Fed Cup: Bacsinszky ograła Radwańską

37

radwanska_doha_022013_afp650Niedzielne spotkania na korcie twardym w Zielonej Górze nie rozpoczęły się po myśli polskich kibiców. Timea Bacsinszky wygrała z Agnieszką Radwańską 6:1 6:1 i wyprowadziła Szwajcarię na prowadzenie 2:1 w konfrontacji, której stawką jest gra w Grupie Światowej Pucharu Federacji w przyszłym roku.

Pojedynek trwał zaledwie godzinę i osiem minut, a mecz od samego początku rozgrywany był pod dyktando tenisistki z Lozanny. Statystyki również wskazują na zdecydowane zwycięstwo Szwajcarki, która zdobyła 21 winnerów, przy zaledwie czterech Radwańskiej.

Zatrważająco dużo, jak na tak krótkie starcie, popełnionych było niewymuszonych błędów, które jednak udało się przykryć fenomenalnymi zagraniami Bacsinszky z backhandu. Wyjątkowo, przeciwko starszej z sióstr Radwańskich przyjezdna popisała się większą liczbą punktów zdobytych z forehandu.

Przedłużyć polskie nadzieje na utrzymanie w Grupie Światowej może Urszula Radwańska, która zmierzy się z Martiną Hingis. W przypadku wygranej krakowianki, o losach zwycięstwa w całej rywalizacji decydować będzie gra podwójna. Jeżeli triumfuje Hingis, wówczas debel nie będzie miał większego znaczenia, bowiem Szwajcarki będą prowadzić 3:1.

Polska – Szwajcaria 1:2

Agnieszka Radwańska – Martina Hingis 6:4 6:0

Urszula Radwańska – Timea Bacsinszky 2:6 1:6

Agnieszka Radwańska – Timea Bacsinszky 1:6 1:6.