna na forum tylko odwróci kota ogonem i zmieni temat.
Nawet jeśli jest jej fanem, to mam takie nieodparte wrażenie, że dla Vivida bardziej atrakcyjna zawartość ich portfeli niż jakieś tam fotki Radwy, czy tym bardziej jej Rodziciela :]. Ale kto go tam wie. Może ma plakat krakowianki na suficie i milczy, bo przyznać się nie chce, a biednego kota postanowił w końcu zostawić w spokoju :wink:.
Learn to love the process.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Agnieszka Radwańska

Portfel Radwańskiego spoczywa w spokoju w gablocie jako trofeum u Keicama. ;)

Osobiście to nawet lubię jak faworytów pogonią. Potem mecze bywają ciekawsze. Gorzej tylko jak się "wyczyści" jedna część drabinki a druga upchana do końca tuzami. Niestety te "fuksy" się często spalają, tym bardziej pod koniec turnieju.

A jak patrzę na twarz Radwy to zawsze mam nieodparte wrażenie, że to siostra ... Giertycha. :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Agnieszka Radwańska

Vivid pisze:Portfel Radwańskiego spoczywa w spokoju w gablocie jako trofeum u Keicama. ;)

Osobiście to nawet lubię jak faworytów pogonią. Potem mecze bywają ciekawsze. Gorzej tylko jak się "wyczyści" jedna część drabinki a druga upchana do końca tuzami. Niestety te "fuksy" się często spalają, tym bardziej pod koniec turnieju.

A jak patrzę na twarz Radwy to zawsze mam nieodparte wrażenie, że to siostra ... Giertycha. :P
Po przeprowadzce do W-wy AR, portfel jej "papy" schudnie jeszcze bardziej... ;(

Zawsze mnie ciekawiła geneza powstawania tytułów :

Isia miażdży (ew zmiażdżyła) rywalkę, Isia odprawia, gładkie zwycięstwo, spacerek itp. Nawet przy wynikach bliskich "rowerowym" bywa często tak, że każdy gem idzie na wielokrotne przewagi a nasz "szczurek w czapeczce" musi się w nich nie lada uwijać. Czytając później nagłówek typu "spacerek" do następnej rundy w gazecie sportowej, lub takim portalu zastanawiam się czy oglądaliśmy to sam "wydarzenie"! Finał z reguły jest taki sam: 4 "spacerki, zmiażdżenia itp" i... gładka przegrana z zapytaniem co poszło nie tak? Ja mam na to prostą odpowiedź: "spacerki okazały się zbyt długie i zabrakło pary ;)"
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Agnieszka Radwańska

keicam pisze:Zawsze mnie ciekawiła geneza powstawania tytułów :

Isia miażdży (ew zmiażdżyła) rywalkę, Isia odprawia, gładkie zwycięstwo, spacerek itp. Nawet przy wynikach bliskich "rowerowym" bywa często tak, że każdy gem idzie na wielokrotne przewagi a nasz "szczurek w czapeczce" musi się w nich nie lada uwijać. Czytając później nagłówek typu "spacerek" do następnej rundy w gazecie sportowej, lub takim portalu zastanawiam się czy oglądaliśmy to sam "wydarzenie"! Finał z reguły jest taki sam: 4 "spacerki, zmiażdżenia itp" i... gładka przegrana z zapytaniem co poszło nie tak? Ja mam na to prostą odpowiedź: "spacerki okazały się zbyt długie i zabrakło pary ;)"
Od lat praktyka jest prosta, tytuł ma być efektowny i zachęcić do, kolokwialnie mówiąc, kliknięcia, nawet jeśli do rzeczywistości ma się nijak. Ja się nabijałem z tytułów gdzie widniały zwroty typu "ogrywa numer 1", szczegół że przeciwniczka tym numerem 1 była 5 lat temu etc. Poza tym często notka opiera się na wyniku, a nie przebiegu, którego autor często nie widział, stąd takie twory.

Jest jeszcze inna ciekawa maniera, dawanie zdjęć innych zawodniczek, kiedy w tytule mowa o kim innym (znam paru agentów, którzy nawet nie wiedzą jak dana zawodniczka wygląda). Tłumaczenie? Gdzieś tam w tekście przewija się zawodniczka ze zdjęcia... ale to nie temat o tych pseudodziennikarskich dziwolągach.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Agnieszka Radwańska

ED, czasem prawda jest bardziej prozaiczna ...
Wierszówkę na temat ma napisać pan/pani nie znająca się i nie interesująca tenisem.
Zagląda taka osoba na stronę z wynikami, widzi jakieś 6-2 6-2, znaczy luzik.
Meczu nie oglądała, bo po co? Nie zna specyfiki dyscypliny, nie wie, że 7-5 7-5 może być w sumie spacerkiem, a 6-1 6-1 orką na ugorze.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Agnieszka Radwańska

Vivid pisze:ED, czasem prawda jest bardziej prozaiczna ...
Wierszówkę na temat ma napisać pan/pani nie znająca się i nie interesująca tenisem.
Zagląda taka osoba na stronę z wynikami, widzi jakieś 6-2 6-2, znaczy luzik.
Meczu nie oglądała, bo po co? Nie zna specyfiki dyscypliny, nie wie, że 7-5 7-5 może być w sumie spacerkiem, a 6-1 6-1 orką na ugorze.
Zgadzam się z Wami i muszę przyznać że powoli mam tego dość. U Radwańskiej właśnie widać jak tytuły napędzają atmosferę budując jej wielką formę. Później, zachęceni, zasiadają "kibice" i "twórcy artykułów" przed TV na np. półfinałowym meczu, mając w pamięci miażdżenie i fakt że nie straciła jeszcze ani jednego seta, a tu gładziutka porażka Cibulkowa, Penetttttta ;)! No i wtedy jest najciekawsze czyli wnioski i prognozy. Dowiadujemy się że techniczny O_O tenis przegrywa z brutalną siłą, że to nie jej nawierzchnia itp. Ci od "miażdżenia" zastanawiają się z kolei: "czy to już koniec". Dramat, tym bardziej, że takie same nagłówki są produkowane od polityki, poprzez gospodarkę i zdrowie ( co tydzień przełom w walce z Rakiem) do sportu.
Beznadzieja. Klik jest ważniejszy od rzetelnej informacji! :(
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
Bongos
Orator
Orator
Posty: 646
Rejestracja: 1 wrz 2013, 17:38

Re: Agnieszka Radwańska

keicam pisze:
U Radwańskiej właśnie widać jak tytuły napędzają atmosferę budując jej wielką formę. Później, zachęceni, zasiadają "kibice" i "twórcy artykułów" przed TV na np. półfinałowym meczu, mając w pamięci miażdżenie i fakt że nie straciła jeszcze ani jednego seta, a tu gładziutka porażka Cibulkowa, Penetttttta ;)! No i wtedy jest najciekawsze czyli wnioski i prognozy. Dowiadujemy się że techniczny O_O tenis przegrywa z brutalną siłą, że to nie jej nawierzchnia itp.
Ale o czym Ty mówisz? O porażce Agi z półfinału AO, gdzie w ćwierćfinale zagrała jeden z lepszych meczów w karierze i pokonała Azarenkę, a na drugi dzień w półfinale była cieniem samej siebie? Czy o finale Indian Wells, gdzie w całym turnieju też grała agresywnie, regularnie a w finale dopadła ją kontuzja. Oczywiście, zdarzają się Radwańskiej niewytłumaczalne porażki, ale przykłady o których wspomniałeś nijak się do tego mają.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Agnieszka Radwańska

No dobrze, ale czy to nie wystarczy najzwyczajniej w świecie sprawdzić ile czasu trwał mecz? Jeśli 6:1 6:1 trwał 50-60 minut to można coś na pisać o miażdżeniu, spacerku etc etc, jeśli jakieś półtorej godziny to już trochę inaczej to wygląda.
Abstrahując od tego, że miażdżenie Radwańskiej zwykle polega na tym, że to rywalki miażdą same siebie, bo w kort nie potrafią trafić.

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”