Już od pierwszego dnia zmagań na kortach twardych w Delray Beach (pula nagród: 582 550 dolarów) kibice nie mogą narzekać na brak ciekawych spotkań, a co za tym idzie, na brak emocji. Z najciekawiej zapowiadającego się poniedziałkowego starcia górą wyszedł Nick Kyrgios (Australia).
W bratobójczym pojedynku pierwszej rundy 23-latek z Canberry okazał się lepszy od rozstawionego z numerem piątym Johna Millmana (Australia, 5). Po dwóch godzinach i czterech minutach obecnie niżej notowany z „Aussies” cieszył się ze zwycięstwa 6:4 6:7 (1) 7:6 (3).
Na kolejnego przeciwnika Australijczyk musi jeszcze poczekać, a będzie nim albo Radu Albot (Mołdawia), albo potężnie serwujący Ivo Karlovic (Chorwacja).
W drugiej rundzie jest już za to notowany na początku drugiej setki Denis Istomin (Uzbekistan). Co prawda, na otwarcie spotkania Uzbek stracił podanie, ale potem już ani razu nie dał się przełamać Feliciano Lopezowi (Hiszpania), ostatecznie ogrywając go 7:6 (5) 6:2.
Następna przeszkoda może być jeszcze cięższa, ponieważ po drugiej stronie siatki czekać będzie turniejowa ósemka Adrian Mannarino (Francja, 8) lub niedzielny finalista z Nowego Jorku Brayden Schnur (Kanada).
—
Poniedziałkowe wyniki I rundy:
Nick Kyrgios (Australia) – John Millman (Australia, 5) 6:4 6:7 (1) 7:6 (3)
Lloyd Harris (RPA) – Darian King (Barbados) 7:6 (1) 6:3
Denis Istomin (Uzbekistan) – Feliciano Lopez (Hiszpania) 7:6 (5) 6:2
Lukas Lacko (Słowacja) – Yosuke Watanuki (Japonia) 6:4 6:4.
