Awatar użytkownika
stofler
-
-
Posty: 1942
Rejestracja: 31 paź 2017, 22:07

Re: Roger Federer

Jurek Kiler pisze:Jednak trzeba mieć zerowe pojęcie by kwestionować jego zeszłoroczne wygrane
Trzeba być mocno nierozgarniętym, żeby wciąż nie rozumieć tego, o czym mówię od jakiegoś czasu. Roger wygrywał bo na drodze nie stawał mu Djokovic. Ja nie kwestionuję jakości tenisa Szwajcara bo nie jestem głupi, zwracam jedynie uwagę na sferę psychologiczną. Tutaj Federer ma braki i tak mu już zostanie. :::cheese:::
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Roger Federer

Jego największą blokadą mentalną był Nadal, więc? W formie jakiej był przed rokiem i na jakim grał luzie nie ma żadnego powodu by twierdzić, że nie mógł by pokonać Djokovica. Trochę szkoda, że się nie spotkali przed rokiem, szczęście Serba.
keteim
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 111
Rejestracja: 11 maja 2017, 11:36

Re: Roger Federer

:D Być może Serb wygra/będzie w finale jakiegoś jeszcze turnieju średniej rangi.
Ale osobiście nie wierzę, by powtórzył się okres jego dominacji (przecież wtedy Rafa miał kilka kontuzji, co było ogromnym szczęściem Serba).
Nie zdziwię się, jak wielkie turnieje padną łupem NEXT GEN lub grupy:Del PO, Wawrinka, Raonic itp.
Rafa też pewnie jeszcze coś ugra i utrzyma jedynkę do końca roku - co będzie naszym sukcesem.
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roger Federer

Wawrinka to już szlema nie ugra...
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
stofler
-
-
Posty: 1942
Rejestracja: 31 paź 2017, 22:07

Re: Roger Federer

keteim pisze:Być może Serb wygra/będzie w finale jakiegoś jeszcze turnieju średniej rangi.
O_O O_O O_O :::moron:::
keteim pisze:Nie zdziwię się, jak wielkie turnieje padną łupem NEXT GEN...
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Roger Federer

Stofler, to, że Djokovic wygrał krowiego Szlema jeszcze z niego orła nie czyni. Zaraz może się ... (niedomówienie ;)).
Jest on gdzieś tam w cieniu orłów. Wiesz o co chodzi i co masz powtarzać: Federer, Nadal, Sampras ... :)
A to, że Federer, czy i inni wygrywali bo Novak miał zapaść to ... no możesz z tym zrobić furorę na jakimś stand up-ie o tematyce tenisowej :)
Oczywiście pewnie wszyscy poczekają gdzie będzie Novak i jakie będzie miał wyniki (o ile w ogóle, w co wątpię ...), jak będzie miał 35-36-37 lat. Czuję, że będzie niezła beka, a tobie dziwnym trafem wtedy słów braknie ;)

Co Roger jeszcze ugra, nie wiem, raczej już niezbyt dużo. Niech się wiec fani cieszą póki mogą ;)
Co jeszcze i jak długo będzie ugrywał Novak, też nie wiem. Pewnie zdecydowanie per saldo mniej niż Szwajcar.
I dlatego: Federer, Nadal, Sampras :)

A sezon Szlemowy 2018 roku jest fajny, trzy za nami i dwaj seniorzy oraz dziadek je podzielili między siebie :) Brakuje Murka na USO do kompletu :P, ale to jest raczej niezbyt realne. Natomiast któryś z trzech dotychczasowych? Całkiem możliwe.
Realnie większe szanse daję Rafie i Novakowi niż Rogerowi.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
stofler
-
-
Posty: 1942
Rejestracja: 31 paź 2017, 22:07

Re: Roger Federer

Dyskusję należy zakończyć. Każdy ma swoje racje, chociaż wszyscy z osobna wiedzą, że obecnie grają jeszcze trzej wybitni, jak nie najlepsi tenisiści w historii tej dyscypliny. Samprasa wyrzucam poza tę trójkę, był mniej kompletny od Novaka, poza tym Serb najprawdopodobniej zdobędzie jeszcze co najmniej dwa Szlemy i dyskusji już nie będzie[ :lol: VIVID :lol:]. A skoro dwóch z tych trzech z przyczyn naturalnych nie było dla Rogera konkurencją w latach jego dominacji, więc nagromadził tych Szlemów rywalizując z ogórkami nieco wyższego sortu. :::bd:: I jaki on najlepszy? :::hmm::: Podejrzewam, że gdyby byli rówieśnikami, najwięcej Szlemów miałby Nadal (całkowita dominacja na ziemi), najmniej Roger.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Roger Federer

Może o czymś nie wiem, ale odkąd pojawił się Djokovic i Nadal to Szwajcar wygrał około 10-11 szlemów chyba. Licząc od 2008-ego roku, pierwszego po dominacji i pierwszego z poważniejszym kryzysem formy to Federer wygrał 8 tytułów WS. To nawet gdyby oni wszyscy urodzili się w jednym terminie to pewnie wszyscy byliby mniej więcej na równi tylko, że Federer uniknąłby takich kryzysów jak Rafa 2015-2016 czy Novak od Wimbla 2016 do teraz i siekałby te szlemy regularnie, pomijam fakt, że oni by pokończyli kariery a ten dalej by zwyciężał, Federer od 2003-ego roku robi regularnie jeden półfinał WS przy czym należy zaznaczyć, że tylko w sezonie 2013 był to jeden półfinał i tylko w 2013 i 2016-ym nie było finału. Wątpliwe więc by miało to jakikolwiek wpływ na liczbę wygranych szlemów przez Szwajcara, po prostu by nie miała miała miejsca taka dominacja jak w latach 2004-2007, ale to się tyczy każdego z nich, Nadalowi byłoby znacznie trudniej wygrać trzy szlemy w 2010, Novakovi w 2011 i 2015, właściwie to byłoby niemożliwe, może jednemu z tych trzech trafiłoby się takie coś raz jeden. Można natomiast w ciemno stawiać, że na wygrane takiego Murraya i może również Wawrinki nie byłoby już miejsca.
Awatar użytkownika
fortomorrow
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 907
Rejestracja: 29 sie 2012, 21:45
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Roger Federer

W ogóle porównywanie Federera z Djokovicem i Nadalem to jak porównywanie Federera z Kuertenem, Moyą, czy Magnusem Normanem. 5 lat różnicy to niemal jedno tenisowe pokolenie. Fakt że Szwajcar sobie z nimi gra na takim poziomie jest niezwykły, podobnie jak gra Agassiego pod koniec kariery z młodym Federerem (zapewniam Cię stofler, że gdyby korty były tak szybkie jak wtedy to Nadal i Djoko mieliby przeogromne problemy z Amerykaninem; i zanim zaczniemy, że Agassi przegrywał z Nadalem jak był młodszy - działał tu efekt zaskoczenia i cóż... miliard razy większy dynamizm w grze Hiszpana wtedy).

Jest masa rzeczy za które podziwiam zarówno Nadala, jak i Djokovica ale mówienie że Szwajcar wygrywał bo Serb nie był w formie jest absurdem - Roger z 2017 się tak rozszalał, że finały Wimbledonu z Djokiem powszechne uważane za jedne z najlepszych finałów w historii dyscypliny wydają się grą z kimś zupełnie innym. A kwestie mentalne pomińmy - ten gość wygrał z Nadalem finał AO po epickim pojedynku i mimo, że na Novaka też zakładał ostatnimi czasy pieluchę to po tej przerwie wrócił tak naładowany, że moim zdaniem pokonałby Serba w niemal każdej konfrontacji (tak jak pokonywał będącego w formie Nadala).

A ogórki, o których mowa wcale nie były gorsze niż dajmy na to Del Potro, czy Wawrinka moim zdaniem. Safin, Nalbandian, Roddick, czy Hewitt byli materiałami na wielokrotnych zdobywców Szlema. I teraz, niech każdy sobie odpowie na pytanie: czy Federer wygrywał bo byli słabi, czy oni nie wygrywali i nie dochodzili tak często do finałów bo stawka była dużo mocniejsza (przede wszystkim mentalnie - tamto pokolenie zjada to obecne pod tym względem na śniadanie) i trudniej było utrzymać taką stabilność jak teraz, co o samym Szwajcarze świadczy bardziej niż pozytywnie? Osobiście jestem zwolennikiem drugiej opcji.
"There are many ways of getting strong, sometimes talking is the best way." Andre Agassi
Awatar użytkownika
stofler
-
-
Posty: 1942
Rejestracja: 31 paź 2017, 22:07

Re: Roger Federer

Nie wiemy co będzie za 5 lat. Być może i Nadal i Djokovic będą wciąż szarpać Szlemy. Roger jest bufonem i cwaniakiem. Wypracował do perfekcji styl oparty na technice uderzeń. Dlatego łatwiej mu grać na szybkiej nawierzchni. Mógłbym się nawet zgodzić z tezą, że pod tym względem nie ma sobie równych. Ale tenis to nie tylko technika, to również serwis, motoryka, wytrzymałość fizyczna, taktyka i odporność psychiczna. Czytając od lat to forum odnoszę wrażenie, że Federer jest uznawany za najlepszego właśnie z powodu finezji zagrań, którymi dysponuje. Ale czy na obraz najlepszego i kompletnego tenisisty składa się tylko to? Ja uważam, że nie. To tak, jakbyśmy uznali luksusowego Mercedesa za lepsze auto w konfrontacji z BMW, które jest z kolei szybsze. Wolę oglądać niekończące się wymiany Novaka z Rafą, niż serwisy Andersona czy popisy przy siatce Rogera. Czy ktoś się zastanowił, dlaczego zaczęto sukcesywnie spowalniać nawierzchnie kortowe? Na mnie bieganie serwowane przez współczesnych gladiatorów tenisa od narożnika do narożnika przez sześć godzin robi większe wrażenie, :::gd::: niż dwugodzinny postój przy siatce "króla" Rogera. :::bd::
Tomaszz
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 107
Rejestracja: 3 maja 2017, 22:16

Re: Roger Federer

Ja też wolę dłuższe wymiany, tylko dziwnie zakładasz, że Novak jest w tym lepszy. Tzn. w chwili obecnej to oczywiście jest, ale Roger z w swoim najlepszym czasie w bieganiu za linią końcową też był świetny. Na tym polega przewaga Rogera, że Roger może klepać zza końcowej tak jak Novak, ale Novak nie zagra przy siatce tak jak Roger.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Roger Federer

Pomijam, że to porównanie raczej jest z d..y, ale gdyby te 6-godzinne boję robiły większe wrażenie to Federer nie zbierał by największej widowni. Szwajcara się podziwia za wszechstronność przede wszystkim, on w bieganiu za końcowej nie wygląda jak kaleka, może nie jest i nie był nigdy aż tak szybki i wygimnastykowany jak Djokovic, ale porusza znacznie bardziej lekko niż Serb, z kolei Novak smeczując wygląda istotnie jak kaleka.
Awatar użytkownika
La_Patik-
Weteran
Weteran
Posty: 1680
Rejestracja: 15 lip 2008, 01:43
Lokalizacja: Suwałki

Re: Roger Federer

Tomaszz pisze:Na tym polega przewaga Rogera, że Roger może klepać zza końcowej tak jak Novak,
Takiego poziomu zza linii końcowej jak Djokovic nie ma.
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Roger Federer

La_Patik- pisze:
Tomaszz pisze:Na tym polega przewaga Rogera, że Roger może klepać zza końcowej tak jak Novak,
Takiego poziomu zza linii końcowej jak Djokovic nie ma.
Czy ja wiem? Nie przypominam sobie Novaka kończącego wymianę jednym strzałem, Rogera już tak. :D
Jasne że możliwości defensywne mniejsze, ale już ofensywa zdecydowanie na wyższym poziomie niż Serb. I od lat to jak walka dobrego ze złem. :]
Generalnie jak w boksie - dobry technik w defensywie wygra 8 na 10 pojedynków z puncherem. Ale jak już zbierze w punkt... to nie ma co zbierać. Jak Djokovic z Wawrinką na RG. :twisted:
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Roger Federer

Nie ma wątpliwości, że w dzisiejszych czasach przy cięższych piłkach, wolniejszych nawierzchniach (przecież ta trawa jest naprawdę wolna a im dalsza faza turnieju tym jest wolniej) styl gry obrany przez Djokovica jest skuteczniejszy i bardziej bezpieczny, ale kiedy gracz ofensywny trafi na swój dzień to nawet w takich warunkach stłamsi swojego rywala. Wawrinka to idealny przykład ponieważ choć Djokovic był numerem jeden w latach 2014-2016 to właśnie Szwajcar był uznawany za najlepszego tenisistę świata kiedy był w formie, lepszego niż Serb.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Roger Federer

Ja nie wiem czemu nikt nie chce zrozumieć, że stoflerowi i stofleropodobnym bardzo uwiera ta wyliczanka Federer, Nadal, Sampras ...
No kurde, trzeba to przełknąć i z tym żyć. Odwagi ... dziewczęta :P
Czy Nadal dogoni/przegoni tu Federera? Nie wydaje mi się, ale twardo bym tego nie obstawiał. Czy Sampras, no nie ma takiej opcji ;)
Tak samo nie ma takiej opcji w odniesieniu do Djokovica :) Pozostaje mu stać z dumą, w orłów cieniu :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
RatRace
Weteran
Weteran
Posty: 1989
Rejestracja: 26 gru 2007, 16:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Roger Federer

Vivid pisze:Ja nie wiem czemu nikt nie chce zrozumieć, że stoflerowi i stofleropodobnym bardzo uwiera ta wyliczanka Federer, Nadal, Sampras ... [...]
Może i uwiera, a może i nie. :wink: :wink: :wink:

Każdy patrzy jak uważa. A co do wyliczanek, drogi Vi, to Djokovic jest jedynym tenisistą od czasów Lavera, który wygrał cztery szlemy po rząd i jedynym który to zrobił na trzech różnych nawierzchniach. W czasach Lavera, US Open i AO były grane na trawie o ile się nie mylę.

Więc jest inna wylicznka: Don Budge, Rod Laver, Novak Djokovic i nikt więcej. Ani Federer, ani Nadal, ani Sampras. I chyba już nie prędko ktoś inny.

A co do Twojej wyliczanki, to weź proszę po uwagę Lavera. Ma 11 Szlemów zdobytych pomiędzy 1960 a 1969, ale pomiędzy 1963 a 1968 (częściowo) nie brał udziału, bo przeszedł na zawodostwo. Grał wtedy w Pro Szlemach i wygrał ich 8, a nie grano wtedy Australian Pro Szlema. Obejrzyj sobie jego statystiki. Między 62 a 69 praktycznie albo zaliczał finał albo wygrywał.

Przez litość nie wspomnę, że Laver zdobył 5 razy Davis Cup - kiedy jeszcze coś znaczył i 6 razy Szlema w deblu.

Więc po mojemu, to każdy z Twojej trójki może czyścić butki panu Laverowi.

:8): :8): :8):
"Don't hurry, don't worry, you're only here for a short visit, so be sure to smell the flowers along the way."

Walter Hagen
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Roger Federer

11 i 8 to nadal 19 według współczesnej arytmetyki ;) Czyli mniej niż 20. Ale dla mnie to akurat mało ważne.
Statystyki są różne, najważniejsza w światku tenisa dziś jest ta Szlemowa. Ale to też ekscytuje zapaleńców od statystyk.
Ja osobiście chcę widzieć dobry mecz.
A czasem mogę, dla rozrywki, pogonić stoflera - Federer, Nadal, Sampras ... ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
stofler
-
-
Posty: 1942
Rejestracja: 31 paź 2017, 22:07

Re: Roger Federer

Vivid pisze:A czasem mogę, dla rozrywki, pogonić stoflera - Federer, Nadal, Sampras ... ;)
Dalej nie ogarniasz, że ja się z tych twoich wyliczanek szczerze nabijam. :lol: Świadczą one tylko o tym, że biorąc pod uwagę osobę moją i twoją to jedynie ty masz do tematu stosunek emocjonalny. rotfl
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Roger Federer

RatRace pisze: Więc jest inna wylicznka: Don Budge, Rod Laver, Novak Djokovic i nikt więcej. Ani Federer, ani Nadal, ani Sampras. I chyba już nie prędko ktoś inny.
Eh, te Wasze rankingi. Jakby wziąć pod uwagę ilość odbić piłeczki przed serwisem to Djokovic też byłby niekwestionowanym numerem jeden :D Link do zabawnej przeróbki: https://www.youtube.com/watch?v=PLspfAQzTRI

Dla mnie, jako ogromnego fana Nadala, ikoną tenisa i najlepszym zawodnikiem w historii, po dłuższym zastanowieniu, jest jednak Federer. Nadal jest również wybitnym tenisistą, niekwestionowanym królem mączki, ale jednak na równi z Federerem bym go na razie nie stawiał. Rafa to rzemieślnik - nie czysty geniusz, jak Szwajcar. Podium zamykać może cała plejada tenisistów, z Djoko na czele ;)
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”