Przeglądam właśnie nowy katalog sprzętowy Wilsona na rok 2015.
Zmiana goni zmianę i zmianą pogania... , a niektóre z nich, to chyba tylko ludki z Wilsona zrozumieją... .
No to po kolei.
Po pierwsze - całkowicie zaorane zostają serie Six-One oraz Steam. W nowym katalogu nie uświadczymy żadnej ramy z tych serii, co szczególnie dziwi w przypadku linii Six-One, w której znajdował się jeden z najlepiej sprzedających się na świecie Wilsonów, czyli Six-One Team.
W nowym rozdaniu Wilson wprowadza nowy podział swoich ram ze względu na specyfikę gracza.I tak, nowy katalog wymienia następujących graczy: baseliner, attacker, all-courter (tak, wiem - bardzo nowatorski podział...)
Linia rakiet dla graczy trzymających się linii końcowej (baseliners) nazywać się będzie Burn. Należeć do niej będą następujące ramy:
1) Burn 100S (główka 100, waga bez naciągu 300g, waga z naciągiem 316g, balans bez naciągu 6 HL, balans z naciągiem 2 HL, układ strun 18x16, rama 25 mm dual taper beam, brak amplifeel, jest basalt),
2) Burn 100 LS (główka 100, waga bez naciągu 280g, waga z naciągiem 296g, balans bez naciągu 6 HL, balans z naciągiem 2 HL, układ strun 18x16, rama 25 mm dual taper beam, brak amplifeel, jest basalt),
3) Burn 100 ULS (główka 100, waga bez naciągu 260g, waga z naciągiem 276g, balans bez naciągu 2 HL, balans z naciągiem 1 HH, układ strun 18x16, rama 25 mm dual taper beam, parallel drilling, brak amplifeel, jest basalt),
4) Burn 100 (główka 100, waga bez naciągu 300g, waga z naciągiem 316g, balans bez naciągu 6 HL, balans z naciągiem 2 HL, układ strun 16x19, rama 25 mm dual taper beam, brak amplifeel i basalt),
5) Burn 100 TEAM (główka 100, waga bez naciągu 267g, waga z naciągiem 283g, balans bez naciągu 4 HL, balans z naciągiem 1 HL, układ strun 16x20, rama 22 mm flat beam, brak amplifeel i basalt).
Twarzami linii będą prawdopodobnie Simona Halep oraz Kei Nishikori.
Kolorystyka ram: matowa czerń plus pomarańcz wpadający w czerwień oraz trochę żółtego w odcieniu jaskrawej cytryno-limety.
Dość ładne malowanie thermobagów z logo BURN (a przynajmniej w katalogu pomarańczowy wygląda ładniej niż na samej rakiecie).
Dedykowany naciąg to Revolve, czyli...Ripspin po wymuszonej prawami autorskimi zmianie nazwy . Oczywiście nowy kolor - pomarańczowy.
Następnie mamy dwie linie rakiet dla graczy atakujących (attacker). Pierwsza to znany już nowy Pro Staff (nie ma co o nim tutaj się rozpisywać), a druga to oczywiście Blade.
Blade dostaje nową kolorystykę: matowa czerń plus zielone napisy oraz wstawki, które w katalogu wyglądają na zieleń bardzo żarówiastą, ale podobno na żywo wyglądają bardziej jak zieleń u Prince.
Niestety, znika klasyczny toporek, czyli Blade 93. Z produkcji wychodzi także - po bodajże zaledwie roku na rynku - Blade 98 16x19.
Zostają: Blade 98S, Blade 98 18x20, Blade 104, Blade 101L. Oczywiście będą torby i termobagi w nowej kolorystyce.
Twarze linii Blade to m.in.: Gael Monfils, Milos Raonic oraz Serena Williams (przynajmniej wg katalogu ).
Co do Pro Staffa, to napiszę tylko, że najlepsze wrażenie w całym katalogu zrobił na mnie nowy design termobagu Roger Federer Elite - wygląda raczej jak wielki prostokątny klocek, w którym oprócz 15 rakiet zmieścisz sporawy telewizor i sokowirówkę. Podobno ma mieć jakieś innowacyjne funkcjonalności oraz super, ekstra, mega, hiper jakość wykonania .
Seria Juice zostaje (chyba) bez zmian, ale tak właściwie to nie przyglądałem się jej nigdy za uważnie, więc pewności co do wersji na 2015 rok nie mam. Seria Juice to niby rakiety dla all-courterów .
Z rzeczy zabawnych: Gael Monfils dostał wreszcie swoją linię rakiet - MONFILS. Szkoda tylko, że są to rakiety dla początkujacych: Monfils Tour 100, Monfils Lite 105, Monfils 100. Malowania oczywiście nawiązują do serii Blade.
I jeszcze słowo o naciągach: oprócz wspomnianego już wyżej Revolve (czyli po dawnemu Ripspin) dochodzą: Alu Power Soft (podobno parametry bliźniaczo podobne do Fluoro, którego już nie ma w ofercie Luxilona) oraz 4G Soft. Oba dostępne póki co wyłącznie w średnicy 1,25 mm.