Yonex Ezone 2017 Lite
: 27 gru 2017, 23:49
Po doświadczeniach z DR (odchodzenie od Yonex’owatości) i wejściem w kategorię +50 
doszedłem do wniosku, że do końca kariery tenisowej zostanę ze swoimi Yonex’ami Ezone Xi lite. Kiedy w tym roku pojawiła się nowa już 5 generacja Ezone’ów to nawet specjalnie nie zainteresowałem się. Całkiem przypadkiem, zauważyłem, że przy wersji Lite powrócono do bardziej otwartego układu strun czyli 16/18 tak jak w Xi (DR ma 16/19) oraz kształt ramy jest prawie identyczny z Xi (różnią się mostkiem – w Xi jest na 8 strun, w E 2017 jest 6 jak w DR). Wyglądało, że Yonex wraca do korzeni, a że ostatnio lepiej grało mi się lżejszymi packami to zanabyłem 1 na próbę.
W tej 5 już generacji Yonex zrezygnował z dodatkowych literek w oznaczeniu i teraz jest to tylko Ezone (jak 1 generacja) (dalej będę pisał E 2017).
Yonex Ezone Lite 2017
Główka – 100’ (645)
Waga – 270 g
Balans – 33,0 cm
Długość – 27’
Sztywność – 64
Grubość ramy – 24/26/22 mm.
Układ strun - 16/18
Wygląd
Malowanie matowe czarno limonkowe ale ciemniejsze niż w DR(1), wzornictwo niestety mniej profi niż w DR „blue”. Kształt ramy i rozmieszczenie przelotek (poza mostkiem) wygląda na identyczne z Xi czyli bardziej „Yonex’owy”. Sam przekrój ramy opływowy jak w DR.
Parametry
O ile przy Xi ciężko było znaleźć egzemplarz który dokładnie spełniał specyfikację to przy E 2017 wszystko jest dokładnie zgodne.
Same parametry są praktycznie identyczne jak w DR Lite poza sztywnością, którą obniżono z 67 na 64.
Gra
Packę jak zwykle naciągnąłem swoim podstawowy drutem MSV Fokus Hex 1,10 mm, ale nie wciągałem jej lżej jak DR’y tylko tak samo jak posiadane Xi (23/22).
Czuć, że rakieta jest lekka, ale też z racji na opływowy kształt macha się nią szybciej niż Xi.
Sweetspot jest w końcu duży jak przystało na Yonex’a
, no i czuć że rama jest miększa .
Mimo, że zeszli ze sztywności to rakieta generuje bardzo dużo mocy, było więcej niż z Xi która była o 10 g cięższa
. Czuć dynamikę rakiety.
Dostęp do rotacji bardzo dobry, jest lepszy niż w DR.
Rakieta jest bardzo manewrowalna, wiadomo niska waga, ale pomaga też aerodynamiczny profil ramy.
Stabilność z racji na wagę nie jest jej mocną stroną.
Precyzja zagrań jest porównywalna z DR które mają przecież gęstszy przeplot (16/19) i jest lepsza niż w Xi które mają taki sam przeplot (16/18).
Tak się składało, że nowego Ezona mogłem sprawdzać jedynie w grze na punkty, a że przeciwnicy byli wymagający to mecze zaczynałem od standardowego, sprawdzonego zestawu czyli Xi, dopiero w okolicach początku lub połowy 2 seta brałem E 2017.
I tu mimo wkradającego się zmęczenia po ponad 1 h, grałem nowym E 2017 mocniejsze piłki, serwis też znacznie mocniejszy i bardziej rotowany. Kolega powiedział, że jak od początku grałbym E 2017 to on by nic wtedy nie ugrał.
No i cóż, drugi egzemplarz już zamówiony, a i żoneczka pod choinkę już dostała swój.
Jak pisałem wyżej jedyny mankament to waga, trochę za lekko – liczyłem że jak przy Xi będzie trochę więcej gramów niż podają w papierach, a tu nic, dokładnie tyle co napisali. Niestety model E 2017 285 g ma już gęstszy przeplot (16/19) i czuję , że to byłoby nie to, tym bardziej że sztywność jest sporo wyższa bo 68 .
Dla kobiet, albo lubiących lekkie rakiety bez przesadnego balansu na główkę, E2017 Lite może być idealną propozycją. Rakieta daje dużo przyjemności z gry, taki solidny tweenerek.
doszedłem do wniosku, że do końca kariery tenisowej zostanę ze swoimi Yonex’ami Ezone Xi lite. Kiedy w tym roku pojawiła się nowa już 5 generacja Ezone’ów to nawet specjalnie nie zainteresowałem się. Całkiem przypadkiem, zauważyłem, że przy wersji Lite powrócono do bardziej otwartego układu strun czyli 16/18 tak jak w Xi (DR ma 16/19) oraz kształt ramy jest prawie identyczny z Xi (różnią się mostkiem – w Xi jest na 8 strun, w E 2017 jest 6 jak w DR). Wyglądało, że Yonex wraca do korzeni, a że ostatnio lepiej grało mi się lżejszymi packami to zanabyłem 1 na próbę.W tej 5 już generacji Yonex zrezygnował z dodatkowych literek w oznaczeniu i teraz jest to tylko Ezone (jak 1 generacja) (dalej będę pisał E 2017).
Yonex Ezone Lite 2017
Główka – 100’ (645)
Waga – 270 g
Balans – 33,0 cm
Długość – 27’
Sztywność – 64
Grubość ramy – 24/26/22 mm.
Układ strun - 16/18
Wygląd
Malowanie matowe czarno limonkowe ale ciemniejsze niż w DR(1), wzornictwo niestety mniej profi niż w DR „blue”. Kształt ramy i rozmieszczenie przelotek (poza mostkiem) wygląda na identyczne z Xi czyli bardziej „Yonex’owy”. Sam przekrój ramy opływowy jak w DR.
Parametry
O ile przy Xi ciężko było znaleźć egzemplarz który dokładnie spełniał specyfikację to przy E 2017 wszystko jest dokładnie zgodne.
Same parametry są praktycznie identyczne jak w DR Lite poza sztywnością, którą obniżono z 67 na 64.
Gra
Packę jak zwykle naciągnąłem swoim podstawowy drutem MSV Fokus Hex 1,10 mm, ale nie wciągałem jej lżej jak DR’y tylko tak samo jak posiadane Xi (23/22).
Czuć, że rakieta jest lekka, ale też z racji na opływowy kształt macha się nią szybciej niż Xi.
Sweetspot jest w końcu duży jak przystało na Yonex’a
, no i czuć że rama jest miększa .Mimo, że zeszli ze sztywności to rakieta generuje bardzo dużo mocy, było więcej niż z Xi która była o 10 g cięższa
. Czuć dynamikę rakiety. Dostęp do rotacji bardzo dobry, jest lepszy niż w DR.
Rakieta jest bardzo manewrowalna, wiadomo niska waga, ale pomaga też aerodynamiczny profil ramy.
Stabilność z racji na wagę nie jest jej mocną stroną.
Precyzja zagrań jest porównywalna z DR które mają przecież gęstszy przeplot (16/19) i jest lepsza niż w Xi które mają taki sam przeplot (16/18).
Tak się składało, że nowego Ezona mogłem sprawdzać jedynie w grze na punkty, a że przeciwnicy byli wymagający to mecze zaczynałem od standardowego, sprawdzonego zestawu czyli Xi, dopiero w okolicach początku lub połowy 2 seta brałem E 2017.
I tu mimo wkradającego się zmęczenia po ponad 1 h, grałem nowym E 2017 mocniejsze piłki, serwis też znacznie mocniejszy i bardziej rotowany. Kolega powiedział, że jak od początku grałbym E 2017 to on by nic wtedy nie ugrał.
No i cóż, drugi egzemplarz już zamówiony, a i żoneczka pod choinkę już dostała swój.
Jak pisałem wyżej jedyny mankament to waga, trochę za lekko – liczyłem że jak przy Xi będzie trochę więcej gramów niż podają w papierach, a tu nic, dokładnie tyle co napisali. Niestety model E 2017 285 g ma już gęstszy przeplot (16/19) i czuję , że to byłoby nie to, tym bardziej że sztywność jest sporo wyższa bo 68
.Dla kobiet, albo lubiących lekkie rakiety bez przesadnego balansu na główkę, E2017 Lite może być idealną propozycją. Rakieta daje dużo przyjemności z gry, taki solidny tweenerek.