„PS”: Czy to koniec Sereny?

    48

    Serena Williams może już nie wrócić na kort. Była liderka rankingu WTA i jedna z najbardziej niewygodnych rywalek Agnieszki Radwańskiej od wielu miesięcy przyjmuje antybiotyki. Wciąż chodzi jednak o kulach i nie może wyleczyć zapalenia szpiku kostnego.

    Williams w lipcu rozcięła sobie stopę kilka dni po triumfie w Wimbledonie, bawiąc się w jednej z restauracji w Monachium. Rana została ?zacerowana” 18 szwami, a następnego dnia zawodniczka wystąpiła w Belgii w pokazowym spotkaniu z Kim Clijsters. Stan jej nogi znacząco się po tym spotkaniu pogorszył. Gwiazda przeszła już dwie operacje, przyjmuje lekarstwa, ale wciąż nie może się samodzielnie poruszać. Kilka razy trenowała siedząc na specjalnym wózeczku, ale ostatnio zaprzestała nawet tego.

    – Jedynym pocieszeniem jest dla mnie to, że miałam czas, by przedstawić moją nową kolekcję torebek – mówi Serena. Marne to jednak pocieszenie…

    httpv://www.youtube.com/watch?v=i-f64tHBhp8

    Cały artykuł w Przeglądzie Sportowym