Australian Open: Williams w finale po 14 latach

41

To było wspaniałe półtora tygodnia dla Coco Vandeweghe ze Stanów Zjednoczonych na kortach twardych w Melbourne. Po raz pierwszy w karierze tenisistka z Nowego Jorku dotarła do wielkoszlemowego półfinału. Sposób na nią w Australian Open (pula nagród: 15 mln dolarów) znalazła dopiero rozstawiona z numerem trzynastym Venus Williams (USA, 13), która po dwóch godzinach i 26 minutach triumfowała 6:7 (3) 6:2 6:3.

Była podopieczna Macieja Synówki bardzo dobrze weszła w mecz. Już na otwarcie przełamała starszą rywalkę. Rodaczka nie pozostała jej dłużna i w drugim gemie już wyrównała. Później panie walczyły „gem za gem” i o losach partii zadecydować miał tie break. W nim zdecydowanie lepsza była ubiegłoroczna mistrzyni z 's-Hertogenbosch, która odskoczyła na 6:2, a po drugiej piłce setowej cieszyła się z prowadzenia.

Zgoła odmienny przebieg miała druga odsłona. Już w trzecim gemie Williams wywalczyła przełamanie „na sucho”, a w piątym dołożyła kolejne, przegrywając tylko jeden punkt. Vandeweghe przegrywała już 1:4, ale nie opadała w niej motywacja i doszła na 00:40, a potem miała kolejnego break pointa. Swoich szans nie wykorzystała i seta zgarnęła finalistka tej imprezy sprzed czternastu lat.

W trzecim secie 36-latka urodzona w Kalifornii zdobyła dwa przełamania. Jedno na inaugurację partii, a drugie na zakończenie, po trzeciej piłce meczowej.


Półfinał:

Venus Williams (USA, 13) – Coco Vandeweghe (USA) 6:7 (3) 6:2 6:3.