Witam,
Mam do was takie pytanie - zauważyliście może różnice w sposobie prowadzenia rakiety (chodzi mi tu głównie o forehand) między rakietą z balansem na rączkę a balansem na główkę?
Zastanawia mnie to bo z tego co zauważyłem (moje spostrzeżenia, nie do końca pewne) to rakietą z balansem na rączkę trzeba jakby bardziej podnosić piłkę niż rakietą z balasem na główkę. Gram od dłuższego czasu (jakieś rok i 9 miesięcy) rakietą Babolat Aero Strike (2HH, 340 mm). Chcę teraz właśnie zmienić rakietę i po wypróbowaniu paru wybrałem Yonex'a RDS 001 98' (8HL, 310 mm). Grałem tą rakietą przez 2 godziny po czym musiałem ją zwrócić właścicielowi i przejść z powrotem na mojego Babolata. Grając w ten sam sposób (zamach, punkt trafienia itd.) piłki leciały jakby wyżej nad siatką i większość z nich wylatywała na aut (przy Yonex'ie takie same piłki wchodziły z zapasem w kort). Jak myślicie, jest to spowodowane różnicą balansu czy może czego innego?