Doha: Finał nie dla Djokovicia! Bautista-Agut i Berdych zagrają o tytuł

37

Novak Djoković nie zdołał po raz trzeci awansować do finału turnieju ATP 250 rozgrywanego na kortach twardych w Doha. Niespodziewanym pogromcą lidera rozgrywek został rozstawiony z numerem siódmym Roberto Bautista-Agut. Jako drugi prawo występu w jutrzejszej grze o tytuł wywalczył Tomas Berdych po pokonaniu Marco Cecchinato.

Po problemach i stratach setowych poniesionych w dwóch ostatnich potyczkach, dziś Novak Djoković w bardzo pewny sposób wygrał partię otwarcia z hiszpańskim oponentem i zdawał się niezagrożony kroczyć ku kolejnemu finałowi w stolicy Kataru. W drugiej odsłonie 31-latek z Belgradu prowadził już 4:3 z przełamaniem, lecz od tego momentu zaczął tracić panowanie nad sytuacją na korcie, a także swoimi nerwami. Bautista-Agut błyskawicznie doprowadził do remisu, a w kolejnych gemach, dzięki coraz odważniejszej grze, wypracował trzy piłki setowe. Żadnej z nich nie był jednak w stanie zamienić na punkt i panowie spotkali się w tie-breaku. W nim, niespodziewanie, większym spokojem wykazał się 30-latek z Castellon de la Plana, triumfując po emocjonującej końcówce do sześciu. Decydującą część Hiszpan rozpoczął od pozbawienia Serba serwisu i jak się potem okazało, był to kluczowy moment w kontekście wyłonienia pierwszego finalisty. Djoković w następnych minutach nie doczekał się choćby jednego break-pointa i po trwającej dwie godziny i 35 minut batalii Bautista-Agut zamknął całe spotkanie rezultatem 3:6, 7:6(6), 6:4, przerywając tym samym passę 13. wygranych gier belgradczyka w Katarze.

Jego ostatnią przeszkodą w zawodach będzie zaliczający efektowny powrót do rozgrywek po ponad półrocznej przerwie Tomas Berdych. Występujący z „dziką kartą” Czech w premierowym secie meczu z oznaczonym „czwórką” Marco Cecchinato prezentował się jednak przeciętnie i kilkukrotnie musiał wychodzić z tarapatów. Najpierw w siódmym gemie odrobił poniesioną chwilę wcześniej stratę serwisu, a w tie-breaku obronił trzy piłki setowe, wygrywając go ostatecznie 8:6. Druga odsłona nie była już tak wymagająca dla czeskiego tenisisty, który przy pierwszej nadarzającej się okazji pozbawił podania Włocha, a następnie, z dużą swobodą, doprowadził całe spotkanie do pomyślnego dla siebie zakończenia wynikiem 7:6(6), 6:3.

Sobotni finał będzie siódmym starciem Bautisty-Aguta i Berdycha. Więcej wygranych na swoim koncie ma Czech, który dotychczas schodził z kortu jako zwycięzca cztery razy. Jeśli jutro dokona tej sztuki ponownie zdobędzie 14. tytuł w karierze, jeśli zaś zatriumfuje Hiszpan, to doda do swojej gabloty dziewiąte turniejowe trofeum.

Półfinały:

Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 7) – Novak Djoković (Serbia, 1) 3:6, 7:6(6), 6:4

Tomas Berdych (Czechy, WC) – Marco Cecchinato (Włochy, 4) 7:6(6), 6:3.