Finały ATP – historia

86

Zanim turniej kończący sezon tenisistów dotarł do hali O2, jego historia zdążyła się rozrosnąć do naprawdę pokaźnych rozmiarów. Początki rywalizacji wąskiego grona najlepszych graczy na świecie sięgają lat 70, a startujące jutro zawody będą już 42 edycją starć singlistów (38 turniej deblowy) na najwyższym mistrzowskim poziomie.

8 najlepszych tenisistów świata mierzy się ze sobą w oryginalnym systemie round-robin. Zawodnicy są podzieleni na 2 grupy po 4 graczy, z których 2 najlepszych awansuje do półfinału. Od tej fazy gra toczy się normalnym systemem pucharowym. Finały ATP to 5 najlepiej punktowany turniej w tenisowym rankingu, tuż za 4 turniejami wielkoszlemowymi.

Pierwszy turniej tego rodzaju odbył się w 1970 roku, kiedy to nadano mu nazwę Masters Grand Prix. Zawody stanowiły wówczas zwieńczenie cyklu imprez sygnowanych jako Grand Prix Tennis Circuit, organizowanych przez międzynarodową federację tenisową ILTF. Pierwsze 2 edycje ograniczały się do rywalizacji grupowej, gdzie najlepszy zawodnik w grupie automatycznie wygrywał cały zawody. W Tokio triumfował Stan Smith, a rok później w Paryżu – Ilie Nastase. Rumun wygrał także 2 kolejne turnieje, w Barcelonie  i w Bostonie, ale tam już po konieczności zwyciężenia w wielkim finale. Dominacja Nastase w turnieju Masters została chwilowo zastopowana przez Guillermo Villasa, który pokonał Rumuna w finale w 1974 roku po 5 -setowym boju:  7-6(6) 6-2, 3-6, 3-6, 6-4. Rok później Ilie odzyskał tytuł, zwyciężając w Turnieju Masters po raz 4. W 1976 roku do finału dotarł Wojciech Fibak. Słynny polski tenisista przegrał w osławionym nad Wisłą finale z Manuelem Orantesem, pomimo wyraźnego prowadzenia w 4 secie. Rok później turniej zawitał do Nowego Jorku, gdzie gościł nieprzerwanie do 1989 roku włącznie. To właśnie na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych swoje największe sukcesy święcił Ivan Lendl, który  na terenie Nowego Amsterdamu zdobył aż 5 tytułów. Oprócz czeskiego tenisisty z amerykańskim paszportem wygrywali tam także Jimmy Connors (jedyny tytuł w 1977), 3-krtonie Bjorn Borg i John McEnroe. W 1988 roku swój 1 z 3 skalpów wywalczył Boris Becker, a ostatnią nowojorską edycję „zamknął” Stefan Edberg, dla którego był to jedyny tytuł w Mastersie.

W 1990 roku ATP przekształciło Masters w ATP World Tour Championship. Niepokonany Mistrz otrzymywał tyle samo punktów, co triumfator jednego z czterech turniejów wielkoszlemowych. Zawody zostały przeniesione do Niemiec. W latach 1990-1995 rozgrywany był we Frankfurcie, a w sezonach 1996-1999 w Hannoverze. Pierwszy turniej na niemieckiej ziemi padł łupem Andre Agassiego. Rok później pierwszy z 5 tytułów wygrał Pete Sampras (także 1994, ’96, ’97, ’99). Czas wielkich zwycięstw „Pistol Pete’a” przedzielili Boris Becker (1992, ’95), Michael Stich (1993) i Alex Corretja (1998). W 1996 roku Sampras i Becker stoczyli niezapomniany finał, w którym Amerykanin zwyciężył po 5-setowym meczu 3-6 7-6(5) 7-6(4) 6-7(11) 6-4.

W tym samym czasie, to jest na początku lat 90, ITF stworzyła konkurencyjny turniej, tzw. „Puchar Wielkiego Szlema”, gdzie rywalizowało 16 zawodników z najlepszymi wynikami, uzyskanymi w trakcie 4 turniejów wielkoszlemowych w danym roku.W 1999 roku ATP i ITF podpisały porozumienie, na mocy którego zrezygnowano z kontynuacji dwóch konkurencyjnych turniejów, powołując w ich miejsce Turniej Mistrzów. Masters Cup, podobnie jak poprzednicy (Masters, ATP World Tour Championship), był rozgrywany w formule round-robin (2 grupy po 4 graczy), grało w nim  8 najlepszych tenisistów świata. Wyłaniano ich na podstawie rankingu ATP Champions Race, w którym łączono punkty uzyskiwane przez tenisistę od początku danego sezonu. Do regulaminu wprowadzono jednak pewne zastrzeżenie. Jeżeli na koniec roku mistrz turnieju wielkoszlemowego z danego sezonu nie był notowany w Top-8, ale znajdował się w gronie 20 najwyżej sklasyfikowanych, przysługiwała mu dzika karta do Turnieju Mistrzów, kosztem najniżej notowanego tenisisty w Top-8 bez końcowego sukcesu w Wielkim Szlemie w danym roku. Jeżeli poza Top-8 znajdywało się dwóch mistrzów wielkoszlemowych, prawo gry w Turnieju Mistrzów miał ten wyżej klasyfikowany. Pierwsza edycja Masters Cup rozgrywana była w 2000 roku w Lizbonie. Turniej był miejscem walki o pierwsze miejsce w rankingu ATP na koniec roku. Po emocjonującej serii spotkań Gustavo Kuerten wygrał cały turniej i zluzował na prowadzeniu listy ATP Marata Safina. W 2001 roku w Sydney i w 2002 w Szanghaju, zawody wygrywał Lleyton Hewitt, ówczesny władca światowych kortów.  Zanim turniej powrócił do Chin, w 2003 i 2004 roku był rozgrywany w Houston. W Teksasie nie miał sobie równych Roger Federer, który wygrał obie rozgrywane tam edycje Turnieju Mistrzów. W 2005 roku (turniej wrócił do Szanghaju) szwajcarski tenisista został zatrzymany przez Davida Nalbandiana. Argentyńczyk odrobił stratę 2 setów i zwyciężył po emocjonującej 5 partii, odnosząc tym samym największy sukces w swojej karierze. Pokonany Federer zrekompensował sobie tamtą porażkę w kolejnych 2 latach, kiedy to suwerennie odniósł swoje 3 i 4 zwycięstwo w Turnieju Mistrzów. Edycja 2008 należała do Novaka Djokovicia, który jest ostatnim triumfatorem Masters Cup.

W 2009 roku turniej kończący sezon przeszedł czwartą zmianę oficjalnej nazwy. Masters Cup został zastąpiony przez ATP World Tour Finals. Rozgrywki zostały przeniesione do Londynu, gdzie będą organizowane co najmniej do 2012 roku włącznie. Nikolay Davydenko i Roger Federer to zwycięzcy dwóch pierwszych londyńskich edycji. Szwajcar przed rokiem wygrał imprezę w imponującym stylu i wyrównał rekord 5 tytułów, który dzieli teraz z Ivanem Lendlem i Petem Samprasem.

41 edycji finału sezonu wygrywało do tej pory 20 różnych tenisistów.

Turniej deblowy przez wiele lat był traktowany jako odrębny turniej, rozgrywany zawsze tydzień po zakończeniu zmagań singlistów. Miejsce rozgrywania imprezy też nie zawsze pokrywało się z miastem, w którym walczą singliści. Z czasem jednak postanowiono o rozgrywaniu spotkań gry podwójnej w tym samym miejscu i czasie, co mecze zawodników grających indywidualnie. Zarówno rywalizacja deblistów, jak i singlistów zawiera się dziś w ramach jednego i tego samego turnieju. Najbardziej utytułowaną parą w historii turnieju Masters jest słynny debel Peter Fleming/John McEnroe, którzy wygrywali 7 kolejnych edycji w latach 1978-1984. Z współczesnych tuz gry podwójnej najwięcej tytułów w tym turnieju mają oczywiście bracia Bryan – 3. Przed rokiem najlepsi okazali się zaś Nenad Zimonjić i Daniel Nestor.  W tym roku tytuł może obronić tylko jeden z nich – obaj grają z innymi partnerami u boku.

Coraz obszerniejszą historię w Mistrzostwach ATP piszą Polacy. Wojciech Fibak pod koniec lat 70 i 80 grywał w 3 finałach (1 w singlu – 1976, 2 w deblu – 1978, 1979). Od tamtego czasu nasz tenis przeżywał długi czas posuchy, aż do 2006 roku. Wtedy, po blisko 28 latach przerwy kwalifikację uzyskali kolejni nasi reprezentanci: Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg. W 2008 i 2010 roku nasz najlepszy debel dochodził do półfinału. W 2 poprzednich edycjach w stawce najlepszych deblistów znajdował się także Łukasz Kubot. 29-letni dziś zawodnik grał w parze z Olivierem Marachem. Nie udało im się jednak przebrnąć ani razu fazy grupowej, odnosząc jednak kilka pojedynczych sukcesów (rok temu pokonali w pierwszym pojedynku parę Nestor/ Zimonjić – późniejszych triumfatorów).

W tegorocznym turnieju reprezentować nas będą „tylko” nasi najlepsi specjaliści od gry podwójnej. Fyrstenberg i Matkowski zagrają w Mistrzostwach ATP po raz 5.