Australian Open: Bezproblemowe wygrane Federera i Wawrinki

38

Znamy już narodowość jednego z finalistów gry pojedynczej mężczyzn Australian Open 2017 (pula nagród: 15 mln. dolarów australijskich). Do półfinału w górnej części drabinki trafiło bowiem dwóch wielce utytułowanych Szwajcarów, Roger Federer i Stan Wawrinka.

Obaj zawodnicy nie mili problemów z rozstrzygnięciem na swoją korzyść pojedynków ćwierćfinałowych. Nie stracili w nich ani jednego seta, a na korcie spędzili łącznie tylko 3 godziny i 51 minut.

Jako pierwszy awans do 1/2 finału wywalczył Wawrinka, który rywalizował z Jo-Wilfriedem Tsongą (Francja). Pierwszy set zakończył się tie-breakiem, w którym wyraźnie lepszy był Szwajcar. W drugiej części gry Tsonga objął prowadzenie 4:3 z przewagą przełamania, ale od tego momentu przegrał trzy gemy z rzędu. Dla reprezentanta Trójkolorowych był to początek końca jego przygody z tegoroczną edycją Australian Open. Finalista tej imprezy sprzed dziewięciu lat znalazł się w niezwyklej ciężkiej sytuacji i nie potrafił się już z niej podźwignąć. W trzecim secie kolejny raz dał się przełamać, a duża liczba niewymuszonych błędów skutecznie uniemożliwiła mu odrobienie strat. Wawrinka wygrał 7:6(2) 6:4 6:3 i po raz trzeci w karierze awansował do półfinału Australian Open. Przypomnimy, że najlepszy wynik osiągnął przed trzema laty, kiedy to wygrał całe zawody.

Kilka godzin później awans do półfinału wywalczył Roger Federer. Były lider rankingu ATP wygrał 6:1 7:5 6:2 z Mishą Zverevem (Niemcy), pogromcą Andy’ego Murraya (Wielka Brytania). Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów pozostał wierny taktyce serve&volley, ale Federer był na to przygotowany i bardzo dobrze mijał rywala. Zverev wygrał tylko 40% akcji, w których wybierał się do siatki. W całym meczu sześciokrotnie dał się przełamać, a sam wygrał tylko jednego gema na returnie. Miało to miejsce w secie drugim, jedynym, w którym widzowie byli świadkami zaciętej rywalizacji. Niemiec prowadził już nawet 3:1, ale ostatecznie dał się dogonić i to doświadczony Szwajcar objął prowadzenie 2:0 w setach. Federer takiej okazji nie wypuścił już z ręki i w trzeciej partii dokończył dzieła zniszczenia.

Jutro zostaną rozegrane pozostałe dwa pojedynki ćwierćfinałowe. Milos Raonic (Kanada) stanie naprzeciw Rafaela Nadala (Hiszpania), natomiast David Goffin (Belgia) zmierzy się z Grigorem Dimitrowem (Bułgaria).

_

Wyniki wtorkowych meczów ćwierćfinałowych:

Roger Federer (Szwajcaria, 17) – Misha Zverev (Niemcy) 6:1 7:5 6:2

Stan Wawrinka (Szwajcaria, 4) – Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 12) 7:6(2) 6:4 6:3