Kalifornijski finał turnieju ATP rozgrywanego na kortach twardych w Delray Beach (pula nagród: 582 550 dolarów) przedstawić miał nowego mistrza w Tourze, ponieważ żaden z finalistów do tej pory nie znał smaku turniejowego triumfu.
Po pełnym emocji, przerywanym opadami deszczu, tytuł zgarnął Radu Albot (Mołdawia), który po dwóch godzinach i 51 minutach cieszył się ze zwycięstwa 3:6 6:3 7:6 (7) nad Danielem Evansem (Wielka Brytania).
Ostatnie spotkanie imprezy mogło się rozstrzygnąć w dwojaki sposób, ponieważ Brytyjczyk, dla którego był to drugi finał w karierze (dwa lata temu przegrał z Gillesem Mullerem z Luksemburga w finale w Sydney) odrobił straty w ósmym gemie trzeciego seta i dociągnął do tie breaka.
W nim notowany w połowie drugiej setki Evans najpierw prowadził 4:1, a potem miał trzy piłki mistrzowskie. Żadnej z nich nie zdołał wykorzystać, za to 29-latek z Kiszyniowa miał tylko jedną szansę na skończenie spotkania i skrzętnie ją wykorzystał.
—
Finał:
Radu Albot (Mołdawia) – Daniel Evans (Wielka Brytania) 3:6 6:3 7:6 (7).