Nie bez problemów Hubert Hurkacz wywalczył awans do głównej drabinki turnieju cyklu ATP Masters 1000 rozgrywanego na kortach twardych w Szanghaju (pula nagród: 9 219 970 dolarów). W meczu drugiej rundy kwalifikacji Polak potrzebował dwóch godzin i dwudziestu minut, żeby wygrać 6:7 (4) 6:4 7:5 z Ramkumarem Ramanthanem (Indie).
Ostatnie starcie eliminacyjne mogło się skończyć szybciej, bo chociaż inauguracyjna partia tego pojedynku toczyła się „gem za gem”, to w tie breaku wrocławianin wyszedł na 3:1 z dwoma mini breakami. W tym momencie na chwilę się zatrzymał i cztery oczka z rzędu zapisał na swoim koncie Hindus.
O losach drugiej odsłony zadecydowało jedno przełamanie. Lepszy o nie okazał się 21-latek, który w piątym gemie wykorzystał jedynego break pointa, dzięki czemu pozostał w rywalizacji.
W trzecim secie obaj panowie ponownie pilnowali swojego podania, nie doprowadzając do chociażby jednego break pointa. W końcu, w jedenastym gemie tenisista z czołowej setki doszedł do szans na przełamanie. Przy czwartej szansie złamał opór przeciwnika i przy swoim serwisie dokończył zadanie.
Wśród potencjalnych rywali Huberta Hurkacza w głównej drabince są tacy zawodnicy jak Milos Raonic (Kanada, 13), Diego Schwartzman (Argentyna, 9), Nick Kyrgios (Argentyna), czy Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 15).
II runda kwalifikacji:
Hubert Hurkacz (Polska) – Ramkumar Ramanathan (Indie) 6:7 (4) 6:4 7:5.