Forum tenisowe

Yonex RDiS 200 (295g)

Data wydania: 2010 rok
Prekursor: Yonex RDS 002
Sukcesor: brak danych



Parametry
Powierzchnia główki: 98 cali² (632 cm²)
Długość: 27 cali (686mm)*
Rama: 22-22-21mm (zmienna)**
Przeplot: 16x19
Waga (bez naciągu): ±295g*
Balans (bez naciągu): ±320mm*
Swingweight (z naciągiem): ≈315 kg·cm²**
Sztywność (z naciągiem): ≈62RA**

________________________________________
* - Parametry w zamierzeniu producenta.
** - Za Tennis Warehouse.

Witam, dostałem polecenie służbowe od ED-a, aby skrobnąć kilka słów na temat tego szpadelka z racji tego, że mam dwa takie egzemplarze w użyciu . Nie spodziewajcie się jakiś super profesjonalnych recenzji, bo nie mam takiej weny twórczej i wiedzy jak niektórzy forumowicze, będą to moje subiektywne odczucia. Nie jest tajemnicą, że ostatnio jestem z 200-tką pogniewany z racji porażek, które ostatnio poniosłem, ale to pewnie moja wina, bo przed ważnymi meczami wciągnąłem dwa naciągi, którymi wcześniej nie grałem. Generalnie to bardzo przyjazna rama dla gracza, daje odpowiednią moc i kontrolę z linii końcowej. Nie jest to ta czysta moc jaką generuje Yonex 001, ale wystarczy, aby zagrać winera. Czucie też jest na dobrym poziomie, co wielokrotnie mogli odczuć moi przeciwnicy, gdy gram skróty. Rakieta jest "manewrowna" i dobrze sprawdza się w grze pod siatką, ale ja do gry deblowej, gdzie czas reakcji jest krótki używam Yonexa RDX-100, packa amatorska, ale nie ma sobie równych jeżeli chodzi o grę pod presją. Serwis 200-tki jest soczysty, można próbować różnych rotacji, włącznie z kickiem. Ta ocena Yonexa RDiS 200, dotyczy chwili, gdy wciągnięty miałem Signum Pro Plasma Pure 1.18- 26/25 kg- dla mnie bardzo dobre połączenie. Z Signum Pro Firestorm 1.25 ( 25,5/24,5kg ) oraz MSV Focus Hex Black 1.10 (którego użyczył mi na chwilę Złośliwy Gnom) rakieta traci na mocy i staje się deskowata z mniejszą mocą. Z naciągiem Prince Beast XP 1.25 ( 25/24kg ) jest znowu jak katapulta i ciężko mi przy mocniejszym uderzeniu utrzymać piłkę w korcie. Złośliwy Gnom na TF-ie zauważył, że jest tu potrzebny bardziej zamknięty uchwyt, ja dodam, że może i mocniejsze przedramię niż moje. Nie wiem, czy moje spostrzeżenia się przydadzą, bo nie ma tu odniesień do popularnych modeli rakiet, przepraszam za to, ale od kilku lat gram tylko yonkami i nie mam porównania z Headami, Wilsonami itp. Generalnie polecam ten model , ale jak wiele osób mówi Yonexy są specyficzne i albo się je kocha od pierwszego uderzenia, albo się od nich ucieka gdzie pieprz rośnie, czytaj do innych marek.

Gicior.

Spokojna Twoja rozczochrana. Gnoma też zaprzęgłem do zaopiniowania tej packi.

Zostałem wyzwany do tablicy, więc też skrobnę coś od siebie. Pierwszy raz trzymałem "200" Piotra jakiś rok temu podczas rozgrzewki na MKT. Vivid spogladajac z boku stwierdził, że dobrze leży mi w ręku. Przypomniałem sobie o tym, gdy postanowiłem poszukać następcy dla mojego Dunlopa 300. Od razu zaznaczę, że nie zmieniłem zdania o Dunlopie. Nadal jest to dla mnie dobra rakieta. Postanowiłem jednak poszukać packi z większym sweetspotem i bardziej komfotowej. Zdaje się, że znalazłem to w 200. Wiekszość parametrów pokrywa się z Dunlopem, ale Yonek ma ciut więcej mocy, znacznie więcej rotacji przy czuciu na podobnym poziomie. Muszę jednak popracować nad naciągiem. Na razie przetestowałem oryginalny naciąg Yonka (Yonex PolyTour Pro), MSV Focus HEX 1,1, SPPP 1,18. Jak na razie żaden nie "żeni" mi sie dobrze z tą rakietą. Mam już dwa następne druty do testów. Jeśli one nie wypalą wypróbuję standardowy SP Tornado.

Myślę, że cienkie Tornado lub Hyperion mogą sprostać temu zadaniu, kwestia na ile kg wciągniesz. Wydaje mi się, że to jest ważna kwestia w tych ramach. Spróbuj 26/25kg.

Tego Yonka miałem na własność dość dawno temu ale ostatnio dane mi było z kolegą, któremu ją sprzedałem, poodbijać trochę.

Wygląd: Jak dla mnie rewelacja. Kształt widełek, kolory. Super.

Gra: Potwierdziły się moje wcześniejsze spostrzeżenia. Rakieta przyjemna w ręku ale ze zbyt wyuzdaną mocą. Jestem totalnym amatorem ale ta rakieta była zbyt dzika i zbyt ciężka do okiełznania. W sumie to też jedyny Yonek z czuciem które mi nie odpowiada. Inne niż jestem przyzwyczajony w tej stajni... Gdyby nie nowe Radicale, to bym grał Yonkami, dokładnie VCORE 98D. Dla mnie duży zawód ale jak powyżej widać są też fani tejże rakiety .

Wiem, że mało, ale rakieta nie przypadła mi do gustu. Na pewno błąd Yonexa .

Dzięki Panowie.
O to mi chodziło. W razie czego proszę się dzielić swoimi odczuciami na temat tego szpadelka w tym temacie... no chyba, że będziecie gotowi do "popełnienia" recenzji.

Swoją drogą przypominam iż recenzję tego modelu napisał Obiektyw: Klik!