Andria: Andrzejczuk nie wykorzystał szans na finał eliminacji

69

Rozgrywany na nawierzchni dywanowej we włoskiej Andrii (pula nagród: 43 tys. euro) ma polskie tradycje. We wcześniejszych latach z powodzeniem występowali tutaj m.in. Michał Przysiężny i Andriej Kapaś, a w tym sezonie swoich szans spróbował Adrian Andrzejczuk.

Polak został rozstawiony z numerem ósmym i w pierwszej rundzie miał „wolny los”. Na zakończenie sobotnich gier musiał jednak uznać wyższość reprezentanta gospodarzy Andrei Guerreri’ego (Włochy), ulegając mu 6:2 4:6 6:7 (4) po godzinie i 45 minutach.

Zwycięzca tego starcia zmierzy się o miejsce w głównej drabince ze swoim rodakiem Gianlucą di Nicoli (Włochy).


II runda kwalifikacji:

Andrea Guerreri (Włochy) – Adrian Andrzejczuk (Polska, 8) 2:6 6:4 7:6 (4).