Awatar użytkownika
RoTTeN
Weteran
Weteran
Posty: 1765
Rejestracja: 14 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Miasteczko
Kontakt: Strona WWW

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Impreza odbywa się raz do roku. Do niedawna wszystko organizowała jedna osoba. W tym roku jest bardziej "oddolnie". Każde miasto ma kapitana. Kapitanowie ustalają składy oraz sprawy organizacyjne. Każde miasto ma swój wkład w imprezę (jedno miasto załatwia catering, inne piłki, inne korty, puchary itd...). Ostatnio gdy były 3 miasta graliśmy 5 singli i 2 deble każde miasto z każdym. Teraz nie wiem jak będzie. Opiszę wszystko na blogu. ;)
„Gdy cię mają wieszać, poproś o wodę.
Nie wiadomo, co się zdarzy, zanim przyniosą.”
-
Vesemir
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

5 singli i 2 deble, ho, ho, to wy tam macie tylu zawodników?!
Awatar użytkownika
RoTTeN
Weteran
Weteran
Posty: 1765
Rejestracja: 14 paź 2012, 10:05
Lokalizacja: Miasteczko
Kontakt: Strona WWW

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Składy były 6-8 osobowe.
„Gdy cię mają wieszać, poproś o wodę.
Nie wiadomo, co się zdarzy, zanim przyniosą.”
-
Vesemir
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Nasz Liga zmierza ku... hibernacji. Mława tak się szykowała, tak ustawiała termin pod optymalny skład (tak się bali przegrać?!), że w końcu przyszła paskudna jesień... Powinni dostać walkowera albo bana, ale kogo by to właściwie ucieszyło? Mam nadzieję, że w przyszłym roku albo pokażą jaja albo... trzeba się na poważnie rozglądać za kimś nowym.
No to byle do wiosny...
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Nowy sezon, stara liga... Bez zmian, te same drużyny, te same układy, te same problemy. ;)
W zeszłym tygodniu zagrali na inaugurację: Przasnysz - Mława 1:5
A my (Biskupiec) pojechaliśmy w sobotę do Szczytna. Pogoda idealna, korty nieco miękkie, ale chęci i atmosfera bardzo dobra. Ja dostałem powołanie do debla (na singla z moim łokciem bym się nie nadawał) i okazało się, że deble decydowały - bezproblemowo je wygraliśmy i końcowy wynik meczu to 4:2 dla Biskupca.
Za tydzień mecz z Przasnyszem, ale już beze mnie. Biorę urlop zdrowotny na łokieć i na 3 tygodnie żegnam tenis. A potem zobaczymy...
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Odbyła się 2 runda Ligi:
Szczytno - Mława 1:5
Biskupiec - Przasnysz 2:4
Tak, tak, zostawiłem chłopaków w potrzebie (urlop zdrowotny na łokieć i nie tylko) no i nie dali rady. Faktem jest, że zabrakło nie tylko mnie w składzie a Przasnysz się wzmocnił jakimś dobrym zawodnikiem... w efekcie 2 deble przegrane i cały mecz do tyłu. Z Mławą po wakacjach, ostatnia szansa żeby się wygrzebać, byle tylko dało się w końcu naprawić ten łokieć...
Aktualna sytuacja:
Mława - 4
Przasnysz - 2
Biskupiec - 2
Szczytno - 0
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

3-cia i ostatnia runda ligi.
Szczytno ostro walczyło ale skończyło się bez niespodzianki - Przasnysz wygrał 4:2.
A my podejmowaliśmy Mławę i wszystko się mogło zdarzyć. Okazało się, że rywale przyjechali nieco osłabieni (kontuzje, pracująca sobota) a że losowanie było dobre to wyczuliśmy szansę nawet na wysokie zwycięstwo, by wyprzedzić Przasnysz!
Pierwsze 3 single planowo bez niespodzianek i prowadziliśmy 2:1. W czwartym singlu nasz waleczny Andrzej wygrał seta i prowadził w drugim, już szykowaliśmy się na deble a tu jednak 3-ci i na dodatek w plecy (Andrzeju - kondycja?!). Mamy więc 2:2 i jak często w tej lidze deble zdecydują.
Gram w parze z Prezesem z teoretycznie słabszą parą z Mławy, ale... po godzinach czekania, po pysznej karkóweczce, boczku i kiełbaskach (jak zawsze znakomicie przygotowanych przez szwagra (Zbyszek :::gd::: ) jestem na korcie a jakbym był obok. Popełniam mnóstwo błędów, wybieram złe rozwiązania jak jakiś początkujący, jestem najsłabszy na korcie a rywalom "wchodzi" i mimo walki (1:2, 2:3, 4:4) ostatecznie przegrywam swój decydujący gem (na dobitkę lob rywali trafia w linię) i jest 4:6. Nie mogę uwierzyć, że jest tak źle. Na korcie obok nasi w drugim deblu też po walce przegrywają pierwszego seta. No nie...
W przerwie zmieniam "image": czapeczka, frotki, dużo wody, krówkowe kalorie, wszystko by zapomnieć co było i wejść na właściwe obroty. Zaczynamy dobrze, 2:0, tak powinno być od początku, potem znowu mały kryzys, ale już nie schodzimy z pewnego poziomu: 6:2 i będzie 3-ci set. Obok nasi też już grają 3-go seta. :D
Po prawie 2-ch godzinach zaczynamy trzeciego seta z rozmachem i od razu przełamujemy, rywale się kłócą, bo nie mogą zrozumieć, co się zmieniło?! Obok nasi w bólach wygrywają 3-go! :::yay::: A ja wreszcie swobodnie "gram", nawet Prezes mnie pochwalił, że wreszcie. :wink: Oby łokieć wytrzymał do końca... wytrzymał, 6:2.
Biskupiec - Mława 4:2
Końcowa tabela... niestety nie znam regulaminu i nie wiem jaka powinna być kolejność w sytuacji, gdy 3 drużyny mają tyle samo punktów. Jeśli uwzględnimy punkty meczowe miedzy zainteresowanymi drużynami, to tabela mogłaby wyglądać tak:
Mława - 4, punkty meczowe 7:5 (5:1, 2:4)
Biskupiec - 4, 6:6 (2:4, 4:2)
Przasnysz - 4, 5:7 (1:5, 4:2)
Szczytno - 0

A teraz przez parę miesięcy będą trwały rozważania, jakim systemem tę ligę rozgrywać w przyszłym roku, żeby wszyscy byli zadowoleni...
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Nowy sezon, stary system, czyli znowu, już 3-ci sezon, ma być tylko jeden mecz bez rewanżu. No to gramy...
Tydzień temu Szczytno poległo w Mławie 0:6, a w sobotę my pojechaliśmy do Przasnysza. Różnie tam bywało, ale tym razem rywale nieco w rozsypce a i gościnni jak zawsze, a że i losowanie było korzystne, więc trzeba było wykorzystać taką szansę :)
Okazało się, że najtrudniej było w naszym deblu. Ja z Prezesem to kategoria 120+ a przeciwnicy sporo młodsi, z większą mocą i rozmiarem, ale przecież w deblu nie to jest najważniejsze :wink: Oni zaczynali z werwą, w obu setach mieli po 3:1 a jednak coś im się zacinało i doganialiśmy. W drugim mieli nawet setowe, ale pierwszą Prezes dobiegł jak sarenka i odegrał kończącą a drugą ja zamknąłem oczy i strzeliłem mijankę po linii. Ufff, ciężko szło, ale 6:3 7:6 (8:6). W pozostałych meczach bez niespodzianek i ostatecznie Przasnysz - Biskupiec 1:5.
Obrazek
A tu loża honorowa z asami biskupieckiego tenisa obserwuje kolegów męczących się jeszcze w upalnym słońcu:
Obrazek

W sobotę mecz Szczytno-Przasnysz, a my wrócimy dopiero po wakacjach...
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

RODO :).
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Niech się RODO wypcha - co po samych imionach i nazwiskach? Ważniejsze, żeby żona wiedziała, że mąż grał w meczu a nie szlajał się po przyjaciółkach. ;)
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Brawo, lubię takie podejście w tych cholernych przelegalizowanych czasach.
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Marcin_L pisze:Brawo, lubię takie podejście w tych cholernych przelegalizowanych czasach.
Przecież Ty, jako krwiożerczy prawnik, powinieneś się cieszyć z każdego zagmatwanego przepisu, którego prosty człowiek nie jest w stanie zrozumieć i dlatego musi wynająć "papugę". ;-P
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Marcin_L pisze:RODO :).
Co RODO? Jak dysponenci swoich danych nie mają nic przeciwko to się RODO może cmoknąć, tam gdzie słońce nie dochodzi. :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Jak donoszą wiarygodne źródła (Janek :)) w poprzednią sobotę Szczytno doczekało się wreszcie zwycięstwa w Lidze! Koledzy na własnych kortach pokonali druzynę Przasnysza 4:2 - gratulacje! :::gd:::
Na dziś mamy więc:
Mława - Szczytno 6:0
Przasnysz - Biskupiec 1:5
Szczytno - Przasnysz 4:2

Pozostałe mecze na przełomie sierpnia/września...
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

To Szczytno to tacy lokalni kaszaniarze? :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

My tu wszyscy lokalni, nie to co Menelowo. ;D
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Czyli są tacy jak Jakuboto? Na styk? ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Kolejny mecz w lidze Biskupiec-Szczytno - pogoda dopisała, korty dobre, las pachniał, grzybów mało:
Obrazek

Mecz zakończył się sensacyjnym zwycięstwem gości:
Obrazek

Cóż z tego, że wygraliśmy naszego debla, skoro singliści pechowo przegrywali decydujące supertiebreaki, ale... atmosfera i całokształt jak zwykle w Biskupcu na najwyższym poziomie. Catering i nastroje rewelacyjne - karkóweczka, kiełbaseczka, kaszaneczka i napoje wysokokaloryczne, więc humory dopisywały. :D
Obrazek

Sytuacja w tabeli się skomplikowała:
Mława - Szczytno 6:0
Przasnysz - Biskupiec 1:5
Szczytno - Przasnysz 4:2
Biskupiec - Szczytno 2:4
Tabela:
Szczytno - 4 pkt
Mława, Biskupiec - 2 pkt
Przasnysz - 0 pkt

a że Mława się miga to nie wiadomo kiedy zakończymy rozgrywki... może są jakieś miasta chętne do nas dołączyć w przyszłym roku?
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Zeszłoroczna liga się skończyła...w pół gwizdka. Mława się na końcu wykrzaczyła, ale można uznać, że to Szczytno wygrało. :::gd:::

W tym roku ma być "normalnie", zobaczymy. Póki co tydzień temu Szczytno zremisowało z Mławą 3:3 a w dzień dziecka my, znaczy Biskupiec pojechaliśmy do Szczytna sprawdzić, czy oni faktycznie tacy mocni. :D
No i faktycznie mocni, choć my nieco osłabieni, bo się jeden pochorował a drugi wyjechał. Musiałem zagrać singla zamiast debla - na szczęście dolosowałem przeciwnika, który nie stawił wielkiego oporu. Tak więc przy stanie meczu 3:2 (dla gospodarzy) kończył się jeszcze debel, w którym naszym zabijakom nikt nie dawał większych szans a tu proszę - chłopaki dali radę i wygrali w ST 11:9! :::yay::: No to remis.
Poza tym wszystko jak trzeba: las, łąka, bociany, karkówka, napoje i pogoda - super. :::gd:::
Szczytno - Biskupiec 3:3
Obrazek
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6729
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Międzymiastowa drużynowa liga tenisowa +35

Tym razem w Biskupcu gościliśmy ekipę z Przasnysza, która w ten sposób inaugurowała rozgrywki, więc kompletnie nie było wiadomo na co ich stać.
Zawiedli nasi singliści (oprócz naszego asa atutowego Bartka) i znowu deble ratowały nam skórę. Mój debel bez większych problemów za to drugi debel w dość eksperymentalnym zestawieniu znowu się spiął w ST i wygrał 10:8!
Gospodarze zapewnili korty w bardzo dobrym stanie a catering stał jak zwykle na wysokim poziomie (kaweczka, karkóweczka itd. itp.). Całości dopełniała ciepła atmosfera :::gd:::
Obrazek
zgadnijcie, gdzie jest piłka po zaserwowaniu na korcie pierwszym :wink:

Obrazek

Więc znowu remis a po wakacjach czeka nas wyjazd do Mławy...

Wróć do „Turnieje amatorskie”