Trwająca niemalże trzy lata współpraca Marina Cilicia (Chorwacja) i Gorana Ivanisevicia dobiegła końca. O rozstaniu tenisista urodzony w Medjugorje, który zajmuje obecnie 12. miejsce w rankingu ATP, poinformował na portalach społecznościowych.
– Chciałem się z Wami podzielić tą informacją. Niestety, Goran Ivanisevic nie będzie dłużej moim trenerem. Zaczęliśmy razem pracować we wrześniu 2013 roku i przez ten czas osiągnęliśmy wiele sukcesów, w szczególności zwycięstwo na US Open 2014.
To był wielki przywilej pracować z Goranem, cieszyłem się z pracy z Goranem cały czas, a on pomógł mi osiągnąć wiele celów. Niestety, nasze drogi się rozeszły i życzę mu tylko najlepszego w przyszłości – napisał „Chila”.
Pod opieką niegdyś wicelidera rankingu, Cilic wygrał wiele turniejów. Oczywiście, największym był triumf na wielkoszlemowym US Open, ale poza tym okazywał się najlepszy dwukrotnie w Moskwie (2014, 2015), Zagrzebiu (2014) oraz Delray Beach (2014). W tym roku zagrał w dwóch finałach, ale zarówno w Marsylii, jak i Genewie musiał uznać wyższość innych tenisistów (w Marsylii Nicka Kyrgiosa, a w Genewie Stana Wawrinki).
