Haha, ależ refleks
. Grałem tymi rakietami przez prawie 3 lata i już zdążyłem dwie ładnie rozklekotać. Były co prawda rozstania (na krótko
) i powroty ale to była rakieta którą najlepiej mi się grało przez ten okres. Teraz zmieniłem na Babolata Pure Storma Toura GT i w sumie mimo, że gra mi się nią trochę lepiej to brakuje mi tego czucia z tamtego Wilsona. Zresztą pewnie na co bym nie zmienił to tego czucia mi będzie brakować
.