W tym tygodniu nie gra.Robinson pisze:Czy Janowicz gra gdzieś jeszcze przed Wimbledonem, czy już nie?
W CS-sie?Jakuboto pisze:Ej bez takich. Ja liczyłem, że tu jakiś news o zakończeniu kariery .
Albo jedno albo drugie .Vivid pisze:W CS-sie?Jakuboto pisze:Ej bez takich. Ja liczyłem, że tu jakiś news o zakończeniu kariery .
Może odpoczywa przed PEKAO Szczecin Open?Marcin_L pisze:Tymczasem u Janówy same osiągnięcia: udało się nie wystartować w eliminacjach do US Open, ale na dodatek w wielkim turnieju w Como w Italii poległ z ręki niejakiego Matteo Donatiego (438 ATP).
Króciutko jestem na forum, ale odniosłem (zapewne) mylne wrażenie, że tutaj tylko ja kibicuję Polakom więc odpowiedź na twoje pytanie brzmi: "Szydera, ale nie tylko na podstawie różnicy rankingowej."rubipatrol pisze:Ktoś z Was oglądał ten mecz czy to taka szydera na podstawie różnicy rankingowej?
To nie do końca tak. Naprawdę szczerze życzyłem JJ jak najlepiej, parę razy coś się nie udało, ale miałem nadzieję, że wyjdzie z tego i faktycznie coś osiągnie. Potem można było zaobserwować, że chyba zmieniło się jego podejście do tenisa. Teraz można mu jedynie życzyć, żeby się opamiętał.2_D pisze:Króciutko jestem na forum, ale odniosłem (zapewne) mylne wrażenie, że tutaj tylko ja kibicuję Polakom więc odpowiedź na twoje pytanie brzmi: "Szydera, ale nie tylko na podstawie różnicy rankingowej.".rubipatrol pisze:Ktoś z Was oglądał ten mecz czy to taka szydera na podstawie różnicy rankingowej?
Dokładnie w punkt.Vivid pisze:Znam od małego dzieciaka, który nam się pod nogami kręcił ...
Ale jeżeli mam coś oceniać to szybciej po treningach i sparingach jakie regularnie gra na korcie obok mnie.
To nie jest takie proste, jest wiele spraw i wątków, ale ostatecznie ocena nie wygląda dobrze.
Niemniej to jego życie i niech robi co chce, wolno mu i nikt w sumie nie ma prawa mu w to ingerować.
Może poza rodzicami, którzy dużo serca, zdrowia i pieniędzy w niego włożyli.
Moje podejście jest identyczne.wyczesany pisze:To nie do końca tak. Naprawdę szczerze życzyłem JJ jak najlepiej, parę razy coś się nie udało, ale miałem nadzieję, że wyjdzie z tego i faktycznie coś osiągnie. Potem można było zaobserwować, że chyba zmieniło się jego podejście do tenisa. Teraz można mu jedynie życzyć, żeby się opamiętał.2_D pisze:Króciutko jestem na forum, ale odniosłem (zapewne) mylne wrażenie, że tutaj tylko ja kibicuję Polakom więc odpowiedź na twoje pytanie brzmi: "Szydera, ale nie tylko na podstawie różnicy rankingowej.".rubipatrol pisze:Ktoś z Was oglądał ten mecz czy to taka szydera na podstawie różnicy rankingowej?
Problem nawet nie jest w tym, że JJ przegrał, jego nie powinno tam być, jeśli ma (miał) ambicje to powinien siedzieć w USA. Pomijam to co było już roztrząsane na forum, że jeśli nie ma formy itd. to dobrze, że nie pojechał, bo byłby na tym stratny.rubipatrol pisze:Porażka w dwóch tiebreakach, na ziemi, z Włochem, we Włoszech. 22 latkiem, który był w połowie drugiej setki i gra praktycznie non stop na mące i ma na rozkładzie całkiem rozsądne nazwiska. Widziałem tylko drugiego seta. Równy, chłopak z całkiem niezłym serwisem. No ale przejechać się po JJ kompletnie go nie znając i bazując na wiadomościach z przypadku zawsze można...
Tak, pod warunkiem, że robi to za prywatny kapitał. Bo jeśli jest w jakikolwiek sposób finansowany z pieniędzy publicznych to podatnik ma prawo narzekać, a PZT czy inna instytucja państwowa wspierająca to powinna zostać zaudytowana.Vivid pisze:Niemniej to jego życie i niech robi co chce, wolno mu i nikt w sumie nie ma prawa mu w to ingerować.
Może poza rodzicami, którzy dużo serca, zdrowia i pieniędzy w niego włożyli.