Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tenis a doping

To co Radwańska będzie miała w końcu tytuł WS rotfl? I to zdobyty 4 lata temu? Vivid padnie na kolana i będzie błagał smoka o wybaczenie :twisted: .
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
SABR
Weteran
Weteran
Posty: 1905
Rejestracja: 20 mar 2016, 17:29
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt: YouTube

Re: Tenis a doping

Zastanawia mnie jedno - czy jeżeli tenisista będzie miał pozytywne wyniki badań antydopingowych podczas wygranego przez niego turnieju, to oficjalnie finalista zostaje jego triumfatorem? Czy tylko nieoficjalnie?
"(...) I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek."
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tenis a doping

Tak w ogóle, to znowu Polska prasa daje d***. Krótki artykuł, trochę niejasny. Jednak wypada czytać bezpośrednio ze źródeł zagranicznych. Z danych wykradzionych wynika, że mieli przyzwolenie na korzystanie ze środków dopingujących (TUE - therapeutic use exemption). Kwestia jest taka, że to podobne wątpliwości budzi jak w przypadku Bjoergen.
Najśmieszniejsze jest to, że włamali się najprawdopodobniej wysyłając maila do jednej z osób i musiała się wklikać na stronę skąd zdobyli jej login i hasło (za BBC).
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Clapton
Weteran
Weteran
Posty: 1137
Rejestracja: 13 sie 2007, 19:59

Re: Tenis a doping

Według mnie to jest akcja ruskich hakerów, którzy na zlecenie rządu w ten sposób chcą skompromitować innych sportowców. Jest to reakcja na zawieszenie rosyjskich sportowców w wyniku afery dopingowej.
Awatar użytkownika
McGyver
Weteran
Weteran
Posty: 1799
Rejestracja: 24 mar 2012, 17:30
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Tenis a doping

SABR pisze:Zastanawia mnie jedno - czy jeżeli tenisista będzie miał pozytywne wyniki badań antydopingowych podczas wygranego przez niego turnieju, to oficjalnie finalista zostaje jego triumfatorem? Czy tylko nieoficjalnie?
Ani oficjalnie, ani nieoficjalnie. Nie rozumiem tego pytania. Tenisista walczy z rywalem na korcie i jeżeli nawet z nim przegra, gdy ten jest na dopingu, to przecież nie wiadomo czy by także nie przegrał gdyby nie był na dopingu.
Inna sytuacja jest np. w lekkoatletyce/gimnastyce sportowej, gdzie zawodnik walczy sam ze sobą i to czy rywal był na dopingu czy nie, przecież nie ma żadnego wpływu na jego rzut/skok. Dlatego tam są odbierane medale i przesuwa się pozycje zawodników.
Tenis to inna para kaloszy.
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis a doping

Jakuboto pisze:To co Radwańska będzie miała w końcu tytuł WS rotfl? I to zdobyty 4 lata temu? Vivid padnie na kolana i będzie błagał smoka o wybaczenie :twisted: .
Jeśli wierzyć informacjom na rodzimym stronach to mowa o latach 2010, 2014 i 2015. Finał Radwańskiej był w 2012 ale nawet jeśli nie to w ten sposób to nie działa... tak jak napisał swego czasu Vivid, a wyżej napisał McGyver.
McGyver pisze:... zawodnik walczy sam ze sobą i to czy rywal był na dopingu czy nie, przecież nie ma żadnego wpływu na jego rzut/skok. Dlatego tam są odbierane medale i przesuwa się pozycje zawodników.
Tenis to inna para kaloszy.
To jest ta zasadnicza problematyczność. Nie wiesz kto by do jakiego etapu doszedł i z kim wygrał/przegrał gdyby w drabince nie było "dopingowicza".
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Tenis a doping

McGyver pisze:
SABR pisze:Zastanawia mnie jedno - czy jeżeli tenisista będzie miał pozytywne wyniki badań antydopingowych podczas wygranego przez niego turnieju, to oficjalnie finalista zostaje jego triumfatorem? Czy tylko nieoficjalnie?
Ani oficjalnie, ani nieoficjalnie. Nie rozumiem tego pytania. Tenisista walczy z rywalem na korcie i jeżeli nawet z nim przegra, gdy ten jest na dopingu, to przecież nie wiadomo czy by także nie przegrał gdyby nie był na dopingu.
Inna sytuacja jest np. w lekkoatletyce/gimnastyce sportowej, gdzie zawodnik walczy sam ze sobą i to czy rywal był na dopingu czy nie, przecież nie ma żadnego wpływu na jego rzut/skok. Dlatego tam są odbierane medale i przesuwa się pozycje zawodników.
Tenis to inna para kaloszy.
A boks? O_O Jak to jest, że bokser złapany na dopingu oddaje tytuły!? :wink:
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
McGyver
Weteran
Weteran
Posty: 1799
Rejestracja: 24 mar 2012, 17:30
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Tenis a doping

ED napisał wyżej, chodzi nam o rozgrywki pucharowe, typu przegrany odpada. Pomyśl, że dwóch finalistów jest na dopingu, to który przegrany w półfinale wygrywa? :wink:
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Tenis a doping

Tenis jest o tyle "kłopotliwy" przy weryfikacji wyników, że przy wygranej w np. WS-sie jakiegoś koksiarza/koksiarki ma się prawo czuć wydymanym aż 7-zawodników/czek ...
Mogą też teoretycznie domagać się nie tylko weryfikacji wyniku, ale i np. kasy ...
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
matek20
Weteran
Weteran
Posty: 1712
Rejestracja: 8 paź 2011, 20:01

Re: Tenis a doping

Momencik, to załóżmy, że Williams odbiera się wszystkie szlemy, finaliści zostają wtedy mistrzami czy po prostu turniej zostaje bez zwycięzcy?
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Tenis a doping

W sumie obie możliwości są równie prawdopodobne. Z jednej strony w takim przypadku honory powinna otrzymać osoba, która zajęła drugie miejsce, ale z drugiej faza pucharowa sprawia, że krzywdzone są wszystkie zawodniczki pokonane przez Williams. Jednak bądźmy poważni, do niczego nie dojdzie i nikt nie będzie odbierał Serenie tytułów. Ewentualnie smród pozostanie.
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Tenis a doping

Nie wiem jak było w przypadku innych przypadków podanych przez Fancy Bears (swoją drogą - śliczna nazwa :) ), ale u Venus zdiagnozowano w 2011 tzw. zespół Sjoegrena i zgoda WADA na czasowe stosowanie konkretnych środków została jej oficjalnie wydana.

To - dla mnie przynajmniej - jednak nie to samo, co fejkowa astma Marit Bjoergen i innych sportowców w Norwegii.

WADA i jej krajowe organy regularnie wydają wielu sportowcom zgodę na stosowanie określonych leków, które zawierają substancje inaczej zabronione. Jest cała ścieżka postępowania w takim przypadku - utajnianie danych zawodnika, niezależna komisja, badania ekspertów plus kontrola jak zawodnik stosuje dopuszczone mu preparaty i kiedy ma ich stosowania zaprzestać. Oczywiście tyle mówią regulacje, nie wiem jak szczelne jest sito i jak uczciwy jest cały proces.

Nie przekonują mnie też argumenty, że jak ktoś jest chorowity, to nie powinien się brać za wyczynowe uprawianie sportu. Choćby dlatego, że tu mówimy o przypadku zawodniczki, której choroba autoimmunologiczna odezwała się nie jak miała 12 lat, tylko gdy była w szczycie uprawiania wybranego przez nią zawodu. Więc jeśli WADA pozwoliła jej coś przejściowo brać, to ja nie mam z tym problemu (o ile rzeczywiście ktoś to fachowo i bezstronnie ocenił). Z resztą nie pamiętam, żeby Venus rządziła i dzieliła na kortach w trakcie, gdy chorowała i brała te środki, a więc w latach 2010-2013.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis a doping

Nie rozpędzajcie się, jeśli zgoda dot. zastosowań terapeutycznych to jest to używanie specyfiku na takich zasadach jak Marit B. z tym, że w jej przypadku, moim zdaniem, to granda.

Jest jeszcze kwestia o jakich substancjach mówimy. Kokaina czy oksykodon to nie są substancje stricte dopingowe.

P.S.: Uprzedził mnie...
Artlight pisze:To - dla mnie przynajmniej - jednak nie to samo, co fejkowa astma Marit Bjoergen i innych sportowców w Norwegii.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
keicam
Weteran
Weteran
Posty: 1711
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:16
Lokalizacja: Kraków (okolice)

Re: Tenis a doping

McGyver pisze:ED napisał wyżej, chodzi nam o rozgrywki pucharowe, typu przegrany odpada. Pomyśl, że dwóch finalistów jest na dopingu, to który przegrany w półfinale wygrywa? :wink:
Boks amatorski np. turniej olimpijski, mistrzostwa Europy itp? :)
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem.
:)

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5536866876
Awatar użytkownika
SABR
Weteran
Weteran
Posty: 1905
Rejestracja: 20 mar 2016, 17:29
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt: YouTube

Re: Tenis a doping

McGyver pisze:
SABR pisze:Zastanawia mnie jedno - czy jeżeli tenisista będzie miał pozytywne wyniki badań antydopingowych podczas wygranego przez niego turnieju, to oficjalnie finalista zostaje jego triumfatorem? Czy tylko nieoficjalnie?
Ani oficjalnie, ani nieoficjalnie. Nie rozumiem tego pytania. Tenisista walczy z rywalem na korcie i jeżeli nawet z nim przegra, gdy ten jest na dopingu, to przecież nie wiadomo czy by także nie przegrał gdyby nie był na dopingu.
Inna sytuacja jest np. w lekkoatletyce/gimnastyce sportowej, gdzie zawodnik walczy sam ze sobą i to czy rywal był na dopingu czy nie, przecież nie ma żadnego wpływu na jego rzut/skok. Dlatego tam są odbierane medale i przesuwa się pozycje zawodników.
Tenis to inna para kaloszy.
Chodzi mi o to, czy zwycięzca jest wpisany w listę triumfatorów czy jest dodany o odpowiedni wpis, że zawodnik zażywał w tym czasie wspomagacze.


Kvitova i Mattek Sands tym razem na celowniku. :)
"(...) I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek."
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Tenis a doping

Jakuboto pisze:To co Radwańska będzie miała w końcu tytuł WS rotfl? I to zdobyty 4 lata temu? Vivid padnie na kolana i będzie błagał smoka o wybaczenie :twisted: .
Nie wiem o co to wielkie halo. To nie jest tak jak się wydaje że została złapana, tylko została jej wydana zgoda na okresowe stosowanie substancji zabronionych. Nie wiadomo jakim powodem się WADA kierowała, ale nie ma co liczyć że Vivid będzie musiał zaprzyjaźnić się ze smokiem. Tak czyste te negocjacje nie były a sprawa musiała być delikatna skoro miała status poufnej.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tenis a doping

PitS pisze:
Jakuboto pisze:To co Radwańska będzie miała w końcu tytuł WS rotfl? I to zdobyty 4 lata temu? Vivid padnie na kolana i będzie błagał smoka o wybaczenie :twisted: .
Nie wiem o co to wielkie halo. To nie jest tak jak się wydaje że została złapana, tylko została jej wydana zgoda na okresowe stosowanie substancji zabronionych. Nie wiadomo jakim powodem się WADA kierowała, ale nie ma co liczyć że Vivid będzie musiał zaprzyjaźnić się ze smokiem. Tak czyste te negocjacje nie były a sprawa musiała być delikatna skoro miała status poufnej.
PitS chyba coś Ci się pomyliło, z tego co zostało przedstawione publicznie, to Venus miała pozwolenie wydane od WADA na stosowanie środków z powodu, o którym pisał Artlight, o Serenie chyba nie było takiego przypadku, że miała pozwolenie od WADA?
Obrazek Speed Graphene MP
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Tenis a doping

Uprzejmie informuję, że do rozstrzygnięcia sprawy będę nadal krytykował smokowyprowadzaczkę. :P
A potem ... też. ;)

Oczywiście to nie jest realne w obecnych warunkach ale ja jestem za podejściem zero-jedynkowym.
Czyli nie wolno i koniec, nie ma wyjątków. To jest sport, z definicji coś dla zdrowych i sprawnych.
Jak ktoś czasowo niedomaga to albo z tym rywalizuje, albo się wycofuje i wtedy leczy się metodami dowolnymi, potem czysty wraca i rywalizuje dalej. Byłoby jasno i wyraźnie.

A tak to przychodzi mi taki Basic, koksi mi przed samym nosem i przed samym meczem i się jeszcze bezczelnie tłumaczy, że musi bo z jakąś hipopotamicą stawał w ramie do walca i mu barki wybiła, inna słonica zażyczyła sobie tańca nowoczesnego (z reguły tańczone boso) i Mu palce podeptała, a jakiś kolejny nosorożec w tango nie złapał synchronizacji i z kolanka w genitalia oberwał. :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Tenis a doping

Vivid pisze:Uprzejmie informuję, że do rozstrzygnięcia sprawy będę nadal krytykował smokowyprowadzaczkę. :P
A potem ... też. ;)

Oczywiście to nie jest realne w obecnych warunkach ale ja jestem za podejściem zero-jedynkowym.
Czyli nie wolno i koniec, nie ma wyjątków. To jest sport, z definicji coś dla zdrowych i sprawnych.
Jak ktoś czasowo niedomaga to albo z tym rywalizuje, albo się wycofuje i wtedy leczy się metodami dowolnymi, potem czysty wraca i rywalizuje dalej. Byłoby jasno i wyraźnie.
W sumie mogę się pod tym podpisać, wydaje mi się to uczciwie podejście do sprawy.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Tenis a doping

Niestety jest to nierealne. :(
Tenisista to nic innego jak produkt. Wyprodukowanie go kosztowało konkretne pieniądze. W związku z tym produkt ma działać i przynosić zwrot tej inwestycji. A jak się produkt psuje to trzeba go naprawiać i eksploatować dalej, najlepiej bez przerw.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”