Buenos Aires: Wielka niespodzianka w finale! Triumf Dołgopołowa

33

Alexandr Dołgopołow (Ukraina) nieoczekiwanie został triumfatorem 17. edycji Argentina Open (pula nagród: 546 680 dolarów). W finale pokonał 7:6(4) 6:4 rozstawionego z numerem pierwszym Kei’a Nishikori (Japonia). To trzecie turniejowe zwycięstwo 28-latka z Kijowa w karierze i pierwsze od pięciu lat.

Impreza w Beunos Aires od początku toczyła się po myśli Dołgopołowa. Reprezentant naszych wschodnich sąsiadów nie został rozstawiony, ale już w 2. rundzie pokonał turniejową dwójkę, Pablo Cuevasa (Urugwaj), co ułatwiło mu drogę przez dalszą część drabinki. Doświadczony Ukrainiec wszedł na najwyższe obroty i tak się rozpędził, że w drodze po trofeum nie zgubił ani jednego seta.

Na wygranie choćby jednej partii nie było stać nawet Kei’a Nishikori. Japończyk miał większe problemy we wcześniejszych spotkaniach, ale wciąż pozostawał zdecydowanym faworytem. Pięciokrotnie miał okazję mierzyć się wcześniej z Dołgopołowem i zawsze te spotkania wygrywał bez straty seta. Tym razem do wyłonienia zwycięzcy także były potrzebne dwie odsłony rywalizacji, ale to reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni zaznał goryczy porażki.

Wpływ na rezultat decydującego starcia mogły mieć wczorajsze półfinały. Nishikori dopiero po 2 godzinach i 43 minutach uporał się z Carlosem Berlocqiem (Argentyna). Natomiast pojedynek z udziałem Dołgopołowa trwał ponad półtorej godziny krócej. Ukrainiec zachował więcej sił na finał, ale trzeba to było jeszcze umiejętnie wykorzystać. Nishikori musiał bronić w całym meczu aż ośmiu break-pointów i tylko raz dał się przełamać. Okazało się, że tak mała zaliczka wystarczyła Dołgopołowi. Kijowianin wygrał bowiem wszystkie gemy przy własnym podaniu, co pozwoliło mu zwyciężyć 7:6(4) 6:4 i odnieść jeden z największych sukcesów w karierze.

Dołgopołow po raz trzeci triumfował w imprezie rangi ATP World Tour. Wcześniej ta sztuka udawała mu się w Waszyngtonie (2012 rok) i Umagu (2011 rok). Za zwycięstwo otrzyma 250 punktów do rankingu ATP, które pozwolą mu awansować na 50. miejsce. Najwyżej sklasyfikowany był na 13. pozycji, ale było to już ponad pięć lat temu. Nishikori pozostanie piątą rakietą świata.

_

Wynik meczu finałowego:

Aleksandr Dołgopołow (Ukraina) – Kei Nishikori (Japonia, 1) 7:6(4) 6:4