Australian Open: Pierwsze kłopoty za Kerber, Kuzniecowa demoluje

36

Rok temu swój mistrzowski marsz po tytuł Australian Open (pula nagród: 15 mln dolarów australijskich) Angelika Kerber (Niemcy, 1) rozpoczęła na kortach twardych od obrony piłki meczowej z Misaki Doi (Japonia). Teraz nie była o krok od wyrzucenia, jednak Łesia Curenko (Ukraina) sprawiła jej wyjątkowo sporo kłopotów.

Z biegiem trwania pojedynku obie tenisistki prezentowały coraz lepszy poziom. Jednak w drugim secie liderka światowych list miała szansę na skończenie meczu. Ostatecznie, o losach awansu decydowała trzecia partia, w której zdecydowanie lepsza była „Angie”, która triumfowała 6:2 5:7 6:2.

W drugiej rundzie mająca polskie korzenie tenisistka zmierzy się ze swoją rodaczką Cariną Witthoeft (Niemcy). Na starcie nasza zachodnia sąsiadka uporała się z przebijającą się przez eliminacje Eri Hozumi (Japonia), ogrywając ją 7:5 7:6 (6).

Zdecydowanie mniej problemów miała rozstawiona z numerem ósmym Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8). Po wspaniałej końcówce ubiegłego sezonu, „Kuzi” zaczęła wielkoszlemowy start od rozgromienia Mariany Duque – Marino (Kolumbia), oddając jej tylko jednego gema w całej konfrontacji.

O kolejną fazę zmagań dwukrotna mistrzyni tej imprezy w grze podwójnej powalczy z występującą dzięki „dzikiej karcie” reprezentantką gospodarzy Jaimee Fourlis (Australia). Siedemnastolatka wygrała 6:4 6:3 z Anną Tatishvili ze Stanów Zjednoczonych, dla której było to pierwsze spotkanie od Wimbledonu.

Przewagę przełamania w każdym setów udało się utrzymać grającej z siódemką Garbinie Muguruzie (Hiszpania, 7). Urodzona w Wenezueli tenisistka mogła przeżyć chwile strachu, kiedy Marina Erakovic (Nowa Zelandia) odskoczyła na 0:3 w drugiej odsłonie, jednak od stanu 2:4 już wszystkie gemy wpadały na jej konto, dzięki czemu triumfowała 7:5 6:4.

Następną przeciwniczką ubiegłorocznej mistrzyni Roland Garros będzie Samantha Crawford (USA). W rywalizacji dwóch amerykańskich zawodniczek 21-latka z Atlanty okazała się lepsza od niedawnej zwyciężczyni zawodów w Brisbane, Lauren Davis (USA). Pomimo ponad stu różnicy miejsc w rankingu między paniami, to ta niżej notowana ograła faworytkę 4:6 6:3 6:0.


Poniedziałkowe wyniki I rundy:

Angelika Kerber (Niemcy, 1) – Łesia Curenko (Ukraina) 6:2 5:7 6:2

Carina Witthöft (Niemcy) – Eri Hozumi (Japonia, Q) 7:5 7:6 (6)

Kristyna Pliskova (Czechy) – Viktorija Golubic (Szwajcaria) 6:3 2:6 6:4

Irina-Camelia Begu (Rumunia, 27) – Jarosława Szwedowa (Kazachstan) 5:7 6:3 6:4

Shuai Peng (Chiny) – Daria Kasatkina (Rosja, 23) 6:0 7:6 (5)

Eugenie Bouchard (Kanada) – Louisa Chirico (USA) 6:0 6:4

Pauline Parmentier (Francja) – Misaki Doi (Japonia) 7:5 7:5

Coco Vandeweghe (USA) – Roberta Vinci (Włochy, 15) 6:1 7:6 (3)

Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 10) – Jana Cepelova (Słowacja) 6:2 6:2

Sorana Cirstea (Rumunia) – Irina Chromaczewa (Rosja) 6:2 6:1

Alison Riske (USA) – Madison Brengle (USA) 7:5 6:3

Shuai Zhang (Chiny, 20) – Aliaksandra Sasnowicz (Białoruś, Q) 6:0 6:3

Anastasija Sevastova (Łotwa, 32) – Nao Hibino (Japonia) 6:4 i krecz

Kristina Kucova (Słowacja) – Christina McHale (USA) 6:4 6:0

Samantha Crawford (USA) – Lauren Davis (USA) 4:6 6:3 6:0

Garbine Muguruza (Hiszpania, 7) – Marina Erakovic (Nowa Zelandia) 7:5 6:4

Shelby Rogers (USA) – Simona Halep (Rumunia, 4) 6:3 6:1

Ashleigh Barty (Australia, WC) – Annika Beck (Niemcy) 6:4 7:5

Mona Barthel (Niemcy, Q) – Destanee Aiava (Australia, WC) 6:3 7:6 (4)

Monica Puig (Portoryko, 29) – Patricia Maria Tig (Rumunia) 6:0 6:1

Varvara Lepchenko (USA) – Kiki Bertens (Holandia, 19) 7:5 7:6 (5)

Ying-Ying Duan (Chiny) – Rebecca Sramkova (Słowacja, Q) 6:3 6:4

Stefanie Voegele (Szwajcaria, Q) – Kurumi Nara (Japonia) 2:6 6:2 6:3

Venus Williams (USA, 13) – Kateryna Kozłowa (Ukraina) 7:6 (5) 7:5

Elina Switolina (Ukraina, 11) – Galina Woskobojewa (Kazachstan) 6:0 6:2

Julia Boserup (USA, Q) – Francesca Schiavone (Włochy) 6:2 6:4

Natalia Wichłańcewa (Rosja, Q) – Vania King (USA) 6:3 6:2

Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 24) – Jewgienija Rodina (Rosja) 6:1 7:6 (2)

Jelena Jankovic (Serbia) – Laura Siegemund (Niemcy, 26) 6:1 1:6 6:4

Julia Goerges (Niemcy) – Katerina Siniakova (Czechy) 3:6 6:3 6:4

Jaimee Fourlis (Australia, WC) – Anna Tatishvili (USA) 6:4 6:3

Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8) – Mariana Duque-Marino (Kolumbia) 6:0 6:1.