Liga Klubowa Amatorów – 3 kolejka

49

WKT Mera nie dała szans zespołowi WTS DeSki wygrywając 5:0 w meczu trzeciej kolejki Ligi Klubowej Amatorów. Wbrew wynikowi, spotkanie zacięte, w trzech grach rozstrzygnięcia padły dopiero w super tie-breakach. To kolejna maksymalna punktowo zdobycz Mery w tym sezonie, która dzięki 9 punktom prowadzi w tabeli po trzech kolejkach sezonu 2018/2019. Po piętach tenisistom Mery depcze Vamos Otwock, z sześcioma punktami (ale jeden mecz mniej, przełożony z Frajdą Łomianki), czyli też maksymalną zdobyczą i wydaje się już niemal pewne, że pomiędzy tymi drużynami znów rozstrzygnie się walka o tytuł mistrzowski. Najważniejszy mecz, pomiędzy Merą i Vamosem, już w najbliższej kolejce, 13 stycznia.

W innych spotkaniach też się działo, w Markach punkt zostawili faworyci meczu Morelowa Tennis Club, a bohaterami gospodarzy zwycięzca pierwszego singla Krystian Magoś oraz debel Magoś, Mariusz Stefaniak. W meczu tym doszło też prawdopodobnie do zachowania nie fair jednego z zawodników, stąd prośba do kapitanów o zastanowienie się nad dopisaniem do regulaminu narzędzi dyscyplinujących niesfornych graczy. Na jednorazowe wybryki oczywiście sankcji nie przewiduję, każdemu zdarza się zakląć, czy też czasem sprowokować przeciwnika, natomiast powtarzające się „brzydkie” zachowania z pewnością nie ujdą uwadze i wpłyną negatywnie na atmosferę w lidze. Może czas przygotować jakieś regulaminowe rozwiązanie w tym zakresie.

Jeszcze jedna prośba – zapis regulaminowy mówiący o tym, że drużyna gości przywozi na mecz po trzy na każdą grę (czyli w sumie 15) nowe piłki klasy premium nie jest martwy, proszę się stosować. Niezależnie od marki wyróżniamy kilka klas piłek w tym tzw. treningowe, które są zdecydowanie trwalsze od premium, ale też nieporównywalnie mniej komfortowe. Nie pierwsza to już skarga gospodarzy na jakość piłek przywożonych przez gości, najczęściej właśnie dotycząca tych najtańszych treningowych. Różnica w cenie jest, ok. 2-3 złote na sztuce, ale w końcu zrzuca się na nie zwykle 5-6 facetów, to naprawdę nie jest jednostkowo duży wydatek.

KT Marki – Morelowa TC 2:3 (4-6)
s1: Krystian Magoś – Maciej Tokarski 6/4 6/1
s2: Mariusz Stefanek – Jan Pałczyński 6/7 3/5 krecz Marki
40: Mirosław Gastoł – Tomasz Szałowski 1/6 0/6
d1: Magoś, Stefanek – Cezary Pytel, Piotr Pacholczyk 6/1 6/4
d2: Jakub Ciechalski, Kamil Nagrodzki – Janusz Nowakowski, Robert Bartoszewicz 3/6 5/7

Vamos Otwock – Frajda Łomianki
mecz przełożony na podstawie 14 punktu regulaminu

Białystok – Serock 2:3 (5-6)
s1: Konrad Kraszewski – Jarosław Styczeń 4/6 4/6
s2: Paweł Czepiel – Artur Paluszewski 7/6 6/2
40: Artur Krasowski – Sławomir Zakolski 6/4 7/5
d1: Kraszewski, Grzegorz Sieklucki – Robert Jankowski, Krzysztof Kałuża 4/6 2/6
d2: Krasowski, Czepiel – Styczeń, Zakolski 6/3 1/6 3:10

WKT Mera – WKT DeSki 5:0 (10-3)
1s: Krzysztof Zgliński – Tomasz Nowak 6/0 6/2
2s: Tomasz Wójcik – Marek Tylicki 2/6 6/4 10:8
40: Tomasz Sokołowski – Andrzej Dmoch 3/6 6/3 10:3
1d: Zgliński, Wójcik – Krzysztof Doliński, Nowak 6/2 7/5
2d: Sokołowski, Piotr Gembarowski – Piotr Iwiński, Marek Bauć 6/4 2/6 12:10

lp Drużyna Punkty Gry Sety
1. WKT Mera 9 14:1 (28-7)
2. Vamos Otwock 6 9:1 (18-2)
3. WTS DeSki 5 8:7 (21-15)
4. Morelowa TC 5 8:7 (19-15)
5. Białystok 4 7:8 (15-16)
6. KT Serock 3 6:9 (14-22)
7. KT Marki 1 2:13 (4-26)
8. Frajda Łomianki 0 1:9 (2-18)