Awatar użytkownika
SABR
Weteran
Weteran
Posty: 1905
Rejestracja: 20 mar 2016, 17:29
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt: YouTube

Re: Roger Federer

Pożegnalnej bym się spodziewał w przyszłym sezonie olimpijskim.
"(...) I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek."
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Roger Federer

ayshe pisze:
SABR pisze:Ferdek potwierdził występ w Madrycie. :::gd:::
Chce uciułać punkty do rankingu przed Wimblem czy robi pożegnalną objazdówkę?
Po co miałby ciułać punkty przed Wimbledonem? Na trawie i tak obowiązuje inne rozstawienie i ma zagwarantowaną trzecią pozycję.
Awatar użytkownika
ayshe
Weteran
Weteran
Posty: 1421
Rejestracja: 23 maja 2014, 18:54
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Roger Federer

Jurek Kiler pisze:
ayshe pisze:
SABR pisze:Ferdek potwierdził występ w Madrycie. :::gd:::
Chce uciułać punkty do rankingu przed Wimblem czy robi pożegnalną objazdówkę?
Po co miałby ciułać punkty przed Wimbledonem? Na trawie i tak obowiązuje inne rozstawienie i ma zagwarantowaną trzecią pozycję.
O, nie wiedziałam. A raczej nie zwróciłam na to uwagi. Wyczytałam gdzieś w artykule, że grafik startowy Szwajcara ma go zabezpieczyć przed dalszym zjazdem w rankingu na drugą część sezonu, a może i odbudować pozycję na liście - jak się poszczęści. Stąd założenie, że to na Wimbledon.
“This means the world to me and I don’t see any limits, I don’t see the end around the corner so I will keep on going,” N. Djokovic (USO 2018)

"Learn to love the hate. Embrace it. Enjoy it. Everyone is entitled to their own opinion and everyone should have one about you. Haters are a good problem to have. Nobody hates the good ones. They hate the great ones." Kobe Bryant
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Roger Federer

Nie wydaje mi się by liczył na pokaźne zdobycze punktowe na clayu, moim zdaniem po prostu chce zrobić przyjemność Paryżanom, bo z punktu widzenia ułożenia kalendarza pod najważniejsze starty jego gra na mączce jest niepoważna. W rankingu oczywiście czeka go zjazd, być może wyleci niebawem z dychy, ale w kontekście Wimbledonu w tym sezonie jeszcze nie będzie miało to znaczenia. Tylko moim zdaniem gdyby serio on widział swoje szanse na triumf w Wimbledonie tak jak rok, dwa i trzy lata temu to by na mączce się w ogóle nie pokazał, trzeba było to zrobić jeśli już dwa lata temu, tam była rewelacyjna forma i pewnie trochę gry na clayu nie przeszkodziło by mu wygrać na Wimbledonie
Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: Roger Federer

Brawo Roger. Federer wygrywa 100. turniej ATP i przechodzi do historii. 8. zwycięstwo w Dubaju. Powrót na 4. miejsce w rankingu i przede wszystkim bardzo dobre mecze w półfinale i finale.
Awatar użytkownika
Lukasz_b20
Orator
Orator
Posty: 558
Rejestracja: 12 gru 2013, 11:05

Re: Roger Federer

Człowiek Cyborg!! Niesamowite, że prawie 38letni facet z taką łatwością potrafi zdobywać tytuły pokonując po drodze czołowych graczy. Jest Wielki. Oglądając Fedzia w Dubaju znów mam wrażenie, że on tak może jeszcze grać i grać..

Widać, że jest znowu na świeżości, porusza się jak lampart a siła uderzenia razi jak pioruny. Bekhend ponownie jest agresywny - potrafił nim regularnie odpowiadać i kończyć wymiany. W Dubaju zdecydowanie mniej używał slajsa - dobrze to wróży dla jego Fanów:)
Ostatnio zmieniony 3 mar 2019, 10:53 przez Lukasz_b20, łącznie zmieniany 1 raz.
21 WS..
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Roger Federer

100 stuknęła, brawo. Dziadek odetchnął. Gdyby skończył na 99 to pewnie miałby lekką czkawkę do końca życia ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Roger Federer

Vivid pisze:100 stuknęła, brawo. Dziadek odetchnął. Gdyby skończył na 99 to pewnie miałby lekką czkawkę do końca życia ;)
Dokładnie! Wielki szacuneczek. No i 100 wygląda zupełnie inaczej niż 99. Taka prawda.

Cieszę się, że żyję w czasach, gdy RF gra, a przede wszystkim, że miałem okazję zobaczyć go w kilku meczach na żywo, w tym w jednym z tych 100 zwycięskich finałów.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roger Federer

Na dodatek prezentowal się w tym setnym finale znakomicie. Dynamiczny, szybki, precyzyjny.
Trudno było powiedzieć, ktory ojciec, który syn :wink: rotfl
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Roger Federer

I wyklepał Cipasa :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Lukasz_b20
Orator
Orator
Posty: 558
Rejestracja: 12 gru 2013, 11:05

Re: Roger Federer

Majorka pisze:Na dodatek prezentowal się w tym setnym finale znakomicie. Dynamiczny, szybki, precyzyjny.
Trudno było powiedzieć, ktory ojciec, który syn :wink: rotfl
Dokładnie! Nie ma mowy aby powiedzieć, że wymęczył ten 100 tytuł bo zdobył go w pięknym stylu pokonując w finale topowego zawodnika będącego ewidentnie na wznoszącej.
21 WS..
KoniecTenisa

Re: Roger Federer

Federer chce pobić rekordy Connorsa. Ma szanse. A sponsorzy zrobią wszystko...
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Roger Federer

Szanse ma... małe ;), zresztą co mają do tego sponsorzy? Oni na kort za niego nie wyjdą, trzeba wyrwać samemu.

Wszystko zależy od Federera, gdyby nagle zaczął latać po mało prestiżowych kurnikach (swoją drogą to dzięki nim Connors nabił te swoje 109 tytułów, przecież z tego jedynie 7 to Wielki Szlem) to może dałby faktycznie radę dobić do 109+ tytułów. Ale on albo startuje w Wielkich Szlemach, albo w Mastersach, albo w mocno obsadzonych turniejach rangi 500, pomijam fakt, że nawet gdyby zaczął latać po kurnikach to jeszcze jest aspekt formy i zdrowia przez co najmniej jeszcze dwa lata, moim zdaniem jest to mało prawdopodobne.

Tylko nie wydaje mi się również by to było w ogóle istotne, jako drugi dobił do bariery 100 tytułów, 10 lat temu bym pomyślał, że to nie jest możliwe, że 70, może 80...Oczywiście wielka trójka przesuwa kolejne granicę, w końcu Nadal ma 80 a Djokovic 73, niemniej wydaje mi się, że oni już do setki nie dadzą rady dobić, to jest jednak 4-6 lat gry na wysokim poziomie bez większych przerw i kryzysu formy.

Jeszcze jedno, wolałbym żeby Federer skończył na 101 tytułach, z tym, że ten 101-szy to byłby Wielki Szlem.
KoniecTenisa

Re: Roger Federer

Ale Federer już zapowiedział start w następnym Dubaju. Zatem sponsorzy musieli go dobrze przekonać. A, skoro tak to dwa sezony najmarniej jeszcze przed nim. Wydaje się, że do 2 setów może konkurować.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Roger Federer

No tylko Dubaj patrząc na obsadę z tego roku to nie jest żaden pewny skalp, z początku grał trzy mecze bardzo kiepskie, półfinał i finał już dobrze, ale trafił też na zmęczonego już Greka i Chorwata, jak uciążliwy potrafią być gdy są świeżsi już pokazali, dobrze się ułożył ten turniej dla Rogera.
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: Roger Federer

Nie wydaje mi się że jest jakaś wielka różnica biologiczna między wiekiem 36 a 38 lat. Moim zdaniem to jest kwestia tylko i wyłącznie odpowiedniego przygotowania fizycznego, a czasem mi się wydaje że jemu się już nie chce przytrenować ostrzej, stąd 2017 gigantyczny rok, a 2018 - jakby z marszu już dużo słabszy. Poza tym, facet musi mieć czas na odcinanie kuponów z tego życia, bo kiedy - na starość ma się cieszyć z kasy? Oczywiście dochodzi także ogólny stan zdrowia, czyli infekcje wpływające na cykl treningowy, czy chociażby ubiegłoroczna kontuzja prawej ręki, która - nikt do końca nie wie - ile mu się ciągnęła.
Jurek Kiler pisze:No tylko Dubaj patrząc na obsadę z tego roku to nie jest żaden pewny skalp, z początku grał trzy mecze bardzo kiepskie, półfinał i finał już dobrze, ale trafił też na zmęczonego już Greka i Chorwata, jak uciążliwy potrafią być gdy są świeżsi już pokazali, dobrze się ułożył ten turniej dla Rogera.
Kiepski to grał mecz z Węgrem, ale tenże - moim zdaniem zagrał kosmiczny mecz to raz, a dwa, że strasznie wiało, więc Federer musiał grać bardziej zachowawczo, a wiadomo jak tego nie znosi.
W kontekście świeżości obu młokosów - to nie rób jaj, oni regenerują się 10x szybciej niż Fed.
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
2_D
Orator
Orator
Posty: 583
Rejestracja: 27 sty 2016, 16:08
Lokalizacja: K.G.

Re: Roger Federer

Roger z SETNYM tytułem na koncie. Niewiarygodna sprawa :::yay:::
Drugi tytuł zdobyty w zbroi Uniqlo.
38 lat na karku, od 21 lat w zawodzie, wciąż w czołówce. Fenomen bez podziału na dyscypliny sportowe.

I tak sobie patrze na aktualny ranking ATP i w pierwszej 11 rankingu, aż 7 zawodników ukończyło 30 lat, a Kei za rok stuknie 30ka.
Gael który wygrał Rotterdam także jest po 30tce. W finale pokonał Stana lat 34. I w tej formie obaj wkrótce mogą koło pierwszej dziesiątki się zakręcić. Zmierzam do tego, że najstarszy Fedzio na dobrą sprawę rywalizuje "prawie" z rówieśnikami. Czy te "sto parę turniejów" do ugrania jest możliwe ? Kurczę chyba tak.

ps. byłem na 500tce w Rotterdamie. Czy i gdzie mogę o tym skrobnąć ?
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Roger Federer

Jacek iREM pisze:Nie wydaje mi się że jest jakaś wielka różnica biologiczna między wiekiem 36 a 38 lat. Moim zdaniem to jest kwestia tylko i wyłącznie odpowiedniego przygotowania fizycznego, a czasem mi się wydaje że jemu się już nie chce przytrenować ostrzej, stąd 2017 gigantyczny rok, a 2018 - jakby z marszu już dużo słabszy. Poza tym, facet musi mieć czas na odcinanie kuponów z tego życia, bo kiedy - na starość ma się cieszyć z kasy? Oczywiście dochodzi także ogólny stan zdrowia, czyli infekcje wpływające na cykl treningowy, czy chociażby ubiegłoroczna kontuzja prawej ręki, która - nikt do końca nie wie - ile mu się ciągnęła.
Wydaje mi się, że na tym etapie kariery każdy rok robi różnice, 2017-y był specyficzny, facet miał pół roku przerwy i nigdy nie był tak głodny chyba tenisa jak wtedy, od końcówki 2017-ego widać było już zjazd, na początku 2018-ego jeszcze z marszu wpadło AO, Rotterdam i prawie Indian Wells w którym to było widać już naprawdę bardzo wyraźny spadek formy, a który później już tylko się pogłębiał, z czasem zaczęło to wyglądać po prostu dramatycznie.
Jacek iREM pisze:
Jurek Kiler pisze:No tylko Dubaj patrząc na obsadę z tego roku to nie jest żaden pewny skalp, z początku grał trzy mecze bardzo kiepskie, półfinał i finał już dobrze, ale trafił też na zmęczonego już Greka i Chorwata, jak uciążliwy potrafią być gdy są świeżsi już pokazali, dobrze się ułożył ten turniej dla Rogera.
Kiepski to grał mecz z Węgrem, ale tenże - moim zdaniem zagrał kosmiczny mecz to raz, a dwa, że strasznie wiało, więc Federer musiał grać bardziej zachowawczo, a wiadomo jak tego nie znosi.
W kontekście świeżości obu młokosów - to nie rób jaj, oni regenerują się 10x szybciej niż Fed.
Kiepskie to były pierwsze trzy mecze, a czym była spowodowana marna postawa zwłaszcza Corica? Przecież widać było, że nie gra najlepszego tenisa i że czuje się nie najlepiej, w sumie Federer po meczu o tym też wspominał. Może to po prrostu kiepska forma, ale zarówno on jak i Tsitsipas mieli konkretną dawkę tenisa, Grek rozegrał 10 meczów chyba w 11 dni.
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Roger Federer

2_D pisze:Roger z SETNYM tytułem na koncie. Niewiarygodna sprawa :::yay:::
Drugi tytuł zdobyty w zbroi Uniqlo.
38 lat na karku, od 21 lat w zawodzie, wciąż w czołówce. Fenomen bez podziału na dyscypliny sportowe.

I tak sobie patrze na aktualny ranking ATP i w pierwszej 11 rankingu, aż 7 zawodników ukończyło 30 lat, a Kei za rok stuknie 30ka.
Gael który wygrał Rotterdam także jest po 30tce. W finale pokonał Stana lat 34. I w tej formie obaj wkrótce mogą koło pierwszej dziesiątki się zakręcić. Zmierzam do tego, że najstarszy Fedzio na dobrą sprawę rywalizuje "prawie" z rówieśnikami. Czy te "sto parę turniejów" do ugrania jest możliwe ? Kurczę chyba tak.

ps. byłem na 500tce w Rotterdamie. Czy i gdzie mogę o tym skrobnąć ?
Załóż wątek turniejowy, jestem ciekaw relacji :).
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: Roger Federer

Jurek Kiler pisze: Wydaje mi się, że na tym etapie kariery każdy rok robi różnice, 2017-y był specyficzny, facet miał pół roku przerwy i nigdy nie był tak głodny chyba tenisa jak wtedy, od końcówki 2017-ego widać było już zjazd, na początku 2018-ego jeszcze z marszu wpadło AO, Rotterdam i prawie Indian Wells w którym to było widać już naprawdę bardzo wyraźny spadek formy, a który później już tylko się pogłębiał, z czasem zaczęło to wyglądać po prostu dramatycznie.
Jeśli masz na myśli długość kariery a nie wiek, to się zgodzę, każdy kolejny rok może powodować przesyt, apatię, brak motywacji, mobilizacji (oczywiście treningowej, bo z tą meczową to już inna historia, zwłaszcza jak siedzą pełne trybuny i piszczą nad tobą z zachwytu).
Natomiast biologicznie wcale nie musi tak być. Warto przeczytać choćby fajne opracowanie Joela Friela „Szybkość i siła po 50-tce”, gdzie dokładnie przedstawione są mechanizmy starzenia biologicznego. Na przykład wykresy spadku wydolności tlenowej (oczywiście odmienne dla osób nieaktywnych, aktywnych oraz zawodowców) pokazują bardzo ciekawe wartości spadkowe. Przykładowo w zakresie wiekowym 20-29 lat średnia wartość to 69,5, dla przedziału 30-39 śr. wart. 64,2 (spadek o ok. 7%), ale dla przedziału 40-49 podają już 65, a więc wzrost +1,2%. Kolejne lata 50-59 spadek 3,5%, teraz jest dramat: bo dla 60-69 aż 30,5%, a 70-79 już tylko 15,6% spadku.
Takich zmiennych jest cała masa, a przypuszczam, że tak zamożna osoba jak Federer korzysta z wiedzy pełnymi garściami, otoczony doskonałym sztabem i fizjo i medycznym. Dlatego uważam, że biologicznie różnica 2 lat może być zupełnie nieodczuwalna dla niego.
Pewnie dużo gorzej może być z taką regeneracją podczas turnieju wielkoszlemowego, kiedy na początku jeszcze jest dzień przerwy, ok, ale im dalej tym pewnie trudniej uzyskać skuteczną regenerację.
Czytałem też ciekawe opracowanie, że do 50ki i około aż tak dużo się biologicznie nie zmienia, choć oczywiście łatwiej łapiemy urazy i kontuzje, natomiast ponoć odczuwalność przeciążeń treningowych - to jest element który bardzo dokucza od pewnego wieku. Młody organizm łatwiej go znosi, a starszy już się mocno buntuje.
I jeszcze jedna ciekawostka w tym kontekście - jeśli stale utrzymujemy równy poziom aktywności - sumarycznie wydolność organizmu i tak spada. Jedyną drogą do jej spowolnienia jest progres. I może też stąd Federer robi tyle przerw teraz. Potem daje sobie ostro w dupę, turniej - dwa - trzy i znowu przerwa.
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”